póżniej się tym zajmę.
na razie....http://www.youtube.com/watch?v=Pt_Ri0Vl3dw
i
viewtopic.php?f=3&t=29193&p=277201&hilit=rondo#p277201
jak to sie niektórym PoRD zmienił

Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » sobota 05 stycznia 2013, 18:54
przez lith » sobota 05 stycznia 2013, 19:10
przez szerszon » sobota 05 stycznia 2013, 19:15
przez lith » sobota 05 stycznia 2013, 19:19
przez szerszon » sobota 05 stycznia 2013, 19:24
Protestuję przeciwko takiemu 'argumentowi"lith napisał(a):
Ogólnie po wszelkiego rodzaju filozoficznych rozkminach na temat sygnalizacji na rondzie najsensowniejszym argumentem wydaje się:
'bo tak się przyjęło'
przez Henq » sobota 05 stycznia 2013, 20:05
lith napisał(a):http://goo.gl/maps/lzoT2
Masz 1 duże skrzyżowanie (sprawdzałem i w dokumentach funkcjonuje jako 1 skrzyżowanie).
Jadąc z dołu 12-lutego i chcąc skręcić w prawo w Królewiecką nie będę sygnalizował przed skrzyżowaniem tylko poczekam aż minę Nowowiejską.
Skrzyżowania nie są wydumane. Wklejam pierwsze lepsze większe skrzyżowania z miejsc którymi po prostu często jeżdżę.
No to ja się dziwie, że nie masz jeszcze nic na koncieleszkoII napisał(a):Pewny jesteś, że tak należy rozumieć znak A-7...? A-7 i B-20 umieszczone w obrębie skrzyżowania dotyczą najbliższej jezdni.
przez Drezyna » sobota 05 stycznia 2013, 20:20
Henq napisał(a): jakieś 500m do wyspy
przez lith » sobota 05 stycznia 2013, 20:24
przez szerszon » sobota 05 stycznia 2013, 21:04
Jedno ?lith napisał(a):@Henq
Ale to całość to 1 skrzyżowanie. I Nowowiejska to pierwsze 'w prawo', a Królewiecka to drugie 'w prawo' w obrębie tego samego skrzyżowania.
przez LeszkoII » sobota 05 stycznia 2013, 21:11
przez axel234 » sobota 05 stycznia 2013, 21:28
przez szerszon » sobota 05 stycznia 2013, 21:33
LeszkoII napisał(a):1. Geometrycznie patrząc, ul. 12 lutego jest na wprost z Królewiecką.
2. Na szczęście znaki F10/P-8 nie pozostawiają wątpliwości i informują jak należy tu rozumieć kierunki jazdy.
3.To dla tych, którzy się dziwią jak można włączać prawy kierunkowskaz jadąc na wprost. 4.Wystarczy więcej niż 4 wloty i już sypie się teoria Szerszon-Dylek.
5.Ciekawe, w które "prawo" by skręcili na skrzyżowaniu okrężnym sygnalizując skręt "przed skrzyżowaniem"? A może by wyłączyli na chwilę... ale to by się nie zgadzało z tym, że skręcając w lewo cały czas mają włączony kierunkowskaz na rondzie.
6.Świetny przykład Lith.
przez szerszon » sobota 05 stycznia 2013, 22:02
przez LeszkoII » sobota 05 stycznia 2013, 22:13
A jeśli byś miał do dyspozycji każdy skręt jako w prawo, to przed skrzyżowaniem sygnalizowałbyś?(mowa o okrężnym). Zapewne odpowiesz, że przecież wloty ustawione są symetrycznie i nigdzie na skrzyżowaniu nie zmienisz kierunku jazdy poza pierwszym zjazdem w prawo.szerszon napisał(a):5.Skręcając na skrzyżowaniu w prawo włączyłbym prawy kierunkowskaz, a w lewo lewy...o tak http://www.youtube.com/watch?v=Pt_Ri0Vl3dw
przez szerszon » sobota 05 stycznia 2013, 22:19
LeszkoII napisał(a):1. Zapewne odpowiesz, że przecież wloty ustawione są symetrycznie i nigdzie na skrzyżowaniu nie zmienisz kierunku jazdy poza pierwszym zjazdem w prawo.
2 weź sobie linijkę i przekonasz się, że ul. 12 lutego leży niejako na wprost ul. Królewieckiej tak samo, jak przeciwległe wloty skrzyżowania okrężnego.