Zaparowane bocznei przednie szyby

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez BOReK » niedziela 28 października 2012, 21:15

Borys_q napisał(a):Działa działa, czemu zimna butelka od piwa się poci.

Schłodzone powietrze przy powierzchni butelki osiąga punkt rosy i następuje skraplanie. Więcej sobie poszukaj jak chcesz, ale ze zmianami ciśnienia to nie ma nic wspólnego.

Mój błąd - faktycznie to, co w każdej klimie samochodowej jest jako osuszacz, to osuszacz czynnika. Standardowo osuszanie zachodzi na chłodnicy powietrza przez skraplanie, ale to prowadzi właśnie do zagrzybienia. Niektóre nowsze i bardziej rozbudowane układy mają jeszcze wstępny filtr działający podobnie jak osuszacz czynnika, tylko osuszający i filtrujący powietrze zanim wpadnie ono dalej, właśnie w celu zapobiegania pleśni - ale to chyba tylko w stacjonarnych i rzadko się to spotyka.

Obieg wewnętrzny to jest tylko do szybszego nagrzania/schłodzenia wnętrza. Powietrze trzeba co jakiś czas wymienić, żeby się nie udusić i wilgoć wykopać z kabiny - człowiek się poci i zwykle w środku jest bardziej wilgotno niż na zewnątrz. ;)
Na obiegu zewnętrznym zasysane jest powietrze z zewnątrz, a powietrze z wewnątrz jest wypychane (zazwyczaj są do tego kanały z tyłu kabiny, mogą być niedrożne).
Ostatnio zmieniony niedziela 28 października 2012, 21:17 przez BOReK, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez dylek » niedziela 28 października 2012, 21:16

lith - i tak zanim wyciągniesz z auta to wilgotne, to zacznie ci tlenu brakować i będziesz musiał uchylić szybę lub wyłaczyć wewnętrzny... więc niemal jeden czort ;) automat (jeśli jest) niby jak dmuchniesz porzadnie na przód to ci załaczy klimę i zamyka cyrkulację, ale i bez zamknięcia spokojnie się osuszy szybę...
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez Borys_q » niedziela 28 października 2012, 21:17

Schłodzone powietrze przy powierzchni butelki osiąga punkt rosy i następuje skraplanie. Więcej sobie poszukaj jak chcesz, ale ze zmianami ciśnienia to nie ma nic wspólnego.


Schłodzenie wynika właśnie z gwałtownego rozprężenia.
Zmiana ciśnienia = Zmiana temparatury = Osiąganie punktu rosy i "zrzucenie" wilgoci.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez BOReK » niedziela 28 października 2012, 21:19

Upierasz się, więc wytłumacz mi samorzutne zmiany ciśnienia wokół zimnej butelki.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez lith » niedziela 28 października 2012, 21:23

No ale to czynnik zmienia ciśnienie, przez co zmienia temp. Przepływające powietrze się ochładza od czynnika i wilgoć się skrapla. Dlatego nie bardzo rozumiem jak ma wyłączona klima osuszać powietrze.

Swoją droga zrozumiałem, ze temat jest o tym jak odparować szybko szyby, a nie jak sobie nawiew ustawić w trasę. Przecież takie odparowanie-osuszenie to kilkanaście/kilkadziesiąt sekund... i jak dla mnie różnica jest wyraźna między zamkniętym , a otwartym. Nie każę nikomu jeździć na zamkniętym obiegu :P
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez Borys_q » niedziela 28 października 2012, 21:25

Butelka była przykładowa fakt w tym przypadku kwestie ciśnienia można pominąć, ale w klimie zimno wynika z gwałtownego rozprężenia czynnika chłodzącego, doprowadzające do gwałtownego przejścia w stan gazowy.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez BOReK » niedziela 28 października 2012, 21:36

Mieszasz pan zjawiska. To, że czynnik chłodniczy sprężony i rozprężony jest zimniejszy niż na początku to jedno. To, że gazy o zadanym ciśnieniu lubią się skraplać poniżej pewnej temperatury to drugie. To, że oba zachodzą w układzie klimatyzacji to akurat bardzo pożyteczne połączenie dwóch osobnych zjawisk i tyle. W butelce z piwem czynnika nie ma, a jednak też się para skrapla. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez Borys_q » niedziela 28 października 2012, 21:39

Może i mieszam, ale w klimie jest sucho bo jest zimno, a zimno bo się czynnik rozpręża.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez BOReK » niedziela 28 października 2012, 21:58

Owszem, w ten sposób jest prawidłowo. ;)

Natomiast jak się kompresor nie włącza poniżej pewnej temperatury to właśnie tak ma być. W temperaturach od 0 do ok. 7-10 stopni para wodna już się chętnie sama skrapla w atmosferze i dodatkowe osuszanie byłoby nieprzyjemne dla załogi pojazdu, bo byłoby to już całkiem suche powietrze, takie jak w następnym zdaniu. W temperaturach ujemnych powietrze jest już bardzo suche, bo co mogło to się skropliło i zamarzło - śnieg pada, a my się smarujemy kremami albo narzekamy na pękające wargi i wysuszoną skórę. Nie ma sensu suszyć takiego powietrza, a tym bardziej chłodzić (trzeba natomiast serwisować klimę, bo ceny spadają! :D). Nawet to słynne uruchamianie klimy minimum raz na miesiąc na parę minut nie ma sensu - robi się to głównie w celu osuszenia instalacji (bo para przenika do wnętrza i wilgoć osiada w sprężarce zabijając ją powoli). W zimie nic jednak do instalacji nie przenika, a nawet odwrotnie - jeśli była jakaś para w instalacji, to może przeniknąć na zewnątrz do suchego powietrza. Chyba że najpierw zamarznie, ale tam i tak jest czynnik i smar to nie ma strachu że coś się stanie. Dlatego właśnie uruchamianie klimy w zimie właściwie nic nie daje poza większymi kosztami i dlatego jak jest automat, to na to nie pozwala. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez Borys_q » niedziela 28 października 2012, 23:29

Standardowo osuszanie zachodzi na chłodnicy powietrza przez skraplanie, ale to prowadzi właśnie do zagrzybienia.


No na to właśnie chciałem zwrócic uwagę

Natomiast jak się kompresor nie włącza poniżej pewnej temperatury to właśnie tak ma być.


No wiem że ma tak być, tu się zgadzamy całkowicie.

daghda pisze:
Klimatyzacja w zimie pomaga utrzymać odpowiednią wilgotność powietrza w środku auta. Po to wciska się A/C na panelu, by odparować auto...


W temperaturach od 0 do ok. 7-10 stopni para wodna już się chętnie sama skrapla w atmosferze i dodatkowe osuszanie byłoby nieprzyjemne dla załogi pojazdu,


Jak już ustaliśmy kompresor nie kręci, powietrze się nie osusza, Wlączanie guzika AC w temperaturze poniżej około 7 stopni powoduje tylko zapalenie się kontrolki i nic więcej.

Dziekuje, że pomogłeś mi obalić tezę kolegi z przed dwóch stron.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez BOReK » poniedziałek 29 października 2012, 00:02

No nie do końca obalenie, bo tutaj nie ma prawd ogólnych. Wszystko zależy od tego, co sobie konstruktorzy wymyślą.

Pełny klimatronik Lancii Kappa przykładowo uruchamia sprężarkę wyłącznie wtedy, gdy jest to konieczne dla uzyskania odpowiedniej temperatury (czyli na zewnątrz jest cieplej niż byśmy chcieli mieć w kabinie). Jakoś tak zbudowali cały ten układ, że żadne osuszanie powietrza dla odparowania szyb nie jest konieczne - nawet w warunkach ekstremalnego parowania szyb maksymalny i ciepły nadmuch na szyby usuwa "zamglenie" w kilka sekund. Jeśli akurat brakuje ciepła, bo silnik dopiero co został włączony, zajmuje to niewiele dłużej. Nie pytajcie mnie czemu to jest takie skuteczne, póki co przestudiowałem tylko obsługę a nie pełną budowę.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez daghda » poniedziałek 29 października 2012, 08:06

Borys_q napisał(a):W temperaturach od 0 do ok. 7-10 stopni para wodna już się chętnie sama skrapla w atmosferze i dodatkowe osuszanie byłoby nieprzyjemne dla załogi pojazdu,

Jak już ustaliśmy kompresor nie kręci, powietrze się nie osusza, Wlączanie guzika AC w temperaturze poniżej około 7 stopni powoduje tylko zapalenie się kontrolki i nic więcej.

Dziekuje, że pomogłeś mi obalić tezę kolegi z przed dwóch stron.


Ty koleś chyba czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Gdzie ja u siebie pisałem o osuszeniu auta? Odparowanie jest różne od osuszenia. U mnie włączenie A/C na panelu powoduje zatem czary mary - para znika, klimatyzacja działa - jeśli jest zimno na dworze (dla różnych aut jest to różna temperatura) klimatyzacja nie włącza się, a chłodzenie uzyskiwane jest tylko i wyłacznie przez sterowanie klapami/mieszalnikami (Lancia) i ew. nieogrzewanie powietrza z zewnątrz auta. Kiedy trzeba grzac, klapy sterują powietrzem w kanałach tak, zeby powietrze z zewnątrz przelatywało przez nagrzewnice... W Lybrze wystarczy ustawic nawiew górny na szyby przednią i boczną... w trybie ECO nie pojeżdżę, bo momentalnie parują mi szyby (i tak jest też w Mondeo), filtr czysty.
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez Borys_q » poniedziałek 29 października 2012, 10:01

Po prostu ci komputer lepiej steruje nawiewami.

To ty o klimatroniku piszesz, czy o manualnej klimie z przyciskiem AC na pulpicie??
Bo do manualnej cały twój wywód się nie stosuje.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Zaparowane bocznei przednie szyby

Postprzez lith » poniedziałek 29 października 2012, 10:21

Ale cały udział klimy przy odparowywaniu jest taki, że osusza powietrze... więc nie rozumiem różnicy.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości