szerszon napisał(a):Generalnie panuje przesada z tym "wymuszeniem", ale jest to spowodowane, aby na samym początku kariery kierowcy nie zrobic sobie kuku i zdążyć nabrac doświadczenia.
Egzaminator będzie Cibie widział pierwszy raz na oczy ( i ostatni, czego zyczę) i raczej będzie już "przesadzał" na stronę bezpieczeństwa
Nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu
zbyt długie oczekiwanie na właczenie się do ruchu ---- BŁĄD
notorycznie ostatni się zdarza -- osoby egzaminowane jadą 35/40 km na godzine zamiast 50 (oczywiscie warunki na 50 pozwalają) ---- BŁAD (dwa razy mulasta jazda - znaczy dwa skjrzyżowania i wynik negatywny)
wszędzie dobry jest umiar --- wolę, gdy osoba egzaminowana jedzie 55(pod warunkiem ze potrafi) niż 35-40.
albo jestem nie normalny ale skoro jeżdzi 35 to raczej jeżdzić nie umie
