Wyprzedzanie -wątpliwości

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez maryann » czwartek 08 marca 2012, 10:25

dylek napisał(a):cman wielokrotnie wam tu już udowadniał, że o ile się na tą linię nie najeżdża, ani przez nią nie przejeżdża.... to linia sama w sobie nie zabrania przebywania po jej drugiej stronie
A ktoś użył jako argumentu przeciw zapisów analizowanych w tym wątku? Jesli nie to szkoda, bo on kładzie teorię cman'a.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » czwartek 08 marca 2012, 17:21

@ kopan & dylek - czy moje prośby pozostaną bez odpowiedzi?

polex napisał(a):Więc masz okazję do popisania się - wyłuskaj co miał na myśli. Myślę, że nie tylko ja, ale inni także, chętnie się tego dowiedzą.


polex napisał(a):Gdybyś jeszcze wsparł swojego posta, rysunkiem, który by to zobrazował w kontekście omawianego przepisu to jestem pewien, że wtedy dotrze.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez kopan » czwartek 08 marca 2012, 17:46

Gościu nie wymagaj rzeczy niemożliwych.
Masz wszystko wytłumaczone nawet rysunek ci narysowali a ty dalej pytasz nie wiadomo o co.
Może oleum popij i poczytaj z trzy razy to co dotychczas napisano.
Być może osiągniesz jasność.
Próbuj.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » czwartek 08 marca 2012, 20:27

kopan napisał(a):Gościu nie wymagaj rzeczy niemożliwych.

Rozumiem, że moja prośba przekracza twoje możliwości. Trudno.
Skoro jednak inni też wyrazili swoje wątpliwości (ringus1 - "Bo przyznam, że jest to trochę zamotane.", scorpio44 - "Swoją drogą trochę dziwną konstrukcję ma ten zapis, a konkretnie chodzi mi o ten myślnik..."), więc ja spróbuję zinterpretować ów przepis to może wówczas i ty spróbujesz.

O tym, że wyprzedzanie jest jednym z bardziej niebezpiecznych manewrów na drodze to chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Stąd też manewr ten obwarowany jest szeregiem warunków, a wręcz zakazami. Do zakazów wyprzedzania zalicza się np.
1. przed wierzchołkiem,
2. na zakręcie oznakowanym znakami,
3. na skrzyżowaniu (z 2 odstępstwami) lecz to miejsce odstawiam na bok.
Te dwa pierwsze punkty to miejsca gdzie kierujący styka się z ograniczoną widocznością i stąd zakaz wyprzedzania.
Ale jednak w pewnych okolicznościach i w takich miejscach można wyprzedzać:
- na ulicy jednokierunkowej (przecież nikt nam z przodu nie nadjedzie zza zakrętu lub wzniesienia), którą się nie zajmujemy.
- na jezdni dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.
Zajmujemy się tym wyjątkiem, który pogrubiłem.
Jakie okoliczności muszą być spełnione, by ten wyjątek mógł być zastosowany?
1. Muszą być wyznaczone pasy na jezdni. Innymi słowy - jezdnia musi być podzielona na części służące do jazdy w przeciwnych kierunkach. Jeśli nie ma podziału (bez pasów) to wyprzedzać nie wolno.
2. Skoro mamy już podzieloną jezdnię to musimy jeszcze uwzględnić zapisany warunek, który zabrania wjazdu na część jezdni dla ruchu przeciwnego. I nie ma tu znaczenia w jakim sposób jezdnia jest podzielona: czy linią pojedynczą przerywaną, ciągłą, czy podwójną ciągłą. Zresztą te dwa ostatnie rodzaje w swojej istocie zabraniają przejeżdżania przez nie.
Po prostu w miejscu o ograniczonej widoczności (przed wierzchołkiem, na zakręcie) nie należy wjeżdżać na pas do jazdy z przeciwnego kierunku.
3. I wreszcie dochodzimy do sedna, gdzie wyjątek jest możliwy do zastosowania: "w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni."
I tu zaczynają się "schody" :mrgreen:
Okazuje się, że można gdzieś wyprzedzać np na oznakowanym zakręcie! Mało tego - można to zrobić w miejscu, gdzie jest to zabronione (znakami na jezdni)!

Jak to można zobrazować?
Moim zdaniem w następującej przykładowej sytuacji: górska, kręta droga. Jej szerokość pozwala na wytyczenie 3 pasów: dwa w górę i jeden w dół. Przeciwne kierunki jazdy oddzielone podwójną ciągłą. Pasy biegnące do góry są rozdzielone linią ciągłą pojedynczą.
Do góry jedzie pojazd prawym pasem. Zbliża się do oznakowanego zakrętu. Zgodnie z przytoczonym wyjątkiem można go wyprzedzić, przejeżdżając przez pojedynczą linię ciągłą.

****************

Nie przypisuję sobie patentu na nieomylność i chętnie poczytam uwagi, które będą przedstawiały odmienną interpretację.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez kopan » czwartek 08 marca 2012, 21:33

Przeciwne kierunki jazdy oddzielone podwójną ciągłą. Pasy biegnące do góry są rozdzielone linią ciągłą pojedynczą.
Do góry jedzie pojazd prawym pasem. Zbliża się do oznakowanego zakrętu. Zgodnie z przytoczonym wyjątkiem można go wyprzedzić, przejeżdżając przez pojedynczą linię ciągłą.


Genialne.
Musisz jeszcze w DU 220 wpisać że przed zakrętami oznaczonymi znakiem niebezpieczny zakręt nie stosuje się linii pojedynczych ciągłych ze względu na oszczędność farby.
Bo zgodnie z entrepretacją poltexa linie ciągłe w obecności znaku ostrzegawczego tracą moc to po co tyle farby.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » czwartek 08 marca 2012, 21:39

A do czego kierującemu potrzebny DU 220?

edit
kopan, skoro już się odezwałeś to może teraz wyłuskasz co autor tego przepisu miał na myśli?
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez dylek » czwartek 08 marca 2012, 22:51

polex - wtrącę się w dyskusję, bo mam wrażenie, że ciut źle interpretujesz zapis..
A dokładnie jedno słowo z tego zapisu:
8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
1. jednokierunkowej;
2. dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.

Z tego co zrozumiałem, to dla ciebie owo "to" oznacza "wyprzedzanie".
A mi się wydaje, że "to" oznacza "wjeżdżanie na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym"
Innymi słowy przepis zabrania wyjechania na przeciwny pas przy wyprzedzaniu w tych miejscach, gdzie jest to zabronione oznaczeniem poziomym, ale nie zabrania wyjechania na przeciwny pas przy wyprzedzaniu, jeśli oznaczenie poziome zezwala na takie wyjechanie ...
Może chodzi tu o odległość ustawiania znaków ostrzegawczych od tych miejsc ?
Może intencją jest to, że możesz jeszcze wyprzedzić za znakiem, o ile zdążysz skończyć manewr przed podwójną ciągłą ??
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » czwartek 08 marca 2012, 22:59

dylek napisał(a):A mi się wydaje, że "to" oznacza "wjeżdżanie na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym"
Innymi słowy przepis zabrania wyjechania na przeciwny pas przy wyprzedzaniu w tych miejscach, gdzie jest to zabronione oznaczeniem poziomym, ale nie zabrania wyjechania na przeciwny pas przy wyprzedzaniu, jeśli oznaczenie poziome zezwala na takie wyjechanie ...

Brałem pod uwagę taką interpretację. Mam jednak podstawową wątpliwość: to, że przekraczać linii ciągłych nie wolno wynika z istoty i definicji tych linii. Po co więc przepis miałby twierdzić, że "masło jest maślane"?
Przyznaję, że nie bardzo bym potrafił narysować sytuację, która odpowiadałaby takiej interpretacji.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez kopan » piątek 09 marca 2012, 00:29

8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
2) dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym - w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.

Na zakręcie oznaczonym znakami ostrzegawczymi i przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia przepisy przy wyznaczonych pasach ruchu dopuszczają wjechanie na pas ruchu w kierunku przeciwnym ale wyłącznie w miejscach gdzie nie jest to zabronione znakami na jezdni.

Dlaczego zapis art. 24 .8. 2 jest tak a nie inaczej zredagowany ??
Gdyby przepis wyglądał tak:
8. Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscach, o których mowa w ust. 7 pkt 1 i 2, na jezdni:
2) dwukierunkowej na odcinku z wyznaczonymi pasami ruchu, pod warunkiem że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym

To nie można by było poprzez znaki (linia przerywana, jednostronnie przekraczalna ..) wprowadzić możliwości przejechania na pas w kierunku przeciwnym, bo zgodnie z rozporządzeniem o znakach te linie można przejeżdżać a zgodnie z ustawą w tym przypadku tych linii przejeżdżać nie wolno by było.
Sprzeczność w znaczeniu linii.
Dopisanie tego fragmentu <<<- w miejscu, gdzie jest to zabronione znakami na jezdni.>>> likwiduje ewentualne sprzeczności.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » piątek 09 marca 2012, 09:35

kopan napisał(a):To nie można by było poprzez znaki (linia przerywana, jednostronnie przekraczalna ..) wprowadzić możliwości przejechania na pas w kierunku przeciwnym, bo zgodnie z rozporządzeniem o znakach te linie można przejeżdżać a zgodnie z ustawą w tym przypadku tych linii przejeżdżać nie wolno by było.
Sprzeczność w znaczeniu linii.

Ta interpretacja zakłada, że analizowany przepis zezwala na przejeżdżanie tych linii.
A to oznacza, że na drodze prostej, w miejscu gdzie jest taka linia to jej przekraczać nie wolno, a na zakrętach oznakowanych wolno je przekraczać.
Innymi słowy: jeden z najniebezpieczniejszych manewrów jakim jest wyprzedzanie jest zabroniony przy dobrej widoczności jeśli są linie, a jest dozwolony, gdy mamy ograniczoną widoczność.
kopan, jeśli źle interpretuję to co napisałeś to narysuj sytuację, która zobrazuje ten przepis.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez kg1956 » piątek 09 marca 2012, 10:41

Czy ja w takim razie dobrze kombinuję, że wolno tak?:
http://www.autocentrum.pl/pic.php?file= ... 241.63.jpg
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez polex » piątek 09 marca 2012, 10:46

Jak dla mnie to zaprezentowałeś jazdę samobójcy! :help:
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez albin » piątek 09 marca 2012, 12:18

polex napisał(a):
1. Muszą być wyznaczone pasy na jezdni. Innymi słowy - jezdnia musi być podzielona na części służące do jazdy w przeciwnych kierunkach. Jeśli nie ma podziału (bez pasów) to wyprzedzać nie wolno.




I tu musisz się zdecydować czy jezdnia musi być podzielona czy muszą być wyznaczone pasy ruchu bo to różnica jest niestety, przepis mówi jasno na drodze dwukierunkowej z wyznaczonymi pasami ruchu....a linia podwójna ciągła nie wyznacza pasów ruchu tylko dzieli jezdnię na kierunki przeciwne.

Jeśli kierunki przeciwne oddzielone są linią podwójną ciągłą i każda z części jezdni jest na tyle szeroka że obok mieszą się spokojnie 2 pojazdy wielośladowe czyli mamy po dwa niewyznaczone pasy do jazdy w każdym z kierunków to i tak nie wolno wyprzedzać pomimo tego iż mieścimy się na części jezdni przeznaczonej do jazdy w naszym kierunku bo pasy ruchu nie są wyznaczone.
A, B, C, D, E -
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez kg1956 » piątek 09 marca 2012, 13:25

No i tu jest właśnie sedno problemu. Czy podwójna ciągła powoduje, że drogę można nazwać :z wyznaczonymi pasami ruchu? Moim zdaniem tak.
W innym przepisie

10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:

na jezdni jednokierunkowej;
na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku.


ustawodawca napisał o pasach w jednym kierunku. Wnioskuję więc, że zrobił to z rozmysłem. Gdyby wyznaczone pasy na drodze z wyznaczonymi pasami ruchu miały być w tym samym kierunku - również by to napisał.
Wracając do tematu
polex napisał(a):Jak dla mnie to zaprezentowałeś jazdę samobójcy! :help:


bardzo przepraszam, ale który przepis złamałem?
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Wyprzedzanie -wątpliwości

Postprzez kopan » piątek 09 marca 2012, 13:30

polex napisał(a):Ta interpretacja zakłada, że analizowany przepis zezwala na przejeżdżanie tych linii.
A to oznacza, że na drodze prostej, w miejscu gdzie jest taka linia to jej przekraczać nie wolno, a na zakrętach oznakowanych wolno je przekraczać.
Innymi słowy: jeden z najniebezpieczniejszych manewrów jakim jest wyprzedzanie jest zabroniony przy dobrej widoczności jeśli są linie, a jest dozwolony, gdy mamy ograniczoną widoczność.
kopan, jeśli źle interpretuję to co napisałeś to narysuj sytuację, która zobrazuje ten przepis.


To oznacza że tekstu nie rozumiesz nie pijesz oleum jak ci radziłem i mamy tak genialne wynioski.
Życzysz sobie jeszcze rysunku do zobrazowania dlaczego przepis wygląda tak :wow:

Ps. albin - jak podwójna ciągła nie wyznacza pasów ruchu to jak wyznaczysz pasy ruchu na drodze dwukierunkowej mającej po jednym pasie ruchu w każdym kierunku ???

post edytowany przez moderatora (regulamin, pkt 12)
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości