Kategoria B1

[djb11]

Punto po mocnym odchudzeniu może ważyć 550kg - co będzie dokładnie udokumentowane i napisane jakim sposobem została osiągnięta taka waga ; ) ew. jeśli już bardzo będę się martwił kontroli to kupię sobie Cinquecento i będę sobie spokojnie pykał ;D / Cały paradoks tego ich egzekwowania przepisów polega na tym, że oni kopią sami pod siebie : )

[Pomarancza]

djb11, cinquecento ma większą moc niż 15kW z tego co się orientuje oraz jest osobówką a nie czterokołowcem

[djb11]

No dokładnie, ale po przerobieniu będzie spełniać wymogi ; ) z resztą troszkę śmieszy mnie Twoja definicja...jak to nie jest czterokołowcem? Ma cztery koła? No to z pewnością jest czterokołowcem

[Pomarancza]

djb, sytuacja dla mnie równie jest śmieszna, ja tylko przytaczam to co mówią nasi kochani politycy, a dokładnie uważają że:
czterokołowcem nie jest samochód osobowy, ale samochodem osobowym jest czterokołowiec! Wg definicji tak wynika.. Wg mnie można to porównać do czegoś takiego: W domu jest łazienka, ale łazienki nie ma w domu,


Dokładniej chodziło mi o to, czy jest homologowany g kategorii "L"

Co nie zmienia faktu, że jeżeli będziesz miał to wszystko w dowodzie to kumaty policjant i tak narobi ci problemów ;]

[djb11]

Zależy...w przypadku punta tak, ale w przypadku cieniasa, czy tam daihatsu nikt nie powinien robić problemów ; )

[Pomarancza]

tzn, policjant jeżeli ma podejrzenia to już może robić problem. W różnych województwach zaczęto ważyć pojazdy, firmy takie jak AIXMA czy MICROCAR tylko pogorszyły sytuację, bo one doniosły o innych aspektach i odwołano egzaminowanie, dla tego też w tym momencie policjanci, którzy mają jakie kolwiek pojęcie o B1 mogą robić problemy, oczywiście lepiej mieć ten papier, że samochód spełnia normy, a czy kolwiek może okazać się, że ten papier po pierwszej kontroli będzie bez użyteczny, jeżeli dowód rejestracyjny zostanie zabrany, sam się dużo zastanawiałem, czy przerabiać czy nie i teoretycznie jeszcze dycyzji 100% nie podjąłem, jednak rozmawiałem z osobą mającą wielkie doświadczenie w tejże kategorii i uświadomiła mi, że większość robi B1 aby mieć podkład w razie kontroli, a nawet zachęcała do jazdy zwykłym autem ponieważ będę miał większe doświadczenie, może ja przytoczę fragmenty maili ;]
....
Cała zabawa polega na mocy 15kW i definicje z dyrektyw /jak zacząłem się wczytywać/ są takie jakie Pan mówi.

Tak czy owak trochę bezsens aby męczyć się z prawkiem dla totalnego "kurdupla"
chociaż większość co to zrobiła /B1/ jeździła nawet normalnymi SUV-ami
....
Nikt nie kupi przejściówki na rok cy dwa, z którą nie wiadomo co robić później
....
Tak czy owak niewątpliwą zaletą jest lepsza zdawalność, a później na B idzie się jako normalny kierowca.
/oczywiście trzeba przez te dwa lata czymś pojeździć i warto potrenować na większych autach/
....
Większość tych co znam się nie czepiała zwykłych aut, a część policjantów nawet nie kojarzyła co to za prawko

Odradzam jednak powroty nocą z dyskoteki

Po tej rozmowie stwierdziłem, że przeróbka nie ma większego sensu

[lith]

1. Samochód na 2 lata nie warto? Sporo osób posiadających B zmienia samochody co 2 lata lub nawet częściej. Jeżeli uważasz, że nie warto to robienie B1 chyba mija się z celem w Twoim przypadku.

2. Osoby, którym odebrano prawko też idą na egzamin jako kieorcy często ze sporym doświadczeniem... a często mają poważne problemy ze zdaniem... jazda na co dzień dość mocno się różni od tej na egzaminie, więc to też nie tak, że na lajcie i bezstresowo sobie B zaliczysz.

3. Wkładać tyle w kurs, żeby w razie czego trochę na mandacie zaoszczędzić? Żeby się zwróciło to musiałbyś często kontrole mieć... ja przez te pierwsze 2 lata np. nie miałem żadnej.

4. A jak z ubezpieczeniem... mając B1 jadąc B ubezpieczyciel w razie czego nie będzie robił problemów? Jak by miał robić to nie ma sensu tracić kasy na B1 i już lepiej jeździć w ogóle bez jak się uda to się uda, jak w coś przywalimy to mamy przerąbane tak i tak.

[djb11]

No ale w przypadku kolizji wcale nie ma obowiązku wzywania policji ; ) Ps. macie jakiś przepis, który mówi o prowadzeniu pojazdów bez uprawnień przez osoby niepełnoletnie? Chciałbym wiedzieć, co ew mi grozi, gdyby jednak jakiś upierdliwy policjant się doczepił.

[Pomarancza]

djb11, do 17 roku życia odpowiadają za ciebie rodzice, w razie kontroli policja może skierować do sądu rodzinnego, tam prawdopodobnie przyznają mandat tobie w wysokości 500zł i rodzicom chyba 300zł za to że jeździłeś ich autem (nie wiem co w przypadku jak auto jest zarejestrowane na ciebie), od 17 roku odpowiadasz jako dorosły czyli w najgorszym przypadku 500zł mandatu

lith, przerabiać auto chciałem, jak były stare przepisy czyli tylko masa 550kg, tak samochód na B1 nie warto na 2 lata po jakby nie było samochody przerobione na B1 nie są bardzo rozchwytywane i byłoby ciężko czekać.

Zgadzam się co do tergo, że osoby mające spore doświadczenie również oblewają, bo jest to spowodowane rutyną a nie przepisami, jednak po to jest te 20h jazd gdy zdaje się na B posiadające B1, aby doszkolić się i odświeżyć przepisy, jak do tego podejdziemy odpowiednio, to ze zdaniem nie będzie problemu ;]


Zacząłem kurs z myślą, że przepisy się nie zmienią i że będę mógł jeździć dalej autem do 550kg, a że przepisy się zmieniły, pieniądze miałem wpłacone, pan z OSK kupił samochód który spełnia normy, to już postanowiłem kurs zakończyć i jeżeli chodzi o zaoszczędzenie kilkuset złotych na mandacie to nie do końca, bo jeżeli policja mnie zatrzyma to będzie na mnie inaczej paczyć, niż na kogoś kto nie posiada w ogóle uprawnień, po za tym na kurs chodzi się po to aby nauczyć się jeździć i tego co się nauczyłem na kursie jest warte tej ceny ;]


Co do kolizji to mówiłem, że to jedyna rzecz której się obawiam, jednak żyjmy z nadzieją, że do czegoś takiego nie dojdzie, jakby auto miało AC w razie kradzieży to myślę, że by nie było problemu, bo jeżeli auto jest zarejestrowane na rodziców to mogą powiedzieć, że było zabrane bez zgody, no ale nie wiem jak to dokładnie z tym jest

[djb11]

A gdzie wyczytałeś o tym mandacie? Ja jedyne co wiem, że mogą mi przydzielić kuratora (a przy moim świadectwie z paskiem i wzorowym zachowaniu zbytnio mi się to nie uśmiecha)

[Pomarancza]

Kuratora ci nie dadzą, chyba, że sytuacja by się kilka razy powtórzyła, szukałem wszędzie i piszą, że albo sam mandat, albo jeszcze sąd, gdzie przyznają kare osobie, która ci użyczyła auta, jak się sytuacja kilka razy powtórzy to mogą ci odroczyć prawko na 2 lata, przynajmniej to w przypadku jeżeli posiadasz jaką kolwiek kategorię, bo jak nic nie będziesz miał to myślę, że troszkę inaczej będą na to paczyć

[djb11]

No okay, ale masz jakieś konkretne źródła, z których to wyczytałeś?

[Pomarancza]

Na forum prawnym czytałem ;]

[djb11]

Podrzuć jakiś link, bo ja czytałem tylko o sądzie, a w efekcie o kuratorze ; )

[bartus93]

od 17 roku odpowiadasz jako dorosły czyli w najgorszym przypadku 500zł mandatu

Z drugą "tezą" tego zdania się nie zgodzę. To, że ma ukończone 17 lat nie znaczy, że opiekuni (czy inni właściciele pojazdu) nie dostaną mandatu. Odsyłam do KW (art. 96, par.1 pkt.2).

Zainteresowanego dotyczy też art.94 par.1 i też z nim radzę się zaznajomić.