Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez maryann » czwartek 31 maja 2012, 09:07

Pewnie, że tak! Rondo OK i artykuł OK. Tylko ten agzaminator powinien miec chyba trochę szerzej otwarty umysł i oczy!
Też gratulacja p o zdaniu, ale jak byś nie zdał, to byłaby szansa w odwołaniu i jakimś głośnym precedensowym wyroku. A tak- nadal najciemniej pod latarnią!
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez szymon1977 » czwartek 31 maja 2012, 11:00

thecubabuba napisał(a):Powiedział, że obowiązek wrzucenia kierunkowskazu mamy zawsze przy zmianie kierunku jazdy a według niego zjazd z ronda jest taką zmianą. Dodał, że tylko przy jezdzie na wprost przecież nie wrucamy kiernukowskazu czyli np. jeźdżąc w kółko na rondzie :D
Egzaminator streścił Ci to, co wynika z oznakowania poziomego na klasycznym rondzie, a nie zwrócił uwagi, że to skrzyżowanie, właśnie poprzez odmienne oznakowanie poziome klasycznym rondem nie jest.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez kopan » czwartek 31 maja 2012, 13:11

A co niby wynika z oznakowania klasycznego ronda ??

Obwiednia jest jednokierunkowa i należy jechać przeciwnie do ruchu wskazówek zegara i ustąpić będącym w ruchu okrężnym - to wynika z oznakowania.
Żaden prawy kierunkowskaz nie wynika z oznakowania ronda.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez maryann » czwartek 31 maja 2012, 13:17

Ta, z oznakowania ronda nie, ale już przy jego opuszczaniu- na granicy- i owszem. Nie powinno być tak, że dwa różne manewry(pozostawanie na rondzie i z niego zjazd) są tak samo sygnalizowane(niesygnalizowane).
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez Cyberix » czwartek 31 maja 2012, 13:18

kopan napisał(a): i ustąpić będącym w ruchu okrężnym - to wynika z oznakowania.

To akurat wynika z A7 a nie C12.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez piotrz » piątek 01 czerwca 2012, 14:41

szymon1977 napisał(a):... to skrzyżowanie, właśnie poprzez odmienne oznakowanie poziome klasycznym rondem nie jest.

Ja też tak myślę (opuszczam z dowolnego pasa bez kierunkowskazu). Ale jak jechać, jeśli spadnie śnieg albo oznakowanie na jezdni zetrze się i nie będzie widoczne, albo będzie widoczne częściowo? Jechać jak na rondzie turbinowym, czy jak na zwykłym (problem prawych kierunkowskazów w tym przypadku jest mały w porównaniu z problemem "czy wolno opuszczać rondo z pasa wewnętrznego").
A z czego wynika, że jazda dookoła klasycznego ronda (bez wymalowanych linii) to jazda bez zmiany kierunku?
Aż się prosi, aby w PoRD powstał rozdział typu "Przejazd przez rondo"
piotrz
 
Posty: 113
Dołączył(a): czwartek 06 sierpnia 2009, 12:39

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez maryann » piątek 01 czerwca 2012, 14:52

Tak jak w każdym innym przypadku, kiedy znaki poziome są nieczytelne. Tu pozostaje C12: "Oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła(...)".
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez dylek » piątek 01 czerwca 2012, 20:39

Cyberix napisał(a):
dylek napisał(a):W turbinie zaczynasz wewnętrznym...i bez zmian pasa lądujesz na wylocie na zewnetrzym, a aby się kręcić w kółko musisz ciągle zmieniać pas do wewnątrz, bo cię turbina próbuje z ronda wyrzucić siłą odśrodkową

No i z tego ronda przecież wyrzuca. Aby kręcić się po rondzie (jechać w lewo) musisz ciągle zmieniać pas.... tyle, że jest to rondo turbinowe z dwoma wyrzucającymi pasami a nie z jednym...

Cyberix - przyjrzyj się dokładnie ;) Z tego ronda wyprowadza cię pas wewnętrzny prosto...a dodatkowo masz alternatywę skręcić w lewo w wewnętrzny jak i w zewnętrzny pas.. To rondo typu " kwadratowe";)
Abyś lepiej czaił różnice w tych 3 klasycznych rodzajach malowań mały rysunek poglądowy sklecony naprędce:
Obrazek
Po lewej "kwadratowe" (kręcisz się wokół wewnętrznym z kierunkowskazem- wyjeżdżasz oboma bez kierunku), środek "pierścieniowe"(kręcisz się wokół oboma bez kierunkowskazu, wyjeżdżasz oboma, tyle, że z prawym kierunkiem i ustępując tym po prawej) -, z prawej "turbinowe" (wewnętrzny tylko do kręcenia się wokół wyspy, zewnetrzny tylko do wyjazdu, gdzie turbina samoistnie wynosi cię z wewnętrznego na zewnętrzny)
W klasycznych wersjach , choć w realu miewają różnego typu wariacje zależne od warunków lokalnych (dodatkowe pasy wyjazdowe, zanikające, różne sposoby malowania linii jednostronnie przekraczalnych, powierzchnie wyłączone z ruchu, wydzielone prawoskręty itp, itd...)
Celowo na kwadracie i turbinie nie rysowałem linii prowadzących w rondo na powierzchniach przeplatania wjazdu/zjazdu, by nie zamazać idei, ale takie linie w realu oczywiście są.
Jak porównasz rondo z lewej z rondem z prawej .... to pewnie dojdziesz również do wniosku, że rondo z wątku to bardziej kwadrat niż turbina ;)
Które z nich najlepsze ?
Tego nie wiem.
Wiem tylko tyle, że to środkowe jest najgorsze i ono sprawia ludziom najwięcej kłopotów i jest najbardziej kolizjogenne ;)
I to przez tą pierścieniowość mamy wszystkie te teorie o jeżdżeniu prosto w kółko, że się w lewo nie da, że się wyjeżdża z ronda w prawo..itp, itd...
Osobiście jestem orędownikiem przemalowywania pierścieni na którąś z pozostałych wersji, ale i tak mam świadomość, że to nierealne i że nie dożyję czasów, kiedy nikt nie będzie pytał jak migać na rondzie i gdzie z którego pasa można jechać :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez Drezyna » piątek 01 czerwca 2012, 22:43

Niejednoznaczność sygnalizacji to między innymi prosta konsekwencja wprowadzania do ruchu drogowego przewrotnej terminologii takiej jak: "zajmowanie pasa ruchu" zamiast oczywistej zmiany pasa czy "obieranie kierunku jazdy" zamiast oczywistej zmiany kierunku. Nic tylko się odwoływać w przypadku wyniku negatywnego z powołaniem na autorytety :!:
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez oskbelfer » sobota 02 czerwca 2012, 11:37

1. a te autorytety to niby kto ?

2. Czy przypadkiem terminologia rondo turbinowe nie jest tutaj naciągana ? Gdzieś słyszałem (lub czytałem) że rondo turbinowe ma rozdzielenie pasów urzadzeniami technicznymi przez które nie sposób przejechać (szyny, balustrady, wysokie betonowe krawżniki, wyspy) ? Ktoś coś wie na ten temat ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez scorpio44 » niedziela 10 czerwca 2012, 18:04

dylek napisał(a):to środkowe jest najgorsze i ono sprawia ludziom najwięcej kłopotów i jest najbardziej kolizjogenne ;)
I to przez tą pierścieniowość mamy wszystkie te teorie o jeżdżeniu prosto w kółko, że się w lewo nie da, że się wyjeżdża z ronda w prawo..itp, itd..

Chyba nawet niechcący uległeś tej modzie, bo sam chwilę wcześniej taki typ ronda zdefiniowałeś jako:
dylek napisał(a):środek "pierścieniowe"(kręcisz się wokół oboma bez kierunkowskazu

:D
Co mnie zaskoczyło, bo o ile jeszcze się do końca w temacie rond nie pogubiłem, to nigdy nie wyznawałeś teorii, jakoby na klasycznym rondzie jazda wkoło była jazdą prosto i bez kierunkowskazu.
scorpio44@o2.pl
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez dylek » niedziela 10 czerwca 2012, 18:42

scorpio44 - masz rację...
Nie wiem, czy to już z nadmiaru bicia głową w mur, czy też z niechęci wywoływania kolejnej dyskusji (bo jest tu kilka osób, które od razu by poszły w tym kierunku, gdybym napisał inaczej niż napisałem).
Niemniej jednak zdania nie zmieniłem.
Po rondzie pierścieniowym w kółko to dla mnie nie było, nie jest i nie będzie prosto.
Edytować tamtego postu nie będę, ale napiszę, że powinno być :
"pierścieniowe"( (ponoć)kręcisz się wokół oboma bez kierunkowskazu (z czym ja oczywiście się nie zgadzam, że wolno to robić oboma i to bez kierunku - no dla mnie to bandyctwo drogowe :D ),
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Rondo turbinowe - kierunkowskazy

Postprzez szymon1977 » wtorek 12 czerwca 2012, 02:44

dylek napisał(a):...jest najgorsze i ono sprawia ludziom najwięcej kłopotów i jest najbardziej kolizjogenne.
Oznakowanie może być co najwyżej niedostosowane np. do natężenia ruchu. A kolizjogenne to są próby utworzenia i nauczenia kierowców jednej, uniwersalnej metody przejazdu przez rondo zanim na to rondo wjedziemy. Ba! Zanim w ogóle zdamy na prawo jazdy. A takiej metody po prostu nie ma. Nie mamy nawet w przepisach stosownego oznakowania, które mogłoby nas poinformować jeszcze przed rondem z jakim rodzajem oznakowaniem na tym rondzie będziemy mieć do czynienia.

Sposoby przejazdu przez rondo są tak różne, jak różne są sposoby znakowania poziomego na rondach. I nie ma innej metody przejazdu przez rondo niż jechać z prędkością umożliwiającą nam spostrzeżenia w porę oznakowania poziomego i zastosowanie się do niego. Dla jednego kierowcy będzie... przepraszam, byłaby to prędkość 100 km/h, dla drugiego przepisowe 50 km/h, dla trzeciego 20 km/h (piszę oczywiście o prędkości w terenie zabudowanym w dzień). Czwarty zaplanuje drogę omijając ronda. A piąty wpakuje się na rondo z teoriami w głowie typu: "wyjeżdżam z ronda z prawym migaczem/bez migacza, choć nie wiem dlaczego", "jeżdżę wokół wyspy centralnej z lewym migaczem/bez migacza, choć nie wiem dlaczego", "mogę/nie mogę wyjechać z ronda z wewnętrznego pasa, choć nie wiem dlaczego", "mogę/nie mogę objechać rondo dookoła zewnętrznym pasem, choć nie wiem dlaczego", itd., itp. Ale trudno od kierowców wymagać, aby potrafili stosować się do oznakowania na rondzie, skoro ich tego nie uczą instruktorzy, a jak widać z opisu egzaminu kolegi thecubabuba nie potrafią tego nawet egzaminatorzy z WORD-u.
-----
dylek napisał(a):Osobiście jestem orędownikiem przemalowywania pierścieni na którąś z pozostałych wersji...
Byłoby to rozwiązanie. Niestety przemalowanie wszystkich rond w Polsce na turbinowe, czy "kwadratowe" jest nie tylko nierealne. Niektórych rond, na których wokół wyspy centralnej jest zbyt mało miejsca aby wymalować dwa pasy ruchu o wymaganej w "220" minimalnej szerokości po prostu zgodnie z prawem przemalować na turbinowe czy "kwadratowe" się nie da. A dopóki klasyczne skrzyżowania o ruchu okrężnym (z oznakowaniem poziomym lub bez oznakowania poziomego) będą istnieć nie będzie możliwości stworzenia na podst. istniejących przepisów jednej, uniwersalnej metody przejazdu przez rondo.
-----
piotrz napisał(a):Aż się prosi, aby w PoRD powstał rozdział typu "Przejazd przez rondo".
Raczej na powstanie takiego działu nie ma co liczyć. Nie ma jakichś specjalnych zasad obowiązujących na rondzie, są za to te same paragrafy i oznakowanie co na każdej innej drodze czy skrzyżowaniu. Zamiast doszukiwać się specjalnych paragrafów wystarczy się do obowiązujących paragrafów i oznakowania dostosować.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości