Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez lith » środa 25 kwietnia 2012, 23:07
przez cman » środa 25 kwietnia 2012, 23:34
przez szymon1977 » czwartek 26 kwietnia 2012, 00:01
rocko19 napisał(a):Ale tabliczka "nie dotyczy mieszkancow" to wiadomo ze chodzi o tutejszych mieszkancow (...)
Rozumienie języka polskiego. Po raz kolejny Cię zawiodło.cman napisał(a):Co znaczy "wiadomo"? Jest jakaś regulacja prawna świadcząca o tym? Jeżeli nie ma, to stosujemy podstawową logikę:
Czy prawdą jest, że jestem mieszkańcem? Tak!
Czy prawdą jest, że zakaz nie dotyczy mieszkańców? Tak!
Czy więc prawdą jest, że zakaz mnie nie dotyczy? Tak!
Co w tym trudnego?
przez cman » czwartek 26 kwietnia 2012, 00:13
przez lith » czwartek 26 kwietnia 2012, 01:34
przez szymon1977 » czwartek 26 kwietnia 2012, 01:53
Potrafiłbym, gdybyś znał język polski w stopniu nieco wyższym niż umożliwiającym komunikowanie się. Przykro mi. Jakbym Ci nie tłumaczył i tak nie zrozumiesz. Może Cię pocieszę, nie Ty jedyny głosisz na tym forum teorie oparte na potocznym rozumieniu języka prawnego.cman napisał(a):Żebyś tak jeszcze tylko potrafił swoją twórczość uargumentować...
przez cman » czwartek 26 kwietnia 2012, 09:26
lith napisał(a):(...)
szymon1977 napisał(a):Potrafiłbym, gdybyś znał język polski w stopniu nieco wyższym niż umożliwiającym komunikowanie się. Przykro mi. Jakbym Ci nie tłumaczył i tak nie zrozumiesz. Może Cię pocieszę, nie Ty jedyny głosisz na tym forum teorie oparte na potocznym rozumieniu języka prawnego.
przez rocko19 » czwartek 26 kwietnia 2012, 09:34
przez szerszon » czwartek 26 kwietnia 2012, 09:47
przez kg1956 » czwartek 26 kwietnia 2012, 09:59
przez lith » czwartek 26 kwietnia 2012, 12:17
przez Drezyna » czwartek 26 kwietnia 2012, 13:34
przez Cyberix » czwartek 26 kwietnia 2012, 13:54
przez tomaszb » piątek 27 kwietnia 2012, 22:37
przez szymon1977 » sobota 28 kwietnia 2012, 00:44
Oczywiste, że zarządca drogi powinien dostać klapsa za tabliczkę o treści "Dotyczy/nie dotyczy mieszkańców". Ale nie o tym mowa. Niezgodność z "220" nie oznacza, że znak, ani połączenie znaku z tabliczką nie obowiązuje kierujących. Oznacza to tylko, że na skutek niezgodności oznakowania z "220" kierujący mogą (choć nie muszą) mieć problem z właściwym odczytaniem jej znaczenia. Jeżeli więc ktoś się do takiej tabliczki nie zastosuje, dostanie mandat, a w Sądzie wykaże, że nie zrozumiał treści tabliczki ponieważ jest... to pewnie mandat zostanie mu anulowany.tomaszb napisał(a):...nie dopuszcza się stosowania sformułowań ogólnikowych, np. "Nie dotyczy ruchu lokalnego". Zatem stosowanie przez zarządcę drogi znaku z ww. napisem umieszczonym na tabliczce jest swego rodzaju nadużyciem.