Pierwszeństwo przejazdu.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Którą wersję uważasz za właściwą?

Czarny ma pierwszeństwo, bo pierwszy zajął pas ruchu, a zielony dopiero zamierza go zająć wykonując manewr skrętu.
2
17%
Zielony ma pierwszeństwo, bo jest to jedno skrzyżowanie- on skręca w prawo, a czarny skręca w lewo.
6
50%
Nie ustala się pierwszeństwa, bo tory pojazdów podczas przejazdy przez skrzyżowanie się w żadnym wypadku nie przecinają, a pojazdy kończą manewry na różnych pasach.
2
17%
Inna
2
17%
 
Liczba głosów : 12

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lechB » niedziela 04 marca 2012, 22:04

polex napisał(a):Czasem jednak PoRD się przydaje :wink:
Cytuj:
Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo — także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo.

_________________

Twoja pierwsza odpowiedź Panie polex.
To znaczy zmieniłeś zdanie. Prowadząc pojazd nie ma czasu na tak długie myślenie a kierowców co się gubią na takich skrzyżowaniach nazywam - Mistrzowie prostego odcinka
Chciałbym zobaczyć faktycznie jak na tym skrzyżowaniu radzą sobie kierowcy - jeżdżą na tak zwane wyczucie albo kto jest większy ten ma pierwszeństwo.
lechB
 
Posty: 125
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 10:36

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez kopan » niedziela 04 marca 2012, 22:10

Polex
Widzę że nawet obrazków nie rozumiesz.
Więc nie dziwi mnie że tekstu definicji skrzyżowania i innych prostych kwestii pojąć nie możesz bo :hmm: nie robi i pytasz skąd ja to wziąłem.
Tatuś z mamusią i ja żeśmy zrobili :hmm:
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez kg1956 » niedziela 04 marca 2012, 22:26

Widzę, że argumenty merytoryczne ustąpiły miejsca inwektywom i złośliwościom. Nie wróży to dobrze rozwiązaniu problemu. Na omawianym skrzyżowaniu zielony ma pierwszeństwo i jest to niezaprzeczalne. Nie zwalnia to jednak pojazdów z przestrzegania wszystkich innych przepisów (np. o zmianie pasa). Jak słusznie zauważył LechB skrzyżowanie jest "skanalizowane", tzn. pojazd zielony ma swój wyznaczony pas do skrętu w prawo, a czarny ma do wyboru dwa pasy do skrętu w lewo. Tak to zorganizowali drogowcy i tego się trzymajmy.
Kilka stron wstecz lith napisał, że ta sporna linia była kiedyś ciągła. I komu to przeszkadzało? Trzeba było postawić paru panów policjantów i zdyscyplinować kierowców, a przy okazji uzupełnić nieco miejską kasę, a nie zmieniać na przerywaną. Jeżdżę od ponad 35 lat i będąc na miejscu zielonego zawsze wjeżdżam na swój pas i potem dopiero ewentualnie go zmieniam i nie obrażam się, że muszę ustąpić pierwszeństwa pojazdowi, w stosunku do którego przed chwilą miałem pierwszeństwo. Ten sposób jazdy zgodny jest ponadto z przepisem o nieutrudnianiu ruchu innym i zwiększa jego płynność.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez szerszon » niedziela 04 marca 2012, 22:55

kg1956 napisał(a): Jak słusznie zauważył LechB skrzyżowanie jest "skanalizowane", tzn. pojazd zielony ma swój wyznaczony pas do skrętu w prawo, a czarny ma do wyboru dwa pasy do skrętu w lewo.
Oooo ! jestem pod wrazeniem.
jakos nie widać , aby czarny dla przykładu był prowadzony liniami ciągłymi swoim torem jazdy.
Jak jeden tak i drugi moze sobie zająć dowolny pas po skręcie.
lechu to w ogóle widzi jakieś sygnalizatory Bóg wie do czego.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez polex » niedziela 04 marca 2012, 23:11

lechB napisał(a):To znaczy zmieniłeś zdanie. .

To nie do końca tak. :D
Sytuacje na drodze są sytuacjami dynamicznymi i zmieniającymi się. Pytający bardzo często (jak w omawianym przypadku) zadaje pytanie ogólnikowo, bez podania szczegółów. Stąd rodzą się potem takie dyskusja jak ta w nin. wątku.
W przeciwieństwie do większości użytkowników tego forum staram się nie odwoływać zbyt często do przepisów. Tu użyłem go celowo, sądząc, że przyjęty zostanie bez zmrużenia oka. I większość tak to przyjęła. A ja przecież mam w swojej stopce motto, które stosuję na co dzień zamiast teoretyzować nt takiego czy innego przepisu. Jednak w pewnym momencie świadomie wdałem się w tą dyskusję, by wykazać, że tym teoretykom czegoś jednak brakuje. I wówczas zaczęło się odwracanie kota ogonem oraz płytkie złośliwostki. :lol:

Powtarzałem to na tym forum kilkakrotnie: PoRD nie jest od tego, by przewidzieć i opisać każdą sytuację na drodze. Ba, nie określa nawet w definicji skrzyżowania gdzie się ono zaczyna, a gdzie kończy. Bo i po co? Znalazł się jednak i taki, który śledzi, w którym miejscu krawężnik jezdni zmienia swój kształt w łuku w linię prostą. Tylko współczuć w poruszaniu się po drogach.

Dodatkową, i jak sądzę bardzo istotną przyczyną takiego, a nie innego przebiegu tej dyskusji jest fakt, iż wypowiadają się tu instruktorzy NJ, którzy albo sądzą, że nie wypada im się mylić (tak jakby nie byli ludźmi), albo sądzą, że pozjadali wszystkie rozumy i nikt poza nimi nie może mieć racji.
...............Na PoRD świat się nie kończy; korzystaj też ze zdrowego rozsądku.
............................................Obrazek
polex
 
Posty: 269
Dołączył(a): środa 28 grudnia 2011, 17:58

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez szerszon » niedziela 04 marca 2012, 23:30

polex napisał(a):1.W przeciwieństwie do większości użytkowników tego forum staram się nie odwoływać zbyt często do przepisów.
2. Jednak w pewnym momencie świadomie wdałem się w tą dyskusję, by wykazać, że tym teoretykom czegoś jednak brakuje. I wówczas zaczęło się odwracanie kota ogonem oraz płytkie złośliwostki. :lol:

Pozwole sobie :D
Ad.1 trzeba je najpierw poznać- juz sie zapomniało o pasie dla pojazdów powolnych :lol:
Może pochwalisz sie szerszemu gronu jak to pieknie zinterpretowałeś ? :mrgreen:

Ad.2 Teoretykiem raczej nie jest ani dylek, ani ja :) .
A jeśli chodzi o płytkie złośliwostki to jest raczej Twoja specjalność. Ani znajomosci przepisów, ani cietej riposty- idealny kandydacie Gowina :eek2:

Po co sie w ogóle odzywasz jak nie masz nic do powiedzenia...

Z najprostszej sytuacji na skrzyżowaniu zrobił sie problem
-jeden specjalista doszukuje sie pasów
- drugi kieruje sie zdrowym rozsądkiem
- jeszcze jeden chce stosowac trzy przepisy na raz
- jeszcze inny widzi skanalizowane skrzyzowanie

I tak składajac to wszystko razem wychodzi misz- masz
Miszczowie !!1 Art 25.1- wystarczy....
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lechB » niedziela 04 marca 2012, 23:41

Prowadząc pojazd bierzemy odpowiedzialność za życie i zdrowie swoje i innych użytkowników dróg
Nasza niewiedza którego skutkiem będzie kolizja , wypadek zakończy się mandatem lub przed sądem.
Pisząc na forum nie ponosimy żadnej odpowiedzialności.
kg1956 napisał(a):Jeżdżę od ponad 35 lat i będąc na miejscu zielonego zawsze wjeżdżam na swój pas i potem dopiero ewentualnie go zmieniam i nie obrażam się, że muszę ustąpić pierwszeństwa pojazdowi, w stosunku do którego przed chwilą miałem pierwszeństwo. Ten sposób jazdy zgodny jest ponadto z przepisem o nieutrudnianiu ruchu innym i zwiększa jego płynność.

Jest zgodny z PORD
lechB
 
Posty: 125
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 10:36

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lith » niedziela 04 marca 2012, 23:43

Ok nie mam chilowo czasu czytac wszystkiego co napisaliście, ale dzisiaj akurat byłem w domu to nagrałem Wam przejazd:
-jako zielony na lewy
-jako czarny na prawy

http://www.youtube.com/watch?v=CppvT3lX ... e=youtu.be
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez kg1956 » niedziela 04 marca 2012, 23:56

Przez takie niechlujne jeżdżenie nic dziwnego, że pasy się zatarły...
O niezatrzymaniu się na warunku nie wspomnę...
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 05 marca 2012, 00:21

szerszon napisał(a):Art 25.1- wystarczy....
Nie.

1. Art. 25.1. ustala pierwszeństwo przejazdu pomiędzy pojazdami, których kierunki ruchu przecinają się na skrzyżowaniu; a także pomiędzy pojazdami, których kierunki ruchu przecinają się poza skrzyżowaniem.

2. Art. 25.1. formalnie nie zwalnia z obowiązku stosowania się do pozostałych przepisów lub znaków drogowych.

3. Może się zdarzyć, że w wyniku zastosowania się do pozostałych przepisów lub znaków drogowych kierunki ruchu pojazdów nie przecinają się.

4. Jeżeli kierunki ruchu pojazdów nie przecinają się nie mamy możliwości zastosować Art.25.1.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez Drezyna » poniedziałek 05 marca 2012, 00:41

szymon1977 napisał(a):4. Jeżeli kierunki ruchu pojazdów nie przecinają się nie mamy możliwości zastosować Art.25.1.

No ale jak wynika z pierwszego postu tego wątku przecinają się. A ponadto następuje zmiana pasa ruchu. Więc stosujemy 22 i 25, czyż nie?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 05 marca 2012, 00:56

Drezyna napisał(a):No ale jak wynika z pierwszego postu tego wątku przecinają się.
Nie. Przecinaniu się kierunków ruchu zapobiega zobowiązanie pojazdu zielonego do ustąpienia pierwszeństwa przejazdu pojazdowi czarnemu wynikający z Art.22.4.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez Drezyna » poniedziałek 05 marca 2012, 01:09

szymon1977 napisał(a):Nie. Przecinaniu się kierunków ruchu zapobiega obowiązek ustąpienia pierwszeństwa przejazdu określony Art.22.4.

Przecinanie się kierunków ruchu wynika raczej z zamiaru obu kierowców, a pierwszeństwo to sprawa wtórna określona przez 22 i 25. Czyżby w tym przypadku "Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, nie jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo."?
Drezyna
 
Posty: 1139
Dołączył(a): wtorek 30 sierpnia 2011, 16:59

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 05 marca 2012, 01:37

Drezyna napisał(a):Przecinanie się kierunków ruchu wynika raczej z zamiaru obu kierowców, a pierwszeństwo to sprawa wtórna...
Ustąpienia pierwszeństwa przejazdu (np. na podstawie Art.22.4.) zobowiązuje do powstrzymania się od ruchu w kierunku, który przecina się z kierunkiem ruchu innego pojazdu. Jeżeli więc jeden z pojazdów od ruchu się powstrzyma jego kierunek ruchu nie przetnie się z kierunkiem ruchu drugiego pojazdu.

Jeżeli natomiast pomimo obowiązku ustąpienia pierwszeństwa przejazdu od ruchu się nie powstrzyma i kierunki ruchu pojazdów się przetną nie określa się pierwszeństwa przejazdu na nowo na podstawie innego artykułu (np. Art.25.1.) tylko pozostając przy poprzednim określeniu pierwszeństwa przejazdu występuje zjawisko nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu lub wymuszenia pierwszeństwa przejazdu.
Drezyna napisał(a):Więc stosujemy 22 i 25, czyż nie?
Nie. W tym przypadku tylko 22.4.
Drezyna napisał(a):Czyżby w tym przypadku "Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, nie jest obowiązany (...) ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo."?
Oczywiście, że jest, ale pojazdowi, z którym przecina się jego kierunek ruchu. A w tym przypadku kierunki ruchu obu pojazdów nie przecinają się z prostej przyczyny:
1. Pojazd czarny wjeżdżając na drogę pionową nie ma fizycznie możliwości zając prawego pasa ruchu.
2. Pojazd czarny wjeżdżając na drogę pionową nie ma fizycznie innej możliwości niż zając prawy pas ruchu.
Więc dopóki któryś z kierujących nie zmieni zajmowanego pasa ruchu wyjadą ze skrzyżowaniu kierunkami ruchu nieprzecinającymi się; zielony prawym pasem ruchu, czarny środkowym lub lewym pasem ruchu.
-----
Przypominam, że jak dotąd nikt nie wykazał, że pojazd zielony wyprowadzony poprzez układ dróg na prawy pas ruchu drogi pionowej nie zajmuje tego pasa ruchu.
Ostatnio zmieniony poniedziałek 05 marca 2012, 10:39 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Pierwszeństwo przejazdu.

Postprzez lith » poniedziałek 05 marca 2012, 02:25

@szymon1977
Jak nie ma możliwości skoro na powyższym filmiku bez żadnego problemu tak pojazdy robią?
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości