Dwa pytania odnośnie kat. C

[hmmwv]

Nie wiem czy w dobrym miejscu pisze , jak co to proszę o przeniesienie tematu .

A mianowicie:

1. Jestem nauczony , że jak podjeżdżam do skrzyżowania ( czerwone światło ) to wrzucam sobie luz i zwalniam samym hamulcem . Czy mogę robić tak na egzaminie ? Czy hamować z biegiem i wciśniętym sprzęgłem do końca ?

2. Jak z ustępowaniem pierwszeństwa pieszym , droga hamowania o wiele dłuższa niż w osobówce . Czy musze za każdym razem hamować jak widze pieszego stojącego przy przejściu bądź zbliżającego się do przejścia ? P.S ustępuje tylko tym co są z prawej strony czy z obu ?

Może głupie pytania , ale będę wdzięczny za odp . Pozdrawiam

[ferensiak]

co do biegów to najlepiej jak dojeżdżasz do świateł i będziesz się zatrzymywał to na początku wciskasz sam hamulec a dopiero potem jak już wyczujesz że silnik będzie się powoli dławił to dokładasz sprzęgło. Jak już będziesz stał w miejscu to dopiero wtedy wrzucasz na luz. Co do udzielania pierwszeństwa pieszym to po prostu musisz wyczuć czy pieszy zaraz będzie chciał wejść na jezdnię, wiadomo lepiej ustąpić ale nie zawsze bo egzaminator może się do tego przyczepić że co chwilę się zatrzymujesz i marnujesz (cenny) czas.

[mk61]

1. Jestem nauczony , że jak podjeżdżam do skrzyżowania ( czerwone światło ) to wrzucam sobie luz i zwalniam samym hamulcem . Czy mogę robić tak na egzaminie ? Czy hamować z biegiem i wciśniętym sprzęgłem do końca ?

Nie powinieneś. I to nie tylko na egzaminie, ale w codziennej jeździe też. Im więcej jeździsz na luzie, tym gorzej dla skrzyni (chłodnica oleju w skrzyni może się rozlecieć). Między innymi dlatego też często jest tak, że w holowanym ciężarowym odłącza się wał napędowy.
Poza tym, Twój sposób może skutkować przegrzaniem hamulców, a wtedy może być tragedia.

[hajlfajer]

1. Jestem nauczony , że jak podjeżdżam do skrzyżowania ( czerwone światło ) to wrzucam sobie luz i zwalniam samym hamulcem . Czy mogę robić tak na egzaminie ? Czy hamować z biegiem i wciśniętym sprzęgłem do końca ?

Nie powinieneś. I to nie tylko na egzaminie, ale w codziennej jeździe też. Im więcej jeździsz na luzie, tym gorzej dla skrzyni (chłodnica oleju w skrzyni może się rozlecieć). Między innymi dlatego też często jest tak, że w holowanym ciężarowym odłącza się wał napędowy.
Poza tym, Twój sposób może skutkować przegrzaniem hamulców, a wtedy może być tragedia.

Czy to samo się tyczy samochodów osobowych? Zrobiłem raz tak na jazdach i instruktor powiedział że mam tak nie robić bo to niezgodne z prawidłową techniką jazdy. Bardzo często widzę też jak mój ojciec tak robi, tzn. jest np. równa droga a następnie po niej dłuuuugo się jedzie w dół, to on zawsze wrzuca luz i tak zjeżdża aż mu samochód zwolni na tyle ile trzeba będzie dać znowu gaz.

[Borys68]

Bardzo często widzę też jak mój ojciec tak robi, tzn. jest np. równa droga a następnie po niej dłuuuugo się jedzie w dół, to on zawsze wrzuca luz i tak zjeżdża aż mu samochód zwolni na tyle ile trzeba będzie dać znowu gaz.

Znam to. Tak właśnie jeździ wielu starszych kierowców. Pe-ere-lowska "jazda o kropelce" ...
Tak, oszczędzają w ten sposób minimalną ilość paliwa. Oraz grzeją hamulce i zakłucaja płynność jazdy - bo "ja sie stoczę z góreczki" a kierowców za nim szlga trafia gdy dziad zamiast normalne jechać to powoli się rozpędza.
Tak np. jeździ mój ojciec ... ostatnio przy takim staczaniu się z góreczki mało co go tir nie rozjechał - to mu chyba dało do myślenia.
Borys

[mk61]

Czy to samo się tyczy samochodów osobowych? Zrobiłem raz tak na jazdach i instruktor powiedział że mam tak nie robić bo to niezgodne z prawidłową techniką jazdy. Bardzo często widzę też jak mój ojciec tak robi, tzn. jest np. równa droga a następnie po niej dłuuuugo się jedzie w dół, to on zawsze wrzuca luz i tak zjeżdża aż mu samochód zwolni na tyle ile trzeba będzie dać znowu gaz.

Raczej nie słyszałem o chłodnicy oleju w skrzyni w osobowych. W ciężarówkach jest większa skala, większe masy i większe siły (momenty skręcające). Dlatego tam chłodnica ma co robić.
W osobowych raczej jest zbędna. A Tobie instruktor kazał hamować silnikiem ze względów nie mechanicznych, lecz, że tak powiem, ideowych. "Sztuka" prowadzenia mówi, żeby hamować silnikiem i to jest bardzo mile widziane na egzaminie, ale w prywatnej jeździe, jadąc ze sporego wzniesienia i nie planując hamowania, raczej nie widzę sensu w hamowaniu silnikiem i wytracaniu prędkości.

[hmmwv]

A że jeszcze dodam dwa pytania :

- W piątek idę się zapisać na egzamin i lepiej zapisać się odrazu na teoretyczny i praktyczny czy osobno ?

- Oprócz dokumentów , które dostanę z OSK co mi jeszcze będzie potrzebne do zapisania się na egzamin : zdjęcie ( ile ? ) , ksero obecnego prawka ? coś jeszcze ?

Dzięki

[mk61]

W piątek idę się zapisać na egzamin i lepiej zapisać się odrazu na teoretyczny i praktyczny czy osobno ?

Jak chcesz. Jeśli masz wątpliwości do teorii i myślisz, że możesz oblać, to lepiej osobno, żeby kasa za połowę praktyki nie przepadła.

- Oprócz dokumentów , które dostanę z OSK co mi jeszcze będzie potrzebne do zapisania się na egzamin : zdjęcie ( ile ? ) , ksero obecnego prawka ? coś jeszcze ?

Jedno zdjęcie, lekarz, ukończenie kursu, wniosek o wydanie PJ. Ksero PJ raczej zrobią sobie na miejscu w WORD.

[hmmwv]

No i stało się , zapisałem się na teorie+praktyke . Egzamin mam 8 marca w Katowicach , czyli jutro . No i jak się czułem pewnie to teraz już mnie zżera stres . Mam do was pytanie odnośnie manewru na placu manewrowym zwanym "garaż tyłem" . Ja ćwiczyłem plac w czasie ostrej zimy i szcszerze wyżej wymieniony manewr wychodził mi cały czas bo widziałem ślady kół na śniegu a teraz już prawie wiosna i śniegu nie ma . Jest jakiś sposób żeby wiedzieć kiedy zacząć skręcać ? Dzięki panowie za odp.

Sorry , że o takie pierdoły pytam ale bredze już głupoty w stresie hehe

[hmmwv]

Dobra pytanie nieaktualne , ludzi zdałem za pierwszym . Dzięki wszystkim co mi tu pomagali .

Teraz czas na C+E , mogę iść się zapisać od razu czy muszę czekać aż odbiorę prawko ?

Acha i jeszcze jedno , teraz musze zapłacić 85zł za wydanie prawka , gdzie to się płaci ? w WK czy jest jakiś druk i mogę iść na poczte ?

[Radhezz]

Teraz czas na C+E , mogę iść się zapisać od razu czy muszę czekać aż odbiorę prawko ?

Moim zdaniem to od razu - dostałeś przecież zaświadczenie o zdanym egzaminie. Słyszałem też o takich przypadkach, ale to nikt ze znajomych nie był - robili C, C+E, i KW, a dopiero potem składali komplet dokumentów i płacili za prawo jazdy raz. Ostatecznie powiedzą Ci w szkole jazdy - nawet jeśli jest to nagięcie prawa, to podejrzewam że się zgodzą. WORD na pewno się do tego nie przyczepi.

Acha i jeszcze jedno , teraz musze zapłacić 85zł za wydanie prawka , gdzie to się płaci ? w WK czy jest jakiś druk i mogę iść na poczte ?

Goń do WK, bo może być to jeden z tych WK w kraju gdzie nie czekają na wpłatę, tylko wysyłają papiery do wydrukowania dokumentu, a potem zapłacić musisz przy odbiorze - więc jak chcesz zaoszczędzić to zgłoś że dorabiasz następną kategorię i żeby Ci wstrzymali się z tym drukowaniem.
W innym przypadku WK czeka na zgłoszenie się do nich z dowodem wpłaty za dokument zanim zacznie cokolwiek robić - tak jest w moim rejonowym WK. Jako że i tak musisz tam w takim przypadku pojechać, to na miejscu będzie zapewne kasa i tam sobie na spokojnie zapłacisz. O drukach nie słyszałem, choć pewnie tak też się da, mimo tego to by było ciut bez sensu w takim układzie.