Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez Tomasz2222 » środa 02 maja 2012, 11:54
przez maryann » środa 02 maja 2012, 12:28
Tak, tylko nie zostało podkreślone w tym cytacie(nie wiem, czy ktoś później to zrobił) to, co zaznaczyłem. Choćby piesza była w połowie, na środku pasów(tak jak w przykładzie) to nie tylko zdrowy rozsądek, instykt samozachowawczy i ta kropla oleju pod czerepem zabrania iść dalej pod koła/na maskę, ale i PoRD! Tak że przynajmniej połowa winy pieszej.lith napisał(a):według mnie winna jest piesza, bo:
Art. 14.Zabrania się:
1) wchodzenia na jezdnię:
a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych,
Jak widać przepis obowiązuje nie tylko 'z chodnika', ale i na całym przejściu.szerszon napisał(a):Przecież juz była na przejściu... Nie zrobiła tego z chodnika....
przez ks-rider » środa 02 maja 2012, 12:39
lith napisał(a):Dopóki główne ciągi komunikacyjne przynajmniej w większych miastach i międzymiastówkach nie będą pozbawione przejść (przynajmniej tych bez świateł) całkowicie to nikt nic w przepisach nie zmieni, bo by to paraliżowało ruch. Póki nie będziemy mieli infrastruktury 'zachodniej' to i zachodni model jazdy nie będzie się u nas sprawdzał.
rusel napisał(a):80% polskim kierowcom przepisy przeszkadzaja w poruszaniu sie po drodze, dla polowy z 80% przejscie dla pieszych to prawdziwa trauma, "ledwo wyhamowalem" "prawie najechalem na tyl bo sie zatrzymal" "musialem wyprzedzic bo sie zatrzymal" wszystko przez tego oferme pieszego ktory wkracza i wkracza, nie daje zyc, nie daje mi jechac....
przez szerszon » środa 02 maja 2012, 12:43
na jakiej podstawie wysnułeś taki wniosek ?maryann napisał(a):Jak widać przepis obowiązuje nie tylko 'z chodnika', ale i na całym przejściu.szerszon napisał(a):Przecież juz była na przejściu... Nie zrobiła tego z chodnika....
przez lith » środa 02 maja 2012, 13:24
przez maryann » środa 02 maja 2012, 13:31
Oczywiście, że ma.szerszon napisał(a): pieszy bedąc juz w połowie PdP nie ma już pierwszeństwa ? Jakim prawem chcesz mu je odebrać ?
przez szerszon » środa 02 maja 2012, 14:14
I w naszym omawianym przypadku piesza bedącą na srodku jezdni o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku Waszym zdaniem wchodzi bezpośrednio pod jadący pojazd, który nie zastosował sie do art 26 i par. 47 ?lith napisał(a):
@szerszon
Pieszy będący w połowie przejścia ma pierwszeństwo nad tymi pojazdami bezpośrednio przed którymi nie wszedł na przejście.
przez maryann » środa 02 maja 2012, 14:49
przez szerszon » środa 02 maja 2012, 15:57
przez karol199 » środa 02 maja 2012, 17:31
rusel napisał(a):przejscie dla pieszych to prawdziwa trauma, "ledwo wyhamowalem" "prawie najechalem na tyl bo sie zatrzymal" "musialem wyprzedzic bo sie zatrzymal" wszystko przez tego oferme pieszego ktory wkracza i wkracza, nie daje zyc, nie daje mi jechac....
przez szerszon » środa 02 maja 2012, 20:55
karol199 napisał(a):
1.Bo w większości piesi są zwykłymi baranami, którzy ślepo ładują się na przejście.
2. Widzi babsko, że za mną jest pusto to ta lezie od razu i po hamulcach trzeba dać.
3. mnie nigdy auto nie potraci podczas przechodzenia przez jezdnie,
przez dylek » środa 02 maja 2012, 21:56
przez lith » środa 02 maja 2012, 22:11
przez szerszon » środa 02 maja 2012, 22:32
przez ks-rider » środa 02 maja 2012, 23:28
lith napisał(a):@ks-rider
To policz sobie przejścia dla pieszych na trasie z Gdańska do Krakowa, a potem z np. Berlina do Paryża.