Minor chyba mnie nie zrozumiałeś

to był taki sarkazm -- sorki,
poprostu myślałeś, że jak "nakrzyczysz i potupiesz nóżkami"
to Ci z marszałkowskiego odrazu Twoje odwołanie rozpatrzą na Twoją korzyść...
Egzamin, egzaminowi nigdy nie jest równy...bywa tak, że ktoś jeździ wspaniale i popełnia "gafę" i aż szkoda przerywać, ale niestety nie ma wyboru, bywa też tak, że przychodzą osoby niedoszkolone i taka "męczybuła" zdaje...
Czytałem Twoją historię, ale i pisałem ze gdybym zobaczył film z całego egzaminu --- to mógłbym zająć jakieś bardziej konkretne stanowisko, natomiast jeśli nie widzę to wierze temu co "orzekły" 3 "instancje"
egzaminator, potem nadzorujący a następnie marszałek.
Z Twoich wywodów wynikało, ze chcesz podważyć wynik egzaminu na podstawie strikte zapisów instrukcji egzaminowania, a tu zobaczyłeś figę

Ale nie przejmuj się --- ostatnio przyszła Panienka na skargę, że na wzniesieniu egzaminator kazał jej ruszać z nożnego, a nie ręcznego --- i dlatego ona nie zdała...
Obejrzała cały filmik, w towarzystwie swojego instruktora, a nastepnie zebrała od niego ochrzan, że zawraca mu głowę, bo nic takiego nie miało miejsca ---- oczywiscie bardzo dobrze, ze egzminy są rejestrowane --- zdecydowana większość wątpliwych spraw jest wyjaśniana bardzo szybko

Ważne, że masz już prawko i teraz tak kieruj pojazdem cobyś nie musiał dyskutować z policjantami
