przez przemom » sobota 13 października 2012, 23:36
przez byczydzien » sobota 13 października 2012, 23:52
przez szerszon » niedziela 14 października 2012, 00:31
przez eurotuned » niedziela 14 października 2012, 09:45
przez dylek » niedziela 14 października 2012, 10:16
przez przemom » niedziela 14 października 2012, 17:26
przez profesor74 » sobota 20 października 2012, 17:36
przez karol199 » niedziela 21 października 2012, 18:52
profesor74 napisał(a):A jak dojeżdżałem WORD-u to drogowcy rozstawili się na chodniku a trzy pachołki postawili na moim pasie , które zajmowały około pół metra a po lewej podwójna ciągłaJako że instruktor powiedział mi żeby w takich sytuacjach poinformować egzaminatora , że w związku z taką sytuacją muszę przekroczyć to lub tamto tak też uczyniłem.
A on tylko wzruszył obojętnie ramionami - jakby chciał powiedzieć po co mi to mówisz przecież widzę ze inaczej się nie da.![]()
Pozdrawiam
przez eurotuned » niedziela 21 października 2012, 23:19
przez kielbu » poniedziałek 22 października 2012, 14:26
przez dylek » poniedziałek 22 października 2012, 22:03
przez sankila » wtorek 23 października 2012, 14:14
Egzaminator jest idiotą i nie ma pojęcia, co oznacza manewr na drodze. Żeby powstał błąd, musiałby być on intencjonalny, czyli wynikać z Twojej decyzji, a nie z warunków drogowych.kielbu napisał(a):sam przyznał że nie miałem w ogóle pola manewru bo co bym nie zrobił by mnie oblał.
przez kielbu » środa 24 października 2012, 21:29
przez lith » czwartek 25 października 2012, 00:39