Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kierowców

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kierowców

Postprzez Magik » poniedziałek 08 sierpnia 2011, 19:17

Witam,
rok temu zdałem prawko ale dopiero teraz mam samochód i sporo zapomniałem, zatem żeby mniej uczyć się na drodze zapytam tutaj, o teorię (bezpieczniej :D ).
Otóż sprawa dotyczy skrętu w lewo na skrzyżowaniach większych. Czasem odbywa się on bezkolizyjnie, a czasem kolizyjnie.

Przygotowałem 3 zdjęcia :)
Oto one:

Obrazek
To krzyżowanie ulic Żwirki i Wigury oraz Racławickiej w Warszawie. Popisawszy się zaawansowaną wiedzą graficzną wyznaczyłem kolorem czerwonym drogi skrętu w lewo samochodów (i zaznaczyłem mniej więcej gdzie powinny się samochody zatrzymać - CHYBA). Widać jest to skrzyżowanie bezkolizyjne.

Jedziemy dalej:
Obrazek
To zaś skrzyżowanie ulic Korotyńskiego oraz Grójeckiej. Jedno z niewielu skrzyżowań o których wiem, że są kolizyjne. Tak samo - na czerwono droga aut, zaznaczone też miejsce gdzie powinny się zatrzymać jeśli nie mają czystego przejazdu.

I ostatnia fotka:
Obrazek
Ulice Banacha i Grójecka. Tak to powinno wyglądać? TO w sensie droga samochodów.


Jak poznać czy skrzyżowanie jest kolizyjne czy bezkolizyjne? Co wpływa na Waszą decyzję czy mijać się lewym czy prawym bokiem podczas skrętu w lewo?


Z góry wielkie dzięki za wszelkie wskazówki i pamiętajcie, że pomagając młodym kierowcom pomagacie też sobie :D
Magik
 
Posty: 76
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 18:53

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez szerszon » wtorek 09 sierpnia 2011, 00:28

Może być- tylko na Korotyńskiego( Dickensa również) wypada troche dalej podjechać jeśli jest sie pierwszym w kolejce, a nie pchac sie na lewy pas- ci z tyłu też chcą skręcić.Jak nie ma "elki" to i z 5 sie wyrobi w sporym ruchu.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez mshtal » wtorek 09 sierpnia 2011, 16:10

szerszon napisał(a):Może być- tylko na Korotyńskiego( Dickensa również) wypada troche dalej podjechać jeśli jest sie pierwszym w kolejce, a nie pchac sie na lewy pas- ci z tyłu też chcą skręcić.Jak nie ma "elki" to i z 5 sie wyrobi w sporym ruchu.



zwyczajowość bierze górę...

a dlaczego Korotyńskiego/Grójecka nie można bezkolizyjnie???
mshtal
 
Posty: 312
Dołączył(a): poniedziałek 21 lipca 2008, 19:39
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez szerszon » wtorek 09 sierpnia 2011, 17:09

mshtal napisał(a):
a dlaczego Korotyńskiego/Grójecka nie można bezkolizyjnie???

Spróbuj :mrgreen:
po pierwsze: ile przejedzie samochodów
po drugie:dużo wieksze zagrozenie BRD z powodu braku dostatecznej widoczności
Sposób jazdy jakby była wyspa centralna ( vide Żwirki/ 1 Sierpnia) jest najzwyczajniej wygodniejszy.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez mshtal » środa 10 sierpnia 2011, 16:23

szerszon napisał(a):Sposób jazdy jakby była wyspa centralna ( vide Żwirki/ 1 Sierpnia) jest najzwyczajniej wygodniejszy.



muszę się z Tobą nie zgodzić ale faktycznie - Twoje spróbuj - jest zasadne bo inni mnie kierujący w tym miejscu mnie "zjedzą" :)


czyli wniosek, taka zwyczajowość!!! ...dodam prawnie i formalnie nieuzasadniona
mshtal
 
Posty: 312
Dołączył(a): poniedziałek 21 lipca 2008, 19:39
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez Magik » środa 10 sierpnia 2011, 18:25

Magik napisał(a):Jak poznać czy skrzyżowanie jest kolizyjne czy bezkolizyjne? Co wpływa na Waszą decyzję czy mijać się lewym czy prawym bokiem podczas skrętu w lewo?


Odpowiedziałby ktoś na to, przeoczone chyba, pytanie? :(
Magik
 
Posty: 76
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 18:53

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez Martyna428 » środa 10 sierpnia 2011, 20:54

Tego chyba nikt nie wie i jest to chyba ustalone tylko zwyczajowo, albo zależnie od tego jak pojedzie pierwszy samochód :D
Martyna428
 
Posty: 9
Dołączył(a): środa 10 sierpnia 2011, 20:43
Lokalizacja: Toruń

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez szerszon » środa 10 sierpnia 2011, 21:02

mshtal napisał(a):
szerszon napisał(a):Sposób jazdy jakby była wyspa centralna ( vide Żwirki/ 1 Sierpnia) jest najzwyczajniej wygodniejszy.



muszę się z Tobą nie zgodzić ale faktycznie - Twoje spróbuj - jest zasadne bo inni mnie kierujący w tym miejscu mnie "zjedzą" :)


czyli wniosek, taka zwyczajowość!!! ...dodam prawnie i formalnie nieuzasadniona

Moim zdaniem geometria tych skrzyzowań wymaga wręcz jazdy na zakładkę.Przydałoby się pomontować tabliczki w jaki sposób wykonywać te lewoskręty.
Jak np Banacha/Grójecka bezkolizyjnie lub :mrgreen: Towarowa/Al Solidarności-kolizyjnie.
I podaj mi przepis że kolizyjne pokonanie tego skrzyżowania jest prawnie i formalnie nieuzasadnione.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez mshtal » piątek 12 sierpnia 2011, 18:16

pierwszy, który wjeżdża ustala zasady i na tym bym zakończył!

nie ma innego uzasadnienia że jak tak to tak a jak inaczej to owak...

jak wjedzie pierwszy szerszon to będziemy jeździć na zakładke a jak ja to bezkolizyjnie - i tak i tak będzie OK
mshtal
 
Posty: 312
Dołączył(a): poniedziałek 21 lipca 2008, 19:39
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez szerszon » piątek 12 sierpnia 2011, 23:23

Dzisiaj z mapmenem stworzyliśmy mały korek na bezkolizyjnym lewoskrecie na tym skrzyzowaniu :mrgreen: Kiepska widoczność, brak bezpiecznej mozliwosci opuszczenia skrzyzowania.
Bylismy pierwsi i za nami załapał sie tylko jeden pojazd.
Z całym szacunkiem, ale jednak bedę sie upierał przy skręcie na zakładkę jako dużo płynniejszym i bezpieczniejszym- z tego co pamietam dzwona na tym skrzyzowaniu od dawna nie było.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez mshtal » sobota 13 sierpnia 2011, 14:35

szerszon napisał(a): jednak bedę sie upierał przy skręcie na zakładkę jako dużo płynniejszym i bezpieczniejszym



możesz się upierać, co nie jest zabronione jest dozwolone...

po za tym temat lewoskrętów na tym forum jest niezwykle obszerny i sądzę że nie warto już tego poruszać!
mshtal
 
Posty: 312
Dołączył(a): poniedziałek 21 lipca 2008, 19:39
Lokalizacja: mazowsze

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez szerszon » sobota 13 sierpnia 2011, 16:45

W sytuacjach wątpliwych chyba jednak zarządca drogi mógłby pokusić sie o tabliczke zalecającą sposób pokonania skrzyzowania w lewoskrecie. Nie zbiedniałby.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez kopan » niedziela 14 sierpnia 2011, 02:13

Jazda na zakładkę to jazda nieunormowana żadnymi przepisami więc się jej unika.
Jak ktoś zna przepisy regulujące takie przecięcie się torów jazdy to proszę podać ?
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez szerszon » niedziela 14 sierpnia 2011, 12:36

kopan napisał(a):Jazda na zakładkę to jazda nieunormowana żadnymi przepisami więc się jej unika.
Jak ktoś zna przepisy regulujące takie przecięcie się torów jazdy to proszę podać ?

Zaczekam na Ciebie :D Jak znasz to podaj przepisy zabraniające takiej jazdy.Ewentualnie przepisy nakazujące jazdę "bezkolizyjną".
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Pupularny "lewoskręt" czyli problem początkujących kiero

Postprzez Magik » piątek 02 września 2011, 01:53

Pytanie o taką sytuację.

Obrazek

Ja "jestem" linią czerwoną, samochód drugi zaznaczony zieloną. Ja jadę z Alei Krakowskiej (krajowa 7) i skręcam w jakąś zadupną uliczkę, której "zielony" wyjeżdza i również leci w lewo (jak na rysunku). On stoi tam gdzie stoi to czarne auto, a ja zatrzymuję się tam, gdzie zaznaczyłem czeroną linią prostopadłą, mam rację? I czekamy aż po Krakowskiej nikt nie będzie jechał. Jak ta magiczna chwila wreszcie nastanie to...kto jedzie pierwszy? Raczej nie ma znaku, że to droga z pierwszeństwem ruchu, zatem ma się tego domyślać?
Poprawcie jak coś źle napisałem/narysowałem :)

Pozdrawiam
Magik
 
Posty: 76
Dołączył(a): poniedziałek 08 sierpnia 2011, 18:53

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości