Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez szerszon » wtorek 23 sierpnia 2011, 13:42
przez maryann » wtorek 23 sierpnia 2011, 14:06
Mylisz się. Jeżeli ktoś nagle zaczyna zdecydowanie zwalniać, a nie pokazuje nic kierunkowskazem(a tak trzeba, bo mamy do wykonania dośc ostry skręt w prawo w podporządkowaną i na znaku równocześnie drogę nibynawprost) a ma przed sobą wolna drogę, to na pewno zaskoczy i zamiesza temu za sobą. Gdy tymczasem ten manewr z prawym kierunkowskazem będzie czytelny i naturalny.szymon1977 napisał(a):obecna tabliczka (...)to nie dojdzie do błędnego zrozumienia sygnalizacji kierunkowskazem.
przez szerszon » wtorek 23 sierpnia 2011, 22:03
maryann napisał(a):Mylisz się. Jeżeli ktoś nagle zaczyna zdecydowanie zwalniać, a nie pokazuje nic kierunkowskazem(a tak trzeba, bo mamy do wykonania dośc ostry skręt w prawo w podporządkowaną i na znaku równocześnie drogę nibynawprost) a ma przed sobą wolna drogę, to na pewno zaskoczy i zamiesza temu za sobą. Gdy tymczasem ten manewr z prawym kierunkowskazem będzie czytelny i naturalny.
przez szymon1977 » wtorek 23 sierpnia 2011, 22:06
Tak. Tabliczka tylko nas informuje czy to co widzimy jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu przez skrzyżowanie to łuk, czy zmiana kierunku. Do sygnalizowania zobowiązuje nas wykonywanie manewru zmiany kierunku (lub zmiany pasa ruchu, ale to nas chwilowo nie dotyczy).szerszon napisał(a):Sama tabliczka niewiele mówi o sygnalizacji.
Ciekawe spostrzeżenie. Myślę jednak, że ten kierowca błędnie odczytał znaczenie tabliczki - patrz wyżej. Do sygnalizowania kierunkowskazem zjazdu z głównej drogi w tej sytuacji zobowiązuje zmiana (opuszczenie) z własnej woli kierunku jazdy wyznaczonego przez przebieg drogi z pierwszeństwem - pisałem o tym wcześniej. Ale mogę się mylić.maryann napisał(a):Jeżeli ktoś nagle zaczyna zdecydowanie zwalniać, a nie pokazuje nic kierunkowskazem (a tak trzeba, bo mamy do wykonania dośc ostry skręt w prawo w podporządkowaną i na znaku równocześnie drogę nibynawprost) a ma przed sobą wolna drogę, to na pewno zaskoczy i zamiesza temu za sobą. Gdy tymczasem ten manewr z prawym kierunkowskazem będzie czytelny i naturalny.
przez szerszon » wtorek 23 sierpnia 2011, 22:36
szymon1977 napisał(a):Tak. Tabliczka tylko nas informuje czy to co widzimy jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu przez skrzyżowanie to łuk, czy zmiana kierunku. Do sygnalizowania zobowiązuje nas wykonywanie manewru zmiany kierunku (lub zmiany pasa ruchu, ale to nas chwilowo nie dotyczy).szerszon napisał(a):Sama tabliczka niewiele mówi o sygnalizacji.
przez szymon1977 » wtorek 23 sierpnia 2011, 23:46
Na terenie niezabudowanym owszem, stosuje się A-6, a gdy droga z pierwszeństwem przejazdu zmienia kierunek D-1+T-6.szerszon napisał(a):Ale czy zmieniamy kierunek, czy tez nie zmieniamy o tym informuje uzycie znaku, odpowiednio D-1 lub A-6.
Staram się odnaleźć teorię do tego, co wydaje mi się być oczywiste, a innym osobom błędne.szerszon napisał(a):Co Ty kombinujesz?
przez dylek » środa 24 sierpnia 2011, 15:38
szymon1977 napisał(a):1. Sugerujesz, że Ustawodawca nie przewidział istnienia na terenie zabudowanym "skrzyżowań o nietypowym układzie dróg, np. jeżeli wloty drogi podporządkowanej występują tylko po jednej stronie drogi z pierwszeństwem lub droga z pierwszeństwem przebiega po łuku o dużym zwrocie lub małym promieniu" więc według prawa takie skrzyżowania nie istnieją?
Nie, nic takiego nie sugeruję i nie wiem na jakiej podstawie takie przypuszczenia wysnuwasz....
2. Na terenie zabudowanym drogę z pierwszeństwem (poza dwoma znanymi mi wyjątkami) oznaczamy D-1. Znasz przepis, który zabroni zastosować D-1+T-6b jeżeli na terenie zabudowanym droga z pierwszeństwem przebiega w łuku?
Nie, nie znam takiego przepisu
Dylek : przemyśl proszę dokładnie zanim odpiszesz, i najlepiej odpowiedzi rozpocznij od TAK/NIE, żeby nikt nie miał wątpliwości o co Ci chodzi.
Dziennik Ustaw z 2002 r. Nr 170 poz. 1393
§ 43.
1. Znak D-1 "droga z pierwszeństwem" oznacza początek lub kontynuację drogi z pierwszeństwem.
2. Umieszczona pod znakiem D-1 tabliczka T-6a albo T-6b wskazuje odpowiednio rzeczywisty przebieg drogi z pierwszeństwem przez skrzyżowanie lub układ dróg podporządkowanych.
Jak widać stosowanie D-1+T-6b Ustawodawca przewidział.
No przewidział i większość osób to wie.
Natomiast nie czytasz uważnie, choć właśnie takim czytaniem się tu chełpisz.
To powtórzę :
"szymon1977 - to może teraz jeszcze pokaż gdzie doczytałeś w 220 o stosowaniu t-6b pod D-1, bo to mi jakoś umknęło..."
To, że w 170 jest taka możliwość to jedno.
A to, że w 220 nie ma określonych zasad jak takie połączenie realizować to drugie.
Coś w stylu - masz tu kasę pancerną - dokładna instrukcja jak ją otworzyć jest w środku.
Mogą drogowcy łączyć D-1 z T-6b zgodnie ze 170tką, ale nie mają wytycznych jak to robić w 220tce.
Zrozumiał?
Jeśli tak, to niech wymyśli skąd znaleźć na drogach T-6b pod D-1, skoro nie ma wytycznych do stosowania tego połączenia i nikt nie wie kiedy coś takiego stawiać...
Wytyczne masz o T-6b pod A-6 i T6a pod D-1.
Już rozumiesz o co mi chodzi ??
przez szymon1977 » środa 24 sierpnia 2011, 21:05