PdR + innych wątpliwości dotyczących rowerzystów ciąg dalszy

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Falcon252 » wtorek 22 maja 2012, 20:38

maryann po tym jak zrobiłeś z siebie w JB "super kierowce" zaledwie po kilku zadaniach na torze. Tak i ten list nic nie wnosi do sposobu rozumowania kierowców jak i rowerzystów. Wszystko powinno zacząć się od edukacji oraz jasnych przepisów, jak to mawia stary MORDulec Dworak: partnerstwo, zrozumienie zasad etc.
Falcon252
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 28 maja 2011, 12:02
Lokalizacja: B-B

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Dale » czwartek 24 maja 2012, 17:21

Obrazek (źródło)
Czy Wy też widzicie A-7 przed przejazdem dla rowerów czy to tylko ja źle widzę? :wow: Znaki regulujące pierwszeństwo na ddr? Toż to sabotaż w biały dzień :D Ciekawe co na to Pan Marek...

Natomiast co do DDR wylatującej z jednego parku, przecinającej ruchliwą drogę i wlatującej do drugiego parku po jej drugiej stronie to tutaj powinno się nie tworzyć przejazdu rowerowego, co spowoduje że rowerzysta będzie włączającym się do ruchu, dodatkowo walnąć STOP na ddr przed przecięciem jezdni żeby nie było wątpliwości. Ale to już jest w gestii zarządzającego oznakowaniem, a jak wiadomo oni często, o ile nie zawsze, stykają się z tą tematyką tylko od strony teoretycznej.

Co do edukacji rowerzystów to jest ona konieczna bo w tej chwili dobre 80% jeździ niezgodnie z przepisami, z czego połowa myśli że ma takie uprawnienia jak pieszy (np. mój ojciec mający od 25 lat prawo jazdy tak uważał). Czasem jeżdżę po mieście z kamerą i nagrałem już niezłe wyczyny, np. przepędzanie kolumny pieszych dzwonkiem z przejścia dla pieszych przez ddr. Nic tylko skleić z tego krótki filmik i wrzucić do netu. Nie ma dnia żebym nie widział na mieście co najmniej jednego 'rowerzysty' łamiącego przepisy.
Ostatnio zmieniony piątek 25 maja 2012, 00:41 przez Dale, łącznie zmieniany 1 raz
Dale
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 15:32

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Cyberix » czwartek 24 maja 2012, 22:05

Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Dale » czwartek 24 maja 2012, 22:50

Było było, zdaje się że kilka razy nawet. Ale wtedy jeszcze nie było tam A-7.
Dale
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 15:32

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez szerszon » czwartek 24 maja 2012, 23:06

Dale napisał(a):Czy Wy też widzicie A-7 przed przejazdem dla rowerów czy to tylko ja źle widzę? :wow: Znaki regulujące pierwszeństwo na ddr? Toż to sabotaż w biały dzień :D Ciekawe co na to Pan Marek...

Czyżby rozwiązywałeś test ? zdjecie znajome... :D
po nowemu podobno tak ma być...a może to C-13 juz nie jest potrzebne, bo sie zrobił pas ruchu dla rowerów :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez daghda » sobota 26 maja 2012, 11:45

Dale napisał(a):Czy Wy też widzicie A-7 przed przejazdem dla rowerów czy to tylko ja źle widzę? :wow: Znaki regulujące pierwszeństwo na ddr? Toż to sabotaż w biały dzień :D Ciekawe co na to Pan Marek...


U nas rzadkość ale w innych krajach norma i prawidłowość (polecam wypad do Kopenhagi - najbardziej rowerowego miasta na świecie). U mnie w Ostrawie na drogach dla rowerów też są znaki - np. na Svinově jest jeden zalecający prędkość maks. 20 km/h oraz uprzedzającym o ostrym zakręcie... takie dotyczące ustąpienia też widziałem.
Není nutné plakat nad rozlitým mlékem - vždyť to není pivo. | Kultura kulturą, lecz prawo i zdrowy rozsądek ponad wszystko.

Była Lancia Lybra SW, jest Seat Ibiza II FL 1.9 SDI - Kapitan Snuja :D

Obrazek
Avatar użytkownika
daghda
 
Posty: 460
Dołączył(a): wtorek 04 października 2011, 21:42
Lokalizacja: Ostrava ČR / Rybnik PL

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Cyberix » sobota 26 maja 2012, 12:12

W Polsce czasami stosuje się "koniec drogi dla rowerów" i "początek drogi dla rowerów" występujące po sobie aby "znieść" "pierwszeństwo" dla rowerzysty na przecięciu się drogi rowerowej z drogą.
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Dale » sobota 26 maja 2012, 16:48

Tak wiem o tym, że w innych krajach jest to normalnie stosowane i nikt nie ma z tym problemów. Natomiast Pan Dworak nawet nie chce o tym słyszeć i z uporem ...godnym podziwu powiedzmy, przypomina że w Krakowie ustawiono do tej pory tylko jeden taki znak (stop na ddr przy moście kotlarskim, w czasie kiedy to mówił faktycznie był tylko ten jeden) i że był to wyjątkowy wyjątek. Ciekawe czy ten A-7 na przecięciu Focha to też taki wyjątkowy wyjątek.
Dale
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 15:32

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Cyberix » sobota 26 maja 2012, 17:29

Zrobiłem ten test:

Kod: Zaznacz cały
Dziękujemy za wypełnienie testu.
Twój wynik: 33/39
Test zaliczony. Życzymy miłej i bezpiecznej jazdy rowerem po mieście.
Twój wynik jako kierowca: 18/20
Bardzo dobrze - jako kierowca wiesz, czego oczekiwać od rowerzystów i jak bezpiecznie się zachować na drodze.


Zastanawia mnie odpowiedź na pytanie 10.
http://krakow.swietocykliczne.pl/quiz/question10.php
Dlaczego rowerzysta ma korzystać z pobocza, skoro pobocze jest oddzielone linią ciągłą, a jak wiadomo linia ciągła zabrania jej przekraczania...

Pomimo, że jedzie prawidłowo na pytaniu 16.
http://krakow.swietocykliczne.pl/quiz/question16.php
Wkurzają mnie tak jadący rowerzyści bo potrafią skutecznie zablokować dwa pasu ruchu. Zgodnie z przepisami potrzeba minimum 1m odległości. Nierealne aby jadący prawym pasem autobus wyprzedził rowerzystę, a nawet samochód jadący środkowym pasem czasami ma problemy. Ten typ jazdy czasami skutecznie korkuje krakowskie aleje...

Nie rozumiem, dlaczego w przypadku pytania 26.
http://krakow.swietocykliczne.pl/quiz/answer26.php
Rowerzysta pomimo, iż korzysta z przejazdy dla rowerów nie ma pierwszeństwa przed pojazdami...

Byłoby sporo wypadków, gdyby każdy pieszy i rowerzysta pojechał zgodnie z pytaniem 27.
http://krakow.swietocykliczne.pl/quiz/question27.php
Przecież nie na każdym rondzie zmienia się kierunek jazdy podczas jego opuszczania! (np. ronda turbinowe).
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Dale » sobota 26 maja 2012, 17:55

Test jest jak dla mnie dosyć dyskusyjny, ale to byłaby dyskusja na osobny temat.

Pytanie 10:
8. Umieszczone przy krawędzi jezdni znaki:
1) P-7a "linia krawędziowa przerywana",
2) P-7b "linia krawędziowa ciągła"
wyznaczają krawędź jezdni; znak P-7b oznacza ponadto zakaz wjazdu na pobocze kierującemu pojazdem
samochodowym
.

Linia krawędziowa ciągła (P-7b) to nie to samo linia pojedyncza ciągła (P-2)

Pytanie 16:
Na takich ulicach jak tam pokazano (Aleje Trzech Wieszczów w Krakowie) jest to zgodne z przepisami, mimo że masakrycznie tamujące ruch. Puki co nie zrobiono tam ani ddr, ani pasa rowerowego, jedyna opcja poza taką jazdą to chodnik, bo jest tam 70km/h. Na szczęście rzadko trafia się ktoś, kto zapuszcza się rowerem na krakowskie Aleje.

Pytanie 26:
Tam jest to argumentowane tym, że na jezdni jest D-1. Swoją drogą kilkaset metrów dalej od tego miejsca jest przejazd rowerowy z A-7, właśnie ten ze zdjęcia które wrzuciłem wcześniej (to jest ta sama ulica). Tam wszędzie powinny być A-7 przed przejazdami, a nie tylko przy jednym.
Rowerzysta powinien mieć przed sobą znak "ustąp pierwszeństwa przejazdu" - przecina drogę główną, na której kierowcy są poinformowani o swoim pierwszeństwie (w oddali widać znak "droga z pierwszeństwem przejazdu").


Pytanie 27:
Na zachodzie często w takich miejscach podporządkowuje się ddr, może i u nas by się to sprawdziło, ale puki co działa to jak normalny przejazd rowerowy.
Ostatnio zmieniony sobota 26 maja 2012, 17:57 przez Dale, łącznie zmieniany 1 raz
Dale
 
Posty: 39
Dołączył(a): niedziela 14 lutego 2010, 15:32

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez szerszon » sobota 26 maja 2012, 17:57

a pytania 13 i 15 nie wzbudziły wątpliwości ??? :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Cyberix » sobota 26 maja 2012, 17:58

A widzisz, uciekło mi to "pojazdem samochodowym" jeśli chodzi o te linię krawędziową...
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Zonaimad » sobota 26 maja 2012, 18:04

Oczywiście ,ze rowerzysta "rzondzi" przy oznakowanym PdR tylko zblizając sie do przeciecia sie kierunków ruchu ma zachować szczególną ostrozność

Dokładnie taką samą szczególną ostrożność musi zachować zbliżający się do przecięcia się kierunków ruchu kierowca samochodu, zamiast jak osioł pchać się pod rower bo "ja jestem większy". ;-)

P.s. ponoć magicznie art. 25 przestaje obowiązywać w sytuacji, gdy istnieją przepisy regulujące kwestię przejazdu dla rowerzystów? Zachodzi niby automatycznie wtedy pomiędzy nimi kolizja. :D To jak to w końcu jest? :-)

U nas rzadkość ale w innych krajach norma i prawidłowość

Nie wiem, jak dużo jeździcie po kraju, ale na południu Polski w niektórych miejscowościach to normalna normalność.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez Cyberix » sobota 26 maja 2012, 18:10

szerszon napisał(a):a pytania 13 i 15 nie wzbudziły wątpliwości ??? :mrgreen:

A co dziwnego jest w 13 i 15?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Przejazd dla rowerzystów - prawo dżungli?

Postprzez szerszon » sobota 26 maja 2012, 18:29

W jednym nie da sie pojechać prosto, ponieważ na wprost w oddali jest B-1
Dlaczego na łamanym pierwszeństwie nie jest prawidłowa pozycja przy osi jezdni ? Równie dobrze może jechać inny rowerzysta, który zechce skręcić w prawo i jak to zrobi zgodnie z Art 22 ?
====================
Zonaimad
daj mnie znowu do ignorowanych- cóż poradzę ,ze nie ogarniasz czegoś takiego jak szczególna ostrożność :eek2:
nie chodzi mi o kwestię pierwszeństwa, tylko o zachowanie uczestnika ruchu zbliżającego sie do przecięcia kierunków ruchu.
Zblizając sie do skrzyżowania według Art 25.1 masz zachować sz.o., tak samo dzieje sie według Art 25.3- czy jest w tej części artykułu cos o pierwszeństwie ?

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 46 gości