W jaki sposób mógłbym zmusić kierującego stojącym przed skrzyżowaniem pojazdem do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości swoim wjazdem na skrzyżowanie?rusel napisał(a):wyjasnij o jakie rzeczy wypada zapytac
przez szymon1977 » niedziela 05 sierpnia 2012, 01:18
W jaki sposób mógłbym zmusić kierującego stojącym przed skrzyżowaniem pojazdem do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości swoim wjazdem na skrzyżowanie?rusel napisał(a):wyjasnij o jakie rzeczy wypada zapytac
przez oskbelfer » niedziela 05 sierpnia 2012, 10:19
Henox napisał(a):Oblalem dzis egzamin z takiego powodu. Zatrzymalem sie gdyz byl znak stop zeby ustapic pierwszenstwa. Osoba co byla na drodze z pierwszenstem zatrzymala sie i i pokazala ze mam jechac. Ja skorzystalem z tego i wyjechalem. Ku mojemu zdziwieniu oblalem przez to egzamin. Czy nie jest to dziwne ? Chyba normalne ze jak ktos mnie puszcza to nie pytam sie pasazera czy moge jechac tylko jako kierowca ja podejmuje decyzje... Jest sens sie odwolywac ? Mam jakies szanse ?
Chyba normalne ze jak ktos mnie puszcza to nie pytam sie pasazera czy moge jechac tylko jako kierowca ja podejmuje decyzje
przez szymon1977 » niedziela 05 sierpnia 2012, 11:01
Poproszę o wyjaśnienie. I kto jest jeszcze kierującym.oskbelfer napisał(a):...egzaminator nie jest pasazerem, a Ty nie jesteś kierowcą - to taka subtelna różnica (jeśli masz wątpliwości co do tego stwierdzenia - to mogę Ci to wyjasnić )
oskbelfer napisał(a):...jest podwójna , ale kierowca ze śmieciary macha ze mam pusto, mogę jechać ?
Poproszę o wyjaśnienie. Za pomocą przepisów oczywiście.oskbelfer napisał(a):na zakończenie egzaminu powiedziałem mu że bardzo sensownie zachował się za śmieciarą...
przez rusel » niedziela 05 sierpnia 2012, 11:50
W jaki sposób mógłbym zmusić kierującego stojącym przed skrzyżowaniem pojazdem do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości swoim wjazdem na skrzyżowanie
przez oskbelfer » niedziela 05 sierpnia 2012, 13:05
przez szymon1977 » niedziela 05 sierpnia 2012, 23:17
B,Coskbelfer napisał(a):jesteś kierowcą z jakimi kategoriamii prawa jazdy ?
Nie jestem.oskbelfer napisał(a):jesteś instruktorem - jeśli tak to jakich kategorii?
Nie jestem.oskbelfer napisał(a):jesteś egzaminatorem - jesli tak to jakich kategorii?
Miałem nadzieję, że ktoś na tym forum będący w temacie pomoże mi, chociażby podając numery stosownych artykułów. Niestety będę zmuszony celem zaspokojenia swojej ciekawości samodzielnie zbadać nieznane dotąd mi obszary PoRD, a niestety nie mam na to zbyt wiele czasu.oskbelfer napisał(a):poczytaj prd ale ze zrozumieniem - wtedy dowiesz się jaka jest różnica pomiędzy kierowcą, a kierującym.
Czekać nie będę. I myślę, że choć PoRD zabrania to w pewnych krytycznych sytuacjach dopuszcza wyjątki, na które i Wy, Egzaminatorzy dopuszczacie i są to zachowania zgodne z prawem. Niestety i tutaj będę musiał odszukać stosowne przepisy samodzielnie.oskbelfer napisał(a):Jak na moście zepsuje się ciężarówka, to będziesz czekał do ... smierci, ale podwójnej ciąglej nie przekroczysz - bo prd zabrania?
Egzamin oczywiście jest do przerwania a rola egzaminatora to nacisnąć w odpowiednim momencie na hamulec celem niedopuszczenia do powstania sytuacji mogącej być niebezpieczną (piszę na szybko swoimi słowami więc proszę wybaczyć nieścisłości).rusel napisał(a):A teraz klasyka gatunku i powiedz mi czy egzamin jest do przerwania?
To także jest oczywiste. Oczywiste jest także, że jeśli z naprzeciwka jedzie pojazd, któremu mam obowiązek ustąpić pierwszeństwo przejazdu (ponieważ swoim przejazdem przez skrzyżowanie mógłbym zmusić go do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości) to jeżeli nie zwolnię celem ustąpienia pierwszeństwa przejazdu to zrobi to za mnie egzaminator (zanim oczywiście do wymuszenia pierwszeństwa przejazdu dojdzie) i zakończę egzamin z wynikiem negatywnym. A powodem przerwania egzaminu będzie nieustąpienie pierwszeństwa, do którego de facto nie doszło. Tylko wytłumaczcie w końcu w jaki sposób mogę wymusić pierwszeństwo na stojącym pojeździe? W jaki sposób mógłbym zmusić kierującego stojącym przed skrzyżowaniem pojazdem do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości swoim przejazdem przez skrzyżowanie?rusel napisał(a):egzaminator ma prawo nie dopuscic do nieustapienia pierwszenstwa poprzez interwencje w celu nienarazania nikogo na szkode
przez rusel » poniedziałek 06 sierpnia 2012, 10:15
Tylko wytłumaczcie w końcu w jaki sposób mogę wymusić pierwszeństwo na stojącym pojeździe? W jaki sposób mógłbym zmusić kierującego stojącym przed skrzyżowaniem pojazdem do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości swoim przejazdem przez skrzyżowanie?
przez oskbelfer » poniedziałek 06 sierpnia 2012, 19:20
przez skov » poniedziałek 06 sierpnia 2012, 19:36
no przeciez wedle zapisu nieustapienia pierwszenstwa taki przyklad literalnie tej definicji nie wyczerpuje....
przez oskbelfer » poniedziałek 06 sierpnia 2012, 22:33
przez amfre » wtorek 07 sierpnia 2012, 14:51
przez rusel » wtorek 07 sierpnia 2012, 17:53
albo mamy przepisy na tip top + zapisane wyjątki od nich albo mamy dowolnosc interpretacji
przez szymon1977 » wtorek 07 sierpnia 2012, 23:43
przez rusel » środa 08 sierpnia 2012, 09:43
przez szymon1977 » środa 08 sierpnia 2012, 13:09
Egzaminatorem nie jestem, także na egzaminie kolega Henox mógł zachować się nieco inaczej, ale osobiście z tej krótkiej wypowiedzi odnoszę wrażenie, że Henox:Henox napisał(a):Zatrzymalem sie gdyz byl znak stop zeby ustapic pierwszenstwa. Osoba co byla na drodze z pierwszenstem zatrzymala sie i i pokazala ze mam jechac. Ja skorzystalem z tego i wyjechalem.