Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez mapmen » piątek 20 stycznia 2012, 13:37
przez maryann » piątek 20 stycznia 2012, 14:51
przez szymon1977 » piątek 20 stycznia 2012, 15:51
Już raz na 22 stronach nie udało Ci się wykazać, że coś co znajduje się na skrzyżowaniu nie jest pasem ruchu, jezdnia, drogą pomimo, ze spełnia definicję z Kodeksu. Więc po co wracasz do tematu? Masz jakieś nowe argumenty?dylek napisał(a):I nie po jezdni tylko po powierzchni skrzyżowania.
Prawo jest niedoskonałe dla próbujących obronić teorii, na które brak poparcia w przepisach. Dla broniącego teorii popartych przepisami prawo jest doskonałe.kg1956 napisał(a):...niemającym dokładnego oparcia w przepisach (jak wiemy - niedoskonałych).
Pytania nie na temat, odpowiedzi tym bardziej. Jeżeli tego nie wiesz, a jesteś ciekawy odpowiedzi załóż osobny wątek, w którym zapytasz, tutaj nie rób bałaganu. Znajdę czas to Ci odpowiem.mapmen napisał(a):To objasnij mi kto ma tu pierwszenstwo i dlaczego.
A na rysunku poniżej jakiś przpepis zabrania zmiany pasa?
przez dylek » piątek 20 stycznia 2012, 20:27
maryann napisał(a):Jeżeli już to nie 'po powierzchni skrzyżowania'(tak jakby był też pod powierzchnią) tylko "na skrzyżowaniu". Z resztą to też nie ważne- w temcie rond skupiłeś się na błędach ortograficznych, a sedno przemilczane. To najlepszy sposób obrony teorii FPJ? A- i przypomniałeś mi- ta powierzchnia skrzyżowania ma dziurkę w środku!...dylek napisał(a):tylko po powierzchni skrzyżowania.
przez maryann » sobota 21 stycznia 2012, 09:39
No może, moja wina. Może jestem gapowaty. Ale weź to pod uwagę, proszę, i zacytuj owo 'sedno' z owym 'jasnym wyjaśnieniem' jeszcze raz, w drodze wyjątku...dylek napisał(a):Sedno wyjaśnione, nie moja wina, że nijak do cię to dotrzeć nie może
przez dylek » sobota 21 stycznia 2012, 19:33
maryann napisał(a):No może, moja wina. Może jestem gapowaty. Ale weź to pod uwagę, proszę, i zacytuj owo 'sedno' z owym 'jasnym wyjaśnieniem' jeszcze raz, w drodze wyjątku...
przez szymon1977 » sobota 21 stycznia 2012, 20:18
Zapomniałeś tylko dodać, które przepisy i jakie elementy drogi pomijasz próbując potwierdzić swoją teorię.dylek napisał(a):PoRD nie określił oddzielnych zasad dla jednego rodzaju skrzyżowania od zasad dla wszystkich pozostałych skrzyżowań.
Zasady są jedne i tyle w temacie.
przez dylek » sobota 21 stycznia 2012, 20:30
szymon1977 napisał(a):Zapomniałeś tylko dodać, które przepisy i jakie elementy drogi pomijasz próbując potwierdzić swoją teorię.
przez szymon1977 » sobota 21 stycznia 2012, 20:40
Wypada wszystkim czytelnikom przypomnieć, że aby poprzeć głoszoną przez Ciebie teorię przepisami należy.dylek napisał(a):Dawaj konkret z PoRD, a nie jakieś wycieczki w moją stronę
Sedno ... sedno chłopcy, a nie trele morele...
przez dylek » sobota 21 stycznia 2012, 20:47
przez szymon1977 » sobota 21 stycznia 2012, 21:05
Nie zamierzam się powtarzać. Ale jak napiszesz coś nowego to na pewno wyrażę swoje zdanie.dylek napisał(a):Hmmm... no i brak konkretów...
dylek napisał(a):mapmen się natrudził... zadał konkretne pytania.... wypadało by nie olać go
Więc nie pisz, że kogoś olałem.szymon1977 napisał(a):...jesteś ciekawy odpowiedzi załóż osobny wątek, w którym zapytasz, tutaj nie rób bałaganu. Znajdę czas to Ci odpowiem.
przez maryann » poniedziałek 23 stycznia 2012, 10:47
Dziwne, że Ty jeździsz tak samo na rondach oznaczonych C12 jak i tak samo na oznakowanych C12+A7. Rozumiem, że zupełnie nie zmienia Twojego zachowania występowanie linii przerywanych ani ich kształt. Tak? Mało jeszcze różnic? Wszystko to jedno i to samo, wszystkie skrzyżowania takie same? No tak napisałeśdylek napisał(a):Masz coś z PoRD o tym, że na jednym rodzaju rond należy jeździć inaczej niż na pozostałych ?
Nie?
Mam wrażenie, że zupełnie tak samo jedzisz, kedy nie mamy żadnych znaków, kiedy mamy F10, a kiedy C12.dylek napisał(a):PoRD nie określił oddzielnych zasad dla jednego rodzaju skrzyżowania od zasad dla wszystkich pozostałych skrzyżowań.
przez lith » poniedziałek 23 stycznia 2012, 11:17
przez szymon1977 » poniedziałek 23 stycznia 2012, 13:39
Proszę bardzo. Odpowiedzi pozwoliłem sobie udzielić na własnych rysunkach, które lepiej obrazują istotę sprawy. Rysunki to tylko schematy, bez zachowania skali. Proszę więc nie zwracać uwagi, że skrzyżowanie "troszkę" się rozrosło i inne szczegóły, które zrobiłem celowo, celem zwiększenia czytelności rysunków. Ponieważ na forum krążą różne teorie nt. włączania kierunkowskazów proszę także założyć wg własnej teorii, że wszystkie pojazdy miały przez cały włączone właściwe kierunkowskazy.mapmen napisał(a):...proszę podstawę prawną i chce się w końcu dowiedzieć o różnice w podstawach prawnych miedzy obiema sytuacjami.
przez szymon1977 » poniedziałek 23 stycznia 2012, 13:40