Kurs na kategorię C

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Kurs na kategorię C

Postprzez wiewioreqezg » poniedziałek 21 maja 2012, 12:23

Witam, chodzę u mnie w mieście na kategorię C.kategorię B posiadam od 2007 roku czyli 5 lat, wyjeździłem prywatnie ok 50 tyś km .Prawko B zdałem za pierwszym razem, przyznaję się że jak się nie ma styczności z niektórymi znakami to można zapomnieć co oznacza, bo nie występują wszędzie.
Jak wiadomo po jakimś czasie jazdy człowiek wyrabia sobie nie dobre nawyki ale to chyba dotyczy wszystkich prawda????????

Jeżdżę prawie codziennie , nie mam problemów z poruszaniem się po drogach, znaki znam raczej dobrze. Poprostu widzę znak i od razu wiem co oznacza i czego mogę się spodziewać, natomiast mój instruktor wywrzeszczał mi w twarz że nie znam znaków bo nie potrafię mu wyklepać formułki całej i to jest jednoznaczne z tym że nie znam znaków.
Pokazuje mi znak uwaga na dzieci, odpowiadam mu co to za znak a on mi urządza egzamin a po co on tu jest?? dlaczego tu stoi ? do kiedy obowiązuje itp,
Mówię mu co oznacza a on twierdzi nieznajmość przeze mnie znaków,
Mam wyjeźdzone na C dopiero 5 godzin, uczę się obsługi auta, nigdy nie miałem stycznośći z takimi samohodami więc muszę opanować zmianę biegów , przełączanie skrzynia dolna górna żeby mi to zaczęło płynnie wychodzić tym bardziej że trduno to wyczuć w tym aucie, a on nie skupia się na tym tylko na wrzesczeniu i rzucaniu k.... mać i przechwalaniu się że on ma już 45 lat doświadczenia.
W dodatku stres bo takim dużym autem jadę pierwsze razy po ulicach, obsługa też nie jest najlepsza bo jak wiadomo takie auta L są zużyte troch więc muszę nauczyć się płynnie go obsługiwać , myśle żeby jak najlepiej pojechać żeby nie odwalić żadnego błędu a on mi egzaminy przeprowadza,
Nawet na egzaminie potrzebne są podstawowe wiadomośći o znaku co on oznacza, robię od miesiąca sobie testy i widzę o co chodzi.................
Zamiast się skupić na nauce to wypytuje mnie i wprowadza w stres, postanowiłem jak będzie się tak dalej zachowywać nie odzywać się wogóle.
Co koledzy o tym sądzicie czy on ma rację??
wiewioreqezg
 
Posty: 107
Dołączył(a): środa 22 lutego 2012, 23:49

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez karol199 » poniedziałek 21 maja 2012, 14:10

wiewioreqezg napisał(a):postanowiłem jak będzie się tak dalej zachowywać nie odzywać się wogóle.


Słuchaj, to Twoje pieniądze, więc od Ciebie głównie zależy w jaki sposób je spożytkujesz. Czy będziesz cicho przytakiwał, byle by wyjeździć te 30h i uwolnić się od instruktora, czy też nauczyć się jeździć ciężarówką.

Przecież możesz zmienić instruktora (jeśli ośrodek ma więcej instruktorów na tą kat.), możesz również porozmawiać z właścicielem ośrodka i przedstawić swoje uwagi.

Z drugiej strony, trzeba oddzielić "<&%#$@>" od instruktora, które są wyłącznie w dobrym celu (taki kubeł zimnej wody), czy są to tylko i wyłącznie chamskie teksty, sposobem na odstresowanie instruktora.
Kat. A - 2010
Kat. B - 2009
Kat. C - 2011
Kat. D - 2012
karol199
 
Posty: 142
Dołączył(a): poniedziałek 31 sierpnia 2009, 15:09

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez lejce » poniedziałek 21 maja 2012, 17:42

Polecam zmianę instruktora, po wcześniejszym poinformowaniu kierownika ośrodka jazdy o takim zachowaniu jego instruktora. Szkoda Twojej kasy, nerwów i czasu. !!!
lejce
 
Posty: 34
Dołączył(a): czwartek 03 maja 2012, 13:41

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez wiewioreqezg » poniedziałek 21 maja 2012, 22:51

Jest 3 instruktorów w tej szkole
co do kubła zimej wody , przyjmuje krytykę i cieszę się z niej jeśli ma na celu pomóc mi żebym lepiej coś wykonywał , w tej sytuacji nie mogę jednoznacznie określić czy on to robi poprostu żeby wyżyć się czy poprostu taki ma styl nauczania, lecz nie podoba mi się to bo drże się na każdym kroku, zarzuca mi nie znajmość znaków, no powiedzcie Panowie sami czy ktoś z was zna formułkę każego znaku ??
On zna bo jeździ 40 lat jako instruktor i ma to w głowie więc łatwo mu klepać,
Ja mam tak że spojrzę na znak i wiem co mam zrobić i tyle, Uwaga dzieci to uwaga dzieci i wszystko na ten temat mam rację??, wyobraccie sobie jedziecie samochodem i mijając każdy znak co 50 metrów klepiecie jego formułkę , czasu by nie starczyło żeby reagować,
Zobaczę jak będzie się zachowywał w środę.
pozdrawiam
wiewioreqezg
 
Posty: 107
Dołączył(a): środa 22 lutego 2012, 23:49

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez oskbelfer » wtorek 22 maja 2012, 12:11

wiewioreqezg napisał(a):Ja mam tak że spojrzę na znak i wiem co mam zrobić i tyle, Uwaga dzieci to uwaga dzieci i wszystko na ten temat mam rację??,


Wszystko na ten temat czyli co ?

Generalnie na początku powinieneś skupić się na technice kierowania, a resztę dopiero stopniować (5 godzin to jednak dopiero "start") jednak część zanków drogowych i ich znaczenie zwłaszcza w przypadku cięzarówki powinna być oklepana na "blaszkę" :) kategoria C zobowiązuje i nie chodzi mi tu o recytację z pamięci oznaczenia znaków A 24 czy B 5, tylko o ich znaczenie (kiedy obowiązują, kiedy nie, czy dotycza zespołu, kto nie musi się do nich stosowac)

Pogadaj na spokojnie z instruktorem o co Ci chodzi, no chyba że jesteś z tych co wiedzą lepiej (ale nie sądzę, ponieważ nie pytałbyś na forum :) )
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez wiewioreqezg » wtorek 22 maja 2012, 12:24

Większość znaków wiem jakie ma znaczenie i dlaczego tus toją itp, lecz jest kilka które wiem co oznaczają i tyle i staram się stosować do nich , czyli jak znak Uwaga na... to uważam na to o czym informuje mnie .
5 godzin jazd w tym 4 po placu i godzina w mieście, 4 godziny oswajania się z wrzucaniem biegów 1 i R, zadania na placu wychodzą mi dobrze.
Resztę muszę poznać w czasie szybszej jazdy , niestety wchodzż jak wchodzą i nie zawsze uda mi się trafić od razu i mieszam drążkiem i szukam przełożenia noi gościu już zaczyna k.-wować.
Dodatkowo to nasila stres , on chciał żebym wyjechał na ulicę i jeździł od razu jak moją osobówką bezstresowo i pewnie a jednak tak jak mówisz ciężarówka to ciężarówka jednak i muszę się z nią oswoić.
Nie jestem z tych co wiedzą lepiej, jak coś :)
wiewioreqezg
 
Posty: 107
Dołączył(a): środa 22 lutego 2012, 23:49

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez oskbelfer » wtorek 22 maja 2012, 12:45

To doucz się znaków, bo gadka typu jest znak uwaga --- to troszkę mało na kategorie C.

Mieszanie skzynią biegów po 5 godzinach powinno być moim zdaniem już "prawie" opanowane. Jakie to auto jest ? Znaczy skrzynia --- może to stary "weneryk" w którym biegi trzeba wciskać kolanem....

Jeżeli auto jest "paści" to zmień ośrodek, są takie w którym autka sa naprawdę "nówki" z pełnym wypasem :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez wiewioreqezg » wtorek 22 maja 2012, 22:07

Nie pamiętam numeru ale podobny jest do MAN f2000
Tzn mieszałem na górnej skrzyni bo musiałem wyczuć te biegi
Dolną skrzynkę mam już opanowaną z powodu takiego że z tych 5 godzin na placu spędziłem ze 3,5 godz,
Znaki hmm jestem świadom że muszę podszkolić się , ale odechciewa mi się iść na jazdy jak sobie pomyślę że może ten gość znowu być taki nabuzowany. Zobaczymy jak będzie jutro :)
wiewioreqezg
 
Posty: 107
Dołączył(a): środa 22 lutego 2012, 23:49

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez wiewioreqezg » niedziela 27 maja 2012, 14:46

Koledzy , kolejne rewelacje dotyczące mojego super instruktora,
Znów przepytywał mnie ze znaków, odkryłem kolejne rewelecje w jego znajomośći znaków.
Pyta się mnie o znak który jak wszyscy wiemy oznacza Uwaga nisko przelatujące samoloty, zapytał się co on oznacza i odpowiedziałem mu tak jak mówi kodeks i napisałem wcześniej, byłem pewny że to dobra odpowiedź.. ale co?? okazało się że??
To błędna odpowiedź bo prawidłowa według niego to że ?? Należy uważać widząc ten znak na możliwośc że wybiegnie nam na drogę spłoszone zwierzę ...
Po powrocie do domu nie pewny sięgnąłem po kodeks, szperałem w necie i nic takiego nie znalazłem tego co on mi powiedział na temat tego znaku,
Po pierwszych jazdach miałem obawy że to może on jednak ma słuszne obawyo to że znków nie znam, ale po tym co usłyszałem teraz zmieniam zdanie o 360 stopni, to on ma jakiś problem chyba, niewiem skąd takie rewelacje on bierze.
Co wy o tym sądzicie??
wiewioreqezg
 
Posty: 107
Dołączył(a): środa 22 lutego 2012, 23:49

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez Borys68 » poniedziałek 28 maja 2012, 14:34

wiewioreqezg napisał(a):teraz zmieniam zdanie o 360 stopni

:)
Polecam jednak o 180 :D
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez wiewioreqezg » poniedziałek 28 maja 2012, 16:48

Tak ?? a czemu ?? wyjaśnij mi??
wiewioreqezg
 
Posty: 107
Dołączył(a): środa 22 lutego 2012, 23:49

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez oskbelfer » poniedziałek 28 maja 2012, 22:44

Bo widzisz jest róznica zmienic zdanie o 360 stopni a nie zmienić zdania o 180 stopni :lol:

Różnica jest subtelna :lol: tak jak między Szczucinem a Szczecinem, albo Sczawnicą i Krynicą :mrgreen:
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez wiewioreqezg » wtorek 29 maja 2012, 06:44

I tak nierozumiem aluzji
Robię ja dobrze czy ten gośćiu?
wiewioreqezg
 
Posty: 107
Dołączył(a): środa 22 lutego 2012, 23:49

Re: Kurs na kategorię C

Postprzez gadzinowski » środa 20 czerwca 2012, 00:20

wiewioreqezg napisał(a):I tak nierozumiem aluzji
Robię ja dobrze czy ten gośćiu?


Powiem szczerze, że rację przyznałbym i Tobie, i instuktorowi. Owszem, znak A 26 cytując za zaufanym źródłem jakim jest wikipedia " Znak ostrzega przed możliwością nagłego pojawienia się nisko przelatującego samolotu lub śmigłowca. Znak stosuje się w pobliżu lotnisk, gdzie nagłe pojawienie się przelatującego nisko samolotu może przestraszyć kierującego pojazdem i spowodować nieprawidłowy manewr.". Interpretacje tego znaku również można z innego punktu rozpatrywać - spójrz na na to z tej strony - w pobliżu lotniska znajduje się las oraz drogi publiczne przylegające do lasu, nieogrodzone od niego siatką. Oznacza to, że w każdej chwili, dzika zwierzyna przebywająca w lesie bądź przechodząca przez niego może zostać spłoszona przez ryczący samolot, co w konsekwencji może spowodować bieganie zwierzyny na oślep, w tym przez jezdnię. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że do ostrzegania o tego typu zjawiskach przeznaczone są inne znaki jak np. A-18b a więc dzikie zwierzęta, ale nie zawsze w danym miejscu ten znak może mieć zastosowanie.

Dlatego w tym przypadku przyznał bym Wam obu racje.
Kat. B-12.08.2008r.-TEORIA+PRAKTYKA - POZYTYWNIE
Kat. A-06.08.2009r.-TEORIA+PRAKTYKA - POZYTYWNIE
Kat. C-01.09.2011r.-TEORIA-POZYTYWNIE - PRAKTYKA - NEGATYWNIE
Kat. C-26.09.2011r.-PRAKTYKA-POZYTYWNIE
Kat. D-20.12 2011r.-TEORIA+PRAKTYKA -POZYTYWNIE
KWP kat. C-POZYTYWNIE
KWU kat. D-POZYTYWNIE
W 2013 - C+E
Avatar użytkownika
gadzinowski
 
Posty: 11
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 06:15
Lokalizacja: Szczecin


Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości