Kto powinien dostac mandat ?

[tomcioel1]

Mam pytanie , ciekaw jestem Waszych opinii ...
Podczas cofania autem szkoleniowym (za kierownica siedzi kursant , instruktor tam gdzie powinien) dochodzi do delikatnej kolizji - wina pojazdu szkoleniowego. Kto w konsekwencji powinien dostac mandat ?

[cman]

Ten, kto popełnił wykroczenie.

[ks-rider]

Cman, nie wydaje mi sie, wine ma ten, kto byl / jest odpowiedzialny za pojazd, czyli ten ktory ma uprawnienia.

[cman]

Jaki przepis o tym mówi?

[szerszon]

Ten, kto popełnił wykroczenie.

Czyli i kursant i instruktor...no jest przeciez współkierujący...

[cman]

Skoro tak, to niech na przykład instruktor siądzie za kierownicą, a kursant na prawym fotelu - co za różnica? Nadal będą "współkierować"...

[kopan]

Kursant jest kierującym.
Instruktor prowadzi nieustanny nadzór nad tym kierowaniem.
Kierownik pojazdu dostaje mandat.

[oskbelfer]

Skoro tak, to niech na przykład instruktor siądzie za kierownicą, a kursant na prawym fotelu - co za różnica? Nadal będą "współkierować"...

cman -- nie widzisz różnicy ? poważnie ?

teraz cman pytanie do Ciebie podasz podstawę prawną na to, że kursant ma płacić mandat, a nie instruktor. Przyda mi się ta wiedza, gdybym kiedyś szkolił

[cman]

cman -- nie widzisz różnicy ? poważnie ?

Nieważne co ja widzę, ważne co widzą twierdzący, że instruktor jest współkierującym.

teraz cman pytanie do Ciebie podasz podstawę prawną na to, że kursant ma płacić mandat, a nie instruktor. Przyda mi się ta wiedza, gdybym kiedyś szkolił

Art. 2 pkt 20 PRD i art. 8 KW - i raczej jest to dość oczywiste; ja natomiast chętnie poznałbym przepis, który sprawia, że instruktor staje się popełniającym wykroczenie, które popełnił kursant.

[szerszon]

Art. 2 pkt 20 PRD i art. 8 KW - i raczej jest to dość oczywiste; ja natomiast chętnie poznałbym przepis, który sprawia, że instruktor staje się popełniającym wykroczenie, które popełnił kursant.

Nie tak do końca... Art 87...
Oczekuję teraz dyskusji, czy termin "pod nadzorem" czyni z instuktora lub egzaminatora współkierującego.
Albo jest sie "kierującym" i ponosi konsekwencje swoich dokonań, albo ktoś ma wpływ na kierującego chocby poprzez wciśniecie sprzegła

[oskinstruktor]

http://auto.dziennik.pl/artykuly/100858 ... andat.html

dyskusja na ten temat może być długa, natomiast niekoniecznie owocna:

http://www.grupaimage.pl/?s=prd&i=informacja&id=14878

[cman]

Nie tak do końca... Art 87...

Temat ten wałkowany był już wiele razy i nie bardzo chce mi się to robić po raz kolejny, więc po prostu odpowiem linkiem do mojej dawniejszej wypowiedzi: viewtopic.php?p=261543#p261543

[szerszon]

Temat ten wałkowany był już wiele razy i nie bardzo chce mi się to robić po raz kolejny, więc po prostu odpowiem linkiem do mojej dawniejszej wypowiedzi: viewtopic.php?p=261543#p261543

No i ....?
W świetle Twojej wypowiedzi i z materiałem podanym przez jarząbka mozna kategorycznie stwierdzić, ze to kursant dostaje mandat ?
Wejście za kierownicę powinno byc jednoznaczne z zapoznaniem sie z teorią...tutaj cieżko sie wyprzeć kursantowi, że " nie wiedział"...
Ale błędy zwiazane z brakiem doświadczenia czy nieprzyswojeniem techniki kierowania- moze sie obronić, że "ten Pan mnie nie nauczył " ?

[cman]

(...) moze sie obronić, że "ten Pan mnie nie nauczył " ?

A może... ale przed sądem, a nie przed policjantem.

[kopan]

20) kierujący - osobę, która kieruje pojazdem lub zespołem pojazdów, a także osobę, która prowadzi kolumnę pieszych, jedzie wierzchem albo pędzi zwierzęta pojedynczo lub w stadzie;

Kursant jest tylko dopuszczony do roli kierującego (art. 2. . 20)) i to pod ścisłym nadzorem instruktora , jedzie w pojeździe zapewniającym ubezwłasnowolnienie kursanta.

Jego swoboda wykonywania manewrów jest znacząco ograniczona.
Jeśli przyjąć że kursant/egzaminowany odpowiada za wykroczenia.
Egzaminator jako urzędnik państwowy mając niezbite dowody w postaci nagrania powinien zgłaszać policji do ukarania każde wykroczenie egzaminowanego.
Mielibyśmy różne przypadki np. :
Egzamin zdany plus 3 x po 100 zł mandatu plus punkty.
Egzamin przerwany nie zdany plus 500 zł mandatu plus 10 pt.
Itd.
Po czwartym niezdanym egzaminie by się okazało że egzaminowany ma ponad 20 pt. nie wiadomo gdzie wpisanych...
Więc …….
Wychodzą rzewne głupoty, no bo egzaminowany to kierujący na niby , na pewno nie ten z definicji kierującego.