Moim zdaniem nie powinnaś się sugerować tym,czy były kobitki w zaawansowanej ciąży zdające prawko czy nie. Ciąża to bardzo indywidualna sprawa. Jedna w 7 miesiącu leży obolała na kanapie, inna idzie na wycieczkę w góry. Ty sama musisz sobie odpowiedzieć czy będziesz w stanie, Twój lekarz też na pewno będzie miał jakąś opinię w tym temacie. Może w rodzinie popytaj, jak wyglądał dany miesiąc? To na pewno powie Ci więcej niż relacje zupełnie obych osób.
Na mój gust egzaminator raczej celowo stresować Cię nie będzie, bo sam będzie miał stres,że mu jeszcze urodzisz

Ale Ty musisz wziąć poprawkę,że im bliżej rozwiązania, tym mniej bezpiecznie dla Ciebie,dziecka i uczestników ruchu. Wiadomo-ciąża to nie choroba, ale na Twój refleks, i percepcję odziałuje. A to Cię dziecko kopnie faktycznie mocno, albo będziesz się tego dnia fatalnie czuła, albo będziesz myślała o ogórkach kiszonych zamiast tego,że przed sobą masz czerwone światło? A rozkojarzenie raczej nie pomaga...
Obserwuj, jak się czujesz w miarę postępu ciąży i na tej podstawie zadecyduj.
powodzenia
