Pierwszeństwo (wyjazd z podporządkowanej a zmiana pasa)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez Radhezz » sobota 10 marca 2012, 13:05

Wikuss napisał(a):(...)
Ciekawa wypowiedź, aż zastanawiająca... Może jednak faktycznie kandydaci na kierowców wszystkich kategorii powinni przechodzić badania psychologiczne dla bezpieczeństwa innych użytkowników dróg.

Czy odległość między skrzyżowaniami jest naprawdę tak niewielka, że musisz wykonywać manewr zmiany pasa w tym miejscu?

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez oskbelfer » sobota 10 marca 2012, 13:40

Jadę sobie drogą ze znakiem A 7, jestem na skrzyżowani a tam 3 pasy ruchu w jednym kierunku, patrzę w lewo prawy pas wolny, więc przeprowadzam wjazd w prawo na wolny prawy pas i wszystko w temacie :)

---- ten z lewego jak chce wjechać na prawy ma odpowiednio wcześnie zasygnalizować zmianę pasa ruchu---- jeśli nie sygnalizował zmiany przed moim wyjazdem ---- tylko po moim manewrze --- powinien dac sobie na wstrzymanie.


a dla osób mających jakieś, ale do tego co napisałem --------- znak A7 --- komu mam ustąpić pierwszeństwa, jesli w chcwili wjazdu prawy pas jest wolny, a kierowca jadący innym pasem nie sygnalizuje zmiany pasa ruchu.


PO PIERWSZE -- Kierujący pojazdem może zmienić kierunek jazdy lub zajmowany pas ruchu tylko
z zachowaniem szczególnej ostrożności ---DOTYCZY TO MNIE I TEGO NA LEWYM PASIE, jesli chce zmienić pas.

PO DRUGIE -- Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować zamiar
zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania niezwłocznie
po wykonaniu manewru --- PROSZĘ NIE WYMAGAĆ OD KIEROWCY z drogi podporządkowanej aby WIDZIAŁ KIERUNKOWSKAZ kiedy jest już na wolnym prawym pasie.

PO TRZECIE -- ustąpienie pierwszeństwa – powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby
zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej
zmiany prędkości --- CZY KIEROWCA z podporządkowanej ma być duchem świętym skoro kierowca nie sygnalizuje za wczasu i wyrąźnie zmiany pasa ruchu ??

PO CZWARTE --- W prawdzie nie jest zabroniona zmiana pasa ruchu na skrzyżowaniu, jednak właczenie prawego kierunkowskazu w takiej sytuacji może zostać opacznie zinterpretowane ---- otóż kierowca z podporządkowanej może pomyśleć, iż pojazd jadący z prawym kierunkiem chce skręcić w prawo w podporządkowaną z kórej wyjeżdżam i znów GOTOWA KOLIZJA.

KONKLUZJA -- z podporządkowanej sprawdza czy ma wolny prawy pas, pas jest wolny------sprawdzam czy ktoś nie sygnalizuje kierunkiem wjazdu na ten pas ---- jeśli nie sygnalizuje ---- to ogień na tłoki i wjzad z podporządkowanej, DZENTELMEN jest na pasie ruchu --- DO KOGO PRETENSJE i o co ??

O to, że jestem śpiacym rycerzem i przypomniałem sobie, że chce zmienić pas ruchu a ktoś wyjechał z podporządkowanej ?????
SKORO ZMIANA PASA TO PATRZ W PRZEPISY JAK TO MA BYĆ ZROBIONE

A i skończcie pie......, że był znak A7 ---- bo gdyby na prawym pasie drogi z pierwszeństwem poruszał się pojazd z prędkością 1km/h i był w odległości 100 m to zachowanie kierowcy będzie inne niż gdyby w tym samym miejscu był pojazd poruszający się z prędkościa 90 km/h.

REASUMUJĄC :) ktoś tam na samej górze wymyśla wątek po to tylko żeby na samym dole dyskusji stwierdzić ze kierowca z drogi podporządkowanej wymusił pierwszeństwo (tak to zrozumiąłem)

Moja odpowiedź jest taka --- zrób film z cała tą sytuacją wklej link i podyskutujemy :)

Kolejna kwestia -- nie ma się co dziwić że w na drogach jest tyle wypadków, skoro tutaj pojawia się tyle bzdurnych interpretacji.

Przepraszam za moją składnię, interpunkcję itd... :)

posty scalone przez moderatora (chcesz coś dopisać - edytuj poprzedniego posta!)

Radhezz napisał(a):Ciekawa wypowiedź, aż zastanawiająca... Może jednak faktycznie kandydaci na kierowców wszystkich kategorii powinni przechodzić badania psychologiczne dla bezpieczeństwa innych użytkowników dróg.

Czy odległość między skrzyżowaniami jest naprawdę tak niewielka, że musisz wykonywać manewr zmiany pasa w tym miejscu?



Radhezz --- bardzo dobrze to ująłeś ---- jakbyś wyjął mi to z ust :)

A tutaj jeszcze taka dygresja wprawdzie dotycząca alkoholu --- spiewa to zespól BigCyc :) ----ale jakże uniwersalna :)

Skrzynia biegów, kierownica
Jedno mu się z drugim myli
Palant jedzie samochodem
Uciekają wszyscy żywi

Stop hamulec, dodać gazu
To się zwykle tak zaczyna
Koniec jazdy na cmenntarzu
Łatwiej jechać, niż się wstrzymać

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez Wikuss » sobota 10 marca 2012, 14:09

Radhezz napisał(a):Ciekawa wypowiedź, aż zastanawiająca... Może jednak faktycznie kandydaci na kierowców wszystkich kategorii powinni przechodzić badania psychologiczne dla bezpieczeństwa innych użytkowników dróg.

Czy odległość między skrzyżowaniami jest naprawdę tak niewielka, że musisz wykonywać manewr zmiany pasa w tym miejscu?




Tak, muszę, nie ma innej możliwości. Inaczej nie dałbym rady skręcić w prawo co było absurdalne.

I żeby było jasne. Chciałem wiedzieć kto formalnie ma pierwszeństwo w takiej sytuacji, co do zasady, zgodnie z przepisami czy jak to nazwać wolicie. Nie mówię o konkretnej sytuacji, która się zdarzyła, bo się nie zdarzyła (pomijając zdarzenie na kursie.)
Czy jeśli ktoś nawet będąc na prawym pasie zasygnalizuje skręt w prawo, z podporządkowanej wyjedzie oczekujący, ale będący na głównej jednak nie skręci i pojedzie prosto, to czyja będzie wina przy kolizji? Wydaje mi się (tak słyszałem od egzaminatora nawet), że wyjeżdżającego z podporządkowanej, bo - tu zgoda - był sygnał do skrętu a skrętu nie było, ale dalej pojazd jest na głównej i ma pierwszeństwo. Ograniczone zaufanie.

Ja tutaj chcę rozkminić teoretyczną sytuację sporną.

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
Ostatnio zmieniony sobota 10 marca 2012, 14:16 przez Wikuss, łącznie zmieniany 1 raz
Wikuss
 
Posty: 75
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2012, 14:53

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez lith » sobota 10 marca 2012, 14:13

oskbelfer napisał(a):Jadę sobie drogą ze znakiem A 7, jestem na skrzyżowani a tam 3 pasy ruchu w jednym kierunku, patrzę w lewo prawy pas wolny, więc przeprowadzam wjazd w prawo na wolny prawy pas i wszystko w temacie :)

---- ten z lewego jak chce wjechać na prawy ma odpowiednio wcześnie zasygnalizować zmianę pasa ruchu---- jeśli nie sygnalizował zmiany przed moim wyjazdem ---- tylko po moim manewrze --- powinien dac sobie na wstrzymanie.

No właśnie o to chodzi- taka osoba skręcająca w prawo nie ma pierwszeństwa do prawego pasa, więc musi w momencie wjeżdżania patrzeć czy ma dalej ten pas wolny i czy nikt nie sygnalizuje chęci wjazdu na niego. Bo z tego co napisał kopan wynika, ze jak patrzę w lewo i widzę gościa na środkowym, który sygnalizuje chęć zmiany pasa to i tak jadę, bo mam mimo A-7 w tej sytuacji pierwszeństwo, bo wjeżdżam na pas z prawej strony, a on chce wjechać z lewej. Jak dla mnie niedopuszczalne, bo przecież znaki stoją wyżej niż przepisy ogólne i nie mogę sobie stwierdzić, że co tam, że mam A-7, w końcu on jedzie z mojej lewej to jadę, albo co tam, że czerwone, w końcu D-1 wisi...
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez szerszon » sobota 10 marca 2012, 14:18

oskbelfer napisał(a):1. CZY KIEROWCA z podporządkowanej ma być duchem świętym skoro kierowca nie sygnalizuje za wczasu i wyrąźnie zmiany pasa ruchu ??

2.PO CZWARTE --- W prawdzie nie jest zabroniona zmiana pasa ruchu na skrzyżowaniu, jednak właczenie prawego kierunkowskazu w takiej sytuacji może zostać opacznie zinterpretowane ---- otóż kierowca z podporządkowanej może pomyśleć, iż pojazd jadący z prawym kierunkiem chce skręcić w prawo w podporządkowaną z kórej wyjeżdżam i znów GOTOWA KOLIZJA.

3.KONKLUZJA -- z podporządkowanej sprawdza czy ma wolny prawy pas, pas jest wolny------sprawdzam czy ktoś nie sygnalizuje kierunkiem wjazdu na ten pas ---- jeśli nie sygnalizuje ---- to ogień na tłoki i wjzad z podporządkowanej, DZENTELMEN jest na pasie ruchu --- DO KOGO PRETENSJE i o co ??

4.O to, że jestem śpiacym rycerzem i przypomniałem sobie, że chce zmienić pas ruchu a ktoś wyjechał z podporządkowanej ?????
SKORO ZMIANA PASA TO PATRZ W PRZEPISY JAK TO MA BYĆ ZROBIONE

5.A i skończcie pie......, że był znak A7 ---- bo gdyby na prawym pasie drogi z pierwszeństwem poruszał się pojazd z prędkością 1km/h i był w odległości 100 m to zachowanie kierowcy będzie inne niż gdyby w tym samym miejscu był pojazd poruszający się z prędkościa 90 km/h.



Ad.1 wystarczy że sie rozgląda i coś tam jest w stanie przewidzieć.
ma problemy ? komunikacja miejska...

Ad.2 On ma ustąpić pierwszeństwa, a nie wymyślać komuś kierunek jazdy

Ad.3 W ostatniej grafice motocyklista sygnalizuje .. i co ?
Ad.4 Wyjechał i juz jedzie, czy wyjeżdża ?Widząc sygnalizujący pojazd zmiane pasa ruchu z definicji trzeba mu sie wklejać ?

Ad.5 Może jednak pozostaniemy przy tradycyjnej sytuacji, a nie kolejne ekstremum...
kopan obawiał sie, że go rozjadą specjalnie, Ty teraz wymyślasz 1km/h.
wystarczy oprzec sie na definicji ustąpienia pierwszenstwa...
Zmieniam pas z lewego na prawy jadąc droga z pierwszenstwem. Z podporzadkowanej wjezdża na prawy pas , bo nie zauważył( albo nie chciał ) mojej sygnalizacji.
Nastąpiła "istotna zmiana prędkości" w moim wykonaniu- oczywiście moja wina ? :wow:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez Wikuss » sobota 10 marca 2012, 14:18

Dokładnie <<lith>>, chciałbym wiedzieć kto ma pierwszeństwo, twardo, bez szukania zakamarków typu 'a czy sygnalizował', 'a gdzie dokładnie', 'ile do skrzyżowania'.
Wikuss
 
Posty: 75
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2012, 14:53

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez oskbelfer » sobota 10 marca 2012, 16:02

szerszon napisał(a):Ad.1 wystarczy że sie rozgląda i coś tam jest w stanie przewidzieć.
ma problemy ? komunikacja miejska...

@szerszon -- czyli Ty rozgladasz się i jeśli kierowca nie włączy prawego kierunkowskazu to TY wiesz że on i tak będzie skręcał w prawo lub lewo

Ad.2 On ma ustąpić pierwszeństwa, a nie wymyślać komuś kierunek jazdy

@szerszon - oczywiscie tutaj zgoda --- jednak w punkcie ad1. piszesz że Ty przewidujesz -- czyli Ty możesz przewidywać jakieś zdarzenia, a inni nie mogą --- tak ?? zaprzeczasz sobie kolego :)

Ad.3 W ostatniej grafice motocyklista sygnalizuje .. i co ?
w jakiej grafice ? -- chyba czegoś nie zauważyłem :)

Ad.4 Wyjechał i juz jedzie, czy wyjeżdża ?Widząc sygnalizujący pojazd zmiane pasa ruchu z definicji trzeba mu sie wklejać ?
@szerszon -- żeby widzieć ten drugi POWINIEN ODPOWIEDNIO WCZESNIE SYGNALIZOWAĆ MANEWR

Ad.5 Może jednak pozostaniemy przy tradycyjnej sytuacji, a nie kolejne ekstremum...
kopan obawiał sie, że go rozjadą specjalnie, Ty teraz wymyślasz 1km/h.
wystarczy oprzec sie na definicji ustąpienia pierwszenstwa...
Zmieniam pas z lewego na prawy jadąc droga z pierwszenstwem. Z podporzadkowanej wjezdża na prawy pas , bo nie zauważył( albo nie chciał ) mojej sygnalizacji.
Nastąpiła "istotna zmiana prędkości" w moim wykonaniu- oczywiście moja wina ? :wow:

@szerszon -- przeczytaj całość moich wypocin, a potem podyskutujemy :) Lith fajnie to skonkludował, a Ty na siłę chcesz ciągnąć temat


posty scalone przez moderatora (chcesz coś dopisać - edytuj poprzedniego posta!)

@szerszon

widzisz Szerszon :) Lith bardzo sensownie skonkludował moje wypociny, a dalsza dyskusja to takie pie.....

po co tu bić piane --- jesli wszystko zosytało napisane, tylko wystarczy przeczytać ze zrozumieniem, a nie szukać dziurska w całym :)

Chcesz to zmieniaj pas ruchu w takich sytuacjach. Ja natomiast w takich sytuacjach staram się zosytawić wolny prawy pas właśnie dla kierowców z podporzadkowanej ... ot taka moja filozofia :)

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez szerszon » sobota 10 marca 2012, 16:17

czytam :D - i nic nie chce ciagnąć na siłe, ale zdumiewa mnie, ze tak swobodnie podchodzi sie do kwesti A-7 i ustąpienia pierwszeństwa w sytuacji:
-jeszcze raz powołam sie na ostatnią grafikę-
gdy motocyklista sygnalizuje zmianę pasa , a pojazd z podporządkowanej jakby nigdy nic -pyk i jest :shock:
I jeszcze jest broniony Art 22.4... :hmm:
Z tym nie moge sie zgodzić- a kontrargumenty w stylu prędkości 1km/h lub próba rozjechania z premedytacją... wymyslane na siłę...

=======================
się dopisałeś-
Nigdzie nie napisałem, że chcę zmieniać pas w takiej sytuacji- faktycznie byłoby to lekko nierozsądne ,skoro są zwolennicy pierwszeństwa jadącego z podporządkowanej.

Moje zdanie akurat niewiele sie różni od litha :wink:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez lith » sobota 10 marca 2012, 16:23

Ja wiadomo też nie zmieniam na prawy, wręcz przeciwnie, często uciekam z prawego jak mi to nie robi różnicy, a ktoś może w tym czasie wyjechać. Ale nie chciałbym, żeby kiedyś jak jednak zmienię pas na prawy ktoś wyjechał mi przed samą maskę, bo patrzył kilka sekund wcześniej i ja jechałem środkowym, więc założył, że nie zmienię, a ruszając skupił się już tylko na patrzeniu przed maskę... albo wręcz spotkam kopana, który właduje mi się w bok widząc, że zmieniam pas i będzie twierdził, że miał pierwszeństwo :)
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez Radhezz » sobota 10 marca 2012, 16:26

Wikuss napisał(a):Tak, muszę, nie ma innej możliwości. Inaczej nie dałbym rady skręcić w prawo co było absurdalne.

I żeby było jasne. Chciałem wiedzieć kto formalnie ma pierwszeństwo w takiej sytuacji, co do zasady, zgodnie z przepisami czy jak to nazwać wolicie. Nie mówię o konkretnej sytuacji, która się zdarzyła, bo się nie zdarzyła (pomijając zdarzenie na kursie.)

No tak, ale napisałeś w poście na który odpowiadałem coś w stylu "ja mam pierwszeństwo, więc robię co chcę" - doprowadzę do kolizji. Bo do tego się to sprowadza. Jeżeli zjeżdżasz ze swojego pasa ruchu i widzisz że ktoś wyjeżdża z podporządkowanej na ten pas na który zamierzasz wjechać, masz nad nim przewagę, bo dokładnie wiesz co się dzieje, masz czas i możliwość podjęcia działań zmierzających do uniknięcia zderzenia. Tu nie chodzi o przepisy, ale o zdrowy rozsądek i odpowiedzialność za kierownicą - gdyby kierowcy ciężarówek tak podchodzili do tematu "mam pierwszeństwo, więc walę śmiało" to gwarantuję Ci statystyki śmiertelności znacznie by podskoczyły... No ale dobra, powiedzmy że to było niefortunne sformułowanie.

Wikuss napisał(a):Czy jeśli ktoś nawet będąc na prawym pasie zasygnalizuje skręt w prawo, z podporządkowanej wyjedzie oczekujący, ale będący na głównej jednak nie skręci i pojedzie prosto, to czyja będzie wina przy kolizji? Wydaje mi się (tak słyszałem od egzaminatora nawet), że wyjeżdżającego z podporządkowanej, bo - tu zgoda - był sygnał do skrętu a skrętu nie było, ale dalej pojazd jest na głównej i ma pierwszeństwo.
BYŁO. Bez wchodzenia w interpretację tego "dozwolonego toru jazdy" czy jak to tam było - patrz na art. 4 PoRD, który już cytowałem wcześniej w tym wątku.


Wikuss napisał(a):Ograniczone zaufanie.
Ale ono dotyczy wszystkich, bez względu na to czy jadą drogą z pierwszeństwem. Chcesz mieć pewność przy takiej sytuacji ze zmianą pasa - włączaj kierunkowskaz jak najwcześniej (w granicach rozsądku, ale najpóźniej w momencie nawiązania kontaktu wzrokowego z pojazdem będącym na drodze podporządkowanej) i przed rozpoczęciem manewru odczekaj 1-2 cykle kierunkowskazów (żeby mieć pewność że widział).

Wikuss napisał(a):Ja tutaj chcę rozkminić teoretyczną sytuację sporną.
Bazując na ostatniej wersji sytuacji to pierwszeństwo ma zmieniający pas.

@oskbelfer ma dobre podejście - należy ograniczać zachowania mogące wprawić innych użytkowników drogi w błąd, lub nie dające im zbyt dużych szans na reakcję.

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
[A][B][BE][C][CE][D][DE]
Pojazdy uprzywilejowane ABCD
Jeśli nie przeklinasz w trakcie prowadzenia samochodu, to znaczy, że prawdopodobnie należysz do tej grupy kierowców, na których my wszyscy przeklinamy.
Avatar użytkownika
Radhezz
 
Posty: 758
Dołączył(a): poniedziałek 05 marca 2012, 15:30
Lokalizacja: Opole

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez oskbelfer » sobota 10 marca 2012, 16:49

lith napisał(a):Ja wiadomo też nie zmieniam na prawy, wręcz przeciwnie, często uciekam z prawego jak mi to nie robi różnicy, a ktoś może w tym czasie wyjechać. Ale nie chciałbym, żeby kiedyś jak jednak zmienię pas na prawy ktoś wyjechał mi przed samą maskę, bo patrzył kilka sekund wcześniej i ja jechałem środkowym, więc założył, że nie zmienię, a ruszając skupił się już tylko na patrzeniu przed maskę... albo wręcz spotkam kopana, który właduje mi się w bok widząc, że zmieniam pas i będzie twierdził, że miał pierwszeństwo :)



Kopan na pewno tego nie zrobi :) , a ważniejsze jest żeby Wikuss wyciągną sensowne wnioski i wiedział, że na drodze trzeba sobie życie ułatwiać, a nie utrudniać :) gdyż przepisy przepisami, a życie życiem.

I tutaj taka dygresja, aby dodać sprawie smaczku :)

Smigam sobie w Krakowie jedną z uliczek i wiem, ze mam wykonać manewr skrętu w prawo na skrzyżowaniu, wszystko pięknie ładnie, prawy kierunowskaz zawczasu i wyraźnie tylko zonk :) za wcześnie o jedno skrzyżowanie więc, pojechałem prosto ------ ale ani kopan, anie nikt inny nie wyjeżdżał -----------problem w tym że na drodze popełnia się wykroczenia i gdyby mnie zdybała policja to mandacik powinien być że hej :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez kopan » sobota 10 marca 2012, 19:24

Jak dotychczas to twierdziłem że ten z podporządkowanej z prawej może wyjechać ale po ustąpieniu pierwszeństwa czyli w momencie wyjazdu po lewej nie było pojazdu który sygnalizuje zamiar zmiany pasa na prawy.
Lith trochę źle to zrozumiał.
Ale to nieistotne bo po głębszym zastanowieniu dochodzę do wniosku że jednak wyjeżdżający na prawy będzie miał pierwszeństwo przed sygnalizującym zamiar zmiany pasa na prawy.

Dlaczego ??

Obydwa przepisy ten związany z znakiem A-7 jak i z art. 22.4 (przy wyznaczonych pasach) są regulacjami na poziomie znaków, czyli art. 5.1 nie rozstrzyga że ważniejszy A-7 a art. 22.4 traci moc.
Jest wręcz przeciwnie bo w tej sytuacji to A-7 traci moc wobec Art. 22.4 bo:

Po pierwsze Art. – jest w akcie wyższego rządu – w ustawie. Natomiast znak A-7 i jego znaczenie siedzi w rozporządzeniu o znakach – akcie niższym rangą od ustawy.

Po drugie nawet jakby obydwa uregulowania były w akcie tej samej rangi to uregulowanie z Art. 22.4 jako bardziej szczegółowe miało by zastosowanie w tej sytuacji.

Czyli jak wynika z powyższego pojazd wyjeżdżający z podporządkowanej w prawo na pas prawy będzie miał pierwszeństwo przed pojazdem jadącym drogą z pierwszeństwem i sygnalizującym zamiar zmiany pas z lewego na prawy.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez Wikuss » sobota 10 marca 2012, 21:43

No to jak to w końcu jest. Jedna sytuacja i dwa biegunowe stanowiska. Kopan mówi, że pierwszeństwo jest z podporządkowanej (jak to w ogóle brzmi!), lith między innymi, że odwrotnie. Ja na chłopski rozum powiem, że pierwszeństwo ma samochód zmieniający pas i będący na głównej.

Przecież musi jedna właściwa interpretacja tej sytuacji :)
Wikuss
 
Posty: 75
Dołączył(a): czwartek 08 marca 2012, 14:53

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez oskbelfer » sobota 10 marca 2012, 22:40

kopan napisał(a):(...)


Kopan - teraz to pojechałes nieźle po bandzie :)

Zupełnie się z tym nie zgadzam.

Pociągnę dwa wątki:
1. Aby uniknąć w takich sytuacjach kolizji --- wystarczy malować odpowiednie linie (znaki poziome) na pasach ruchu ----- wtedy kiedy "gostek" jest na środkowym pasie linia zabrania mu przejechania itd..

wówczas ten z podporządkowanej jest chroniony przed "gostkiem zmieniającym pas"

2. jeżeli z norm, znaków i sygnałów wynika różny sposób zachowania się to .........
wiadomo "drabina wazności"


czy o tym piszesz ? bo jesli nie to dalej podtrzymuje że jedziesz po bandzie :)

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Możliwe sytuacje + pierwszeństwo.

Postprzez kopan » sobota 10 marca 2012, 23:08

Pisze że pasy są wyznaczone to wiadomo że znakami je wyznaczono - jest wyznaczony pas ruchu.
Jak się zachować zmieniając pas zapisano w ustawie. Uregulowanie jest identyczne dla pasów wyznaczonych i niewyznaczonych (dlatego jest w ustawie)
Znak ustąp ostrzega o drodze z pierwszeństwem a z definicji tej drogi (zapis w rozporządzeniu) wynika konieczność ustąpienia
Więc art 5.1 hierarchia nic nie wnosi bo ten sam poziom tu i tu znaki.
Jaśniej. ??

Mnie też by się wydawało że to jazda po bandzie.
Ale dowód jest logiczny i nie do podważenia dlatego zmieniłem zdanie.

Co do linii ciągłej, też można i się stosuje tylko linia nie zabezpieczy przed zmianami przy rożnych prędkościach a przepis ma automatyzm .

Jak wjechać z chodnika na pas prawy ????
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości