hamowanie silnikiem

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez daghda » sobota 20 października 2012, 17:08

okular766 napisał(a):oto mi chodzi ze w książsce na prawko z 98r każą hamowac silnikiem tak z 4 na 3 i tak do 1 zeby hamulca nie uzywac


Tylko taka czynność długo trwa... poza tym, ktoś mądrze powiedział: biegi są od jeżdżenia a hamulce od hamowania, nie na odwrót :lol: Jak dla mnie, to po prostu praktyka, praktyka, praktyka. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

jezdzilem tak da sie jezdzic bez hamulca ale światla stopu wtedy sie nie palą no i jazda jest bardzo wolna bo szybciej wytracimy predkośc hamulcem a nie wachlując biegami i strasznie czlowiek sie meczy np z 5 do 1 wachlowac po kolei ale da sie jezdzic bez hamulca ale po co?


Praktyka czyni mistrza. Teoria bez praktyki jest zbędna. Praktyka bez teorii jest niebezpieczna. Ćwicz synek!

a co do jazdy w korku to jak jechac aby nie zuzywac sprzegla? caly czas na 1 z zachowaniem duzego odstępu czy ruszyc na 1 odrazu 2 i znów półsprzeglo i tak co chwile zmieniac z 1 na 2 z 2 na 1 itd


Hm... nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Masz operować sprzęgłem i biegami tak, żeby było płynnie i bez szarpania. Co do sprzęgła - przyzwyczaj się, że to element, który i tak się zużywa 8)
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez okular766 » sobota 20 października 2012, 17:44

1/ ale wg mnie mozna sprzeglo zużyć o wiele mniej jesli w korku bedziemy jechac caly czas na 1 z duzymi odstępami niz co chwile sprzeglo 1 , hamule sprzeglo 1 2 hamulec sprzeglo 2 hamulec sprzeglo 1 itd itp

2/ co do ekonomiki jazdy zawsze mnie to interesowalo który kierowca mniej zuzyje paliwa?
kierowca 1 przyspiesza normalnie jedzie 50 hamuje normalnie
kierowca 2 przyspiesza normalnie jedzie powiedzmy 80 hamuje normalnie
kierowca 3 przyspiesza normalnie ale hamuje ostro i wszystkie manewry wykonuje szybciej np parkowanie
czy spalanie jest uzaleznione od tego jak dlugo bedziemy jechac z pkt a do b? powiedzmy jak ktos jedzie o wiele dluzej ale wolniej i manewry parkowania robi spokojnie, hamuje wolno to silnik bedzie pracowal duzo dluzej, a inny kierowca jedzie szybciej na wyzszym biegu szybciej przejedzie trase, hamuje mocniej tak ze szybciej wytraca predkosc, parkuje blyskawicznie
to wg eko jadzy pierwszy kierowca powinien zużyc mniej paliwa bo jedzie eko ale na zdrowy rozum jesli silnik krócej pracowal to 2 kierowca powiniej zużyć mniej paliwa bo przejechal ten sam dystans szybciej zakladamy ze przyspieszał tak samo.
okular766
 
Posty: 67
Dołączył(a): niedziela 14 października 2012, 14:45

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez lith » sobota 20 października 2012, 18:46

Słyszałem, ze w większości samochodów najmniej się spali jadąc z punktu a do b ok. 80-90 km/h. Ale ważniejsze, żeby jak najkrócej przyspieszać i najważniejsze- jak najrzadziej hamować (żeby nie tracić tej energii kinetycznej na którą już zużyliśmy paliwo). No i właśnie dobrze dobierać biegi.

Ja od momentu zdania prawka obniżyłem spalanie u siebie o ok. 2l/100 km, a jeżdżę oczywiście dużo dynamiczniej i nie oszczędzam paliwa kosztem osiąganej prędkości.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez alice_b » sobota 20 października 2012, 21:34

okular766 napisał(a):oto mi chodzi ze w książsce na prawko z 98r każą hamowac silnikiem tak z 4 na 3 i tak do 1 zeby hamulca nie uzywac
jezdzilem tak da sie jezdzic bez hamulca ale światla stopu wtedy sie nie palą no i jazda jest bardzo wolna bo szybciej wytracimy predkośc hamulcem a nie wachlując biegami i strasznie czlowiek sie meczy np z 5 do 1 wachlowac po kolei ale da sie jezdzic bez hamulca ale po co?

a co do jazdy w korku to jak jechac aby nie zuzywac sprzegla? caly czas na 1 z zachowaniem duzego odstępu czy ruszyc na 1 odrazu 2 i znów półsprzeglo i tak co chwile zmieniac z 1 na 2 z 2 na 1 itd



to kup sobie auto z automatyczną skrzynią biegów , nie będziesz musiał się męczyć ze zmianą biegów. A tak z ciekawości zapytam : od jak dawna masz prawko ?
Zdałam egzamin 14 kwietnia 2011 roku !
alice_b
 
Posty: 299
Dołączył(a): sobota 01 maja 2010, 17:12
Lokalizacja: Piekary Śląskie

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez daghda » sobota 20 października 2012, 22:16

okular766 napisał(a):1/ ale wg mnie mozna sprzeglo zużyć o wiele mniej jesli w korku bedziemy jechac caly czas na 1 z duzymi odstępami niz co chwile sprzeglo 1 , hamule sprzeglo 1 2 hamulec sprzeglo 2 hamulec sprzeglo 1 itd itp


Nie ma konkretnej recepty... musisz sie dostosować. Na jedynce można się kulać, operujac sprzęgłęm możesz sprawić, że auto Ci się nie zadławi i nie zgaśnie czy też nie będzie udawać żaby (najczęściej kończy się wrzuceniem na luz). Nie polecam jeździć z wiśniętym sprzęgłem. Jak możesz, unikaj zatrzymywania się i kulej sie na jedynce. Nie uczył Cię nikt jeździć "na sprzęgle" w razie potrzeby?

2/ co do ekonomiki jazdy zawsze mnie to interesowalo który kierowca mniej zuzyje paliwa?
kierowca 1 przyspiesza normalnie jedzie 50 hamuje normalnie
kierowca 2 przyspiesza normalnie jedzie powiedzmy 80 hamuje normalnie
kierowca 3 przyspiesza normalnie ale hamuje ostro i wszystkie manewry wykonuje szybciej


Spokojna i płynna jazda = mniejsze spalanie. Deptanie po gazie, zrywy spod świateł, szybka jazda = większe spalanie. Styl jazdy ma znaczenie: pędzisz 140-160 po autostradzie i (w przypadku bezynowego silnika) spalanie jest na poziomie 10-12 litrów. Jak jadę wolniej - 100-110, to spalanie utrzymuje się na poziomie 7-8 litrów. Gwałtowne przyspieszenie i spalanie rośnie...

np parkowanie
czy spalanie jest uzaleznione od tego jak dlugo bedziemy jechac z pkt a do b?


Im spokojniejsza jazda, tym lepsze wyniki spalania. Jadąc ze stałą prędkością 110 km/h od węzła w Sośnicy do Świerklan A1, spalanie jest na poziomie 7.5-8.5 litra. Poza tym, na spalanie ma wpływ choćby opór powietrza, stopień załadowania auta...

powiedzmy jak ktos jedzie o wiele dluzej ale wolniej i manewry parkowania robi spokojnie, hamuje wolno to silnik bedzie pracowal duzo dluzej, a inny kierowca jedzie szybciej na wyzszym biegu szybciej przejedzie trase, hamuje mocniej tak ze szybciej wytraca predkosc, parkuje blyskawicznie


Niższe obroty silnika = niższe spalanie. Unikaj po prostu zbyt dużego przyspieszania gdy widzisz, że za chwilę będziesz musiał(a) się zatrzymać lub zwolnić, a tam gdzie często są sygnalizatory nie rozwijaj zbyt dużej prędkości. W trasie jedź wolniej. Dlaczego? 160km/h na autostradzie to znacznie większe spalanie niż 120km/h.

to wg eko jadzy pierwszy kierowca powinien zużyc mniej paliwa bo jedzie eko ale na zdrowy rozum jesli silnik krócej pracowal to 2 kierowca powiniej zużyć mniej paliwa bo przejechal ten sam dystans szybciej zakladamy ze przyspieszał tak samo.


Znalezione w sieci. Jedź płynnie, przewiduj sytuację, patrz daleko do przodu. Najwięcej energii pochłania ruszanie z miejsca i przyspieszanie. Po co się zrywać spod świateł, jeżeli będzie trzeba zatrzymać się na następnych? Lepiej ruszyć i pojechać spokojniej, by na następnym skrzyżowaniu już nie musieć się zatrzymywać tylko od razu skorzystać z zielonego. To kosztuje dużo mniej, a czasowo wychodzi zwykle na to samo.
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez lith » sobota 20 października 2012, 22:59

To znaczy dopóki żwawe przyspieszanie nie wiąże się z dodatkowym hamowaniem to jak najbardziej wpisuje się w jazdę 'eko'.
Bardziej (albo porównywalnie, zależy kto liczy :P) opłaca się rozpędzić np. na odcinku 150m i przejechać o 150m więcej ze stałą prędkością niż rozpędzać się przez 300m (do tej samej prędkości)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez okular766 » niedziela 21 października 2012, 10:39

1/ czyli oszczędniejsze jest przejechanie powiedzmy 10km z prędkością 80-90 niz przejechanie tego odcinka z prędkością 50km/h? jadąc szybciej silnik bedzie pracowal krócej

2/ No tak ale jak ktos hamuje mocno to szybciej przejedzie z pkt a do b wiec silnik bedzie pracowal pare minut krócej załużmy ze przyspieszanie i jazda jednostajna byla taka sama wiec jak ktos hamuje duzo mocniej to spali mniej?

3/a jak otwieracie brame to gasicie silniki? Widze jak sąsiad/sąsiadka jadą gdzies to odpalają wyjezdzają z garazu, gaszą na 30s zamykają garaz odpalają przejezdzają 50m znów gaszą otwierają brame wyjezdzają gaszą zamykają i odpalają i jadą czy warto gasic silnik na te 10-30s?
dodam ze mają nowoczesne diesle turbo z CR systemem a to podobno ich nie wolno gasic bez ostudzenia turbo
no i to samo robią jak przyjezdzają to odpalają gaszą kilkakrtotnie co chwile

pozdr
okular766
 
Posty: 67
Dołączył(a): niedziela 14 października 2012, 14:45

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez lith » niedziela 21 października 2012, 12:31

Ja nie gaszę, ale akurat przy wyjeżdżaniu z garażu turbo nie ma znaczenia, bo niby kiedy miało się nagrzać? :P

Co do zużycia to silnik bardzo dużo pali przy przyspieszaniu, dość przyzwoicie przy jeździe z jednostajną prędkością i praktycznie nic, albo i nic przy hamowaniu. Więc akurat płynne zwalnianie jest bardzo opłacalne.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez WojtekS » niedziela 21 października 2012, 13:26

okular766 napisał(a):2/ co do ekonomiki jazdy zawsze mnie to interesowalo który kierowca mniej zuzyje paliwa?
kierowca 1 przyspiesza normalnie jedzie 50 hamuje normalnie
kierowca 2 przyspiesza normalnie jedzie powiedzmy 80 hamuje normalnie
kierowca 3 przyspiesza normalnie ale hamuje ostro i wszystkie manewry wykonuje szybciej np parkowanie
czy spalanie jest uzaleznione od tego jak dlugo bedziemy jechac z pkt a do b?

To jest źle postawione pytanie, a ekojazda nie jest aż tak prosta, żeby można było ją sprowadzić do jazdy "ostrej", "normalnej" albo "łagodnej". W internecie jest sporo materiałów na ten temat - poczytaj najpierw.

okular766 napisał(a):1/ czyli oszczędniejsze jest przejechanie powiedzmy 10km z prędkością 80-90 niz przejechanie tego odcinka z prędkością 50km/h? jadąc szybciej silnik bedzie pracowal krócej

Jazda z wyższą prędkością będzie generalnie mniej ekonomiczna, ze względu na większe opory powietrza, które samochód musi pokonywać.

okular766 napisał(a):przyspieszanie i jazda jednostajna byla taka sama wiec jak ktos hamuje duzo mocniej to spali mniej?

Nie, ponieważ fazy hamowania, czyli zerowego zużycia paliwa, będą krótsze. Spali nieco więcej.

okular766 napisał(a):czy warto gasic silnik na te 10-30s?

Nie - za szybko zużywa się rozrusznik i ewentualnie inne elementy instalacji elektrycznej, zależnie od rodzaju silnika. Dlatego przyjmuje się, że sumarycznie rzecz biorąc opłaca się wyłączać silnik tylko na dłuższych postojach - przynajmniej 2 minuty.
www.trenerjazdy.pl
Avatar użytkownika
WojtekS
 
Posty: 200
Dołączył(a): piątek 09 lipca 2010, 08:52
Lokalizacja: Kraków

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez okular766 » niedziela 21 października 2012, 15:47

1/no tak ale jadąc wolniej niby auto ma mniej spali ale silnik bedzie pracowal duzo dluzej niz jadąc szybciej na wyzszym biegu

2/systemy start stop gaszą juz przy postojach na swiatlach silnik

3/zawsze jak sąsiadka/sasiad przyjezdza to gaszą auto z 3 razy przed bramą, przed garazem co chwile a czemu to ma sluzyc? przeciez brame, garaz otworzą z parenascie sekund a turbo sie wtedy psuje, nie kumam jak to mozna kupic nowe A6 a nie stać go na paliwo
okular766
 
Posty: 67
Dołączył(a): niedziela 14 października 2012, 14:45

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez daghda » niedziela 21 października 2012, 17:12

okular766 napisał(a):1/no tak ale jadąc wolniej niby auto ma mniej spali ale silnik bedzie pracowal duzo dluzej niz jadąc szybciej na wyzszym biegu


Po zdjęciu nogi z gazu, kulając się na biegu, spalanie masz minimalne - czego nie da się powiedzieć o jeździe na luzie. Na prosty język: silnik pobiera naprawdę minimalną dawkę paliwa, by nie zgasnąć. Co innego jechać z pedałem gazu utrzymującym np. 2500 obrotów jak powolne wytracanie obrotów z odpuszczonym gazem...

2/systemy start stop gaszą juz przy postojach na swiatlach silnik


System start/stop generalnie potrafi rozpoznać kiedy może się wyłączyć tudzież dostosować do kierowcy, np. jadącego w korku.

3/zawsze jak sąsiadka/sasiad przyjezdza to gaszą auto z 3 razy przed bramą, przed garazem co chwile a czemu to ma sluzyc? przeciez brame, garaz otworzą z parenascie sekund a turbo sie wtedy psuje, nie kumam jak to mozna kupic nowe A6 a nie stać go na paliwo


Byłem na BMW Test&Drive dwa tygodnie temu i też o to pytałem. Usłyszałem, że komputer zawsze zachowuje pewną zwłokę przed wyłączeniem silnika. Krótko mówiąc, komputer czeka krótką chwilę i wyłącza silnik. Jeżeli motor dostał w przysłowiową dupę, to się tak szybko nie wyłączy, w korku też rozpozna sytuację i dostosuje się do kierowcy.
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez okular766 » niedziela 21 października 2012, 18:53

no tak ale moi sąsiedzi recznie wylaczają silnik niby czemu to ma sluzyc
a jakie jest spalanie na postoju przykladowo dla benzyny+lpg 1,8?
dla diesla 1,9TDI to podobno 0,5l na h
okular766
 
Posty: 67
Dołączył(a): niedziela 14 października 2012, 14:45

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez daghda » niedziela 21 października 2012, 19:07

okular766 napisał(a):no tak ale moi sąsiedzi recznie wylaczają silnik niby czemu to ma sluzyc


Chłopie, ile Ty masz lat...? Wracając do tematu - silnik powinno się wyłączyć, jeżeli stoi się dłużej niż minutę (podobno nawet po 30 sekundach). W nowszych konstrukcjach, ponowny rozruch nie powoduje dużego zużycia benzyny w przeciwieństwie do postoju... Poszukaj w Google zasad ekojazdy, zadaj pytania (o dziwo, Gugiel potrafi znaleźć odpowiedź np. na wyłączanie silnika na postoju)...

a jakie jest spalanie na postoju przykladowo dla benzyny+lpg 1,8?


Mnie komputer zawsze pokazuje 10l na 100 km. Faktycznie to może być 2-3 litry - nie mam pojęcia, po prostu wyłączam silnik jak wiem, że i tak będę stał. W tym aucie nie mam LPG.
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez BOReK » niedziela 21 października 2012, 20:08

Na postoju nie liczy się zużycia paliwa na odległość, bo wyjdzie nieskończone - ileś paliwa na 0km. Komputery nie podają chwilowego zużycia zazwyczaj w chwilę po wciśnięciu sprzęgła i jak jest wrzucony luz, nieważne czy wóz stoi czy się toczy.

Żeby zmierzyć spalanie na postoju to trzeba znać dawkę paliwa dla obrotów jałowych, wartość obrotów jałowych i liczbę zapłonów na obrót. Prosty iloczyn tych wartości da spalanie podczas postoju.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: hamowanie silnikiem

Postprzez daghda » niedziela 21 października 2012, 20:18

Wiem, mówię tylko że nie wiem jakie jest zużycie paliwa na postoju (orientacyjnie tylko - ale to są rzeczy dla ludzi, którym się chyba nudzi i do przesady liczą każdy grosz) - wspomniałem tylko o tym, co pokazuje komputer w ICS'ie ;-)
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości