Czytałem kilka wątków już o tym ale opinie są takie podzielone że nie wiem co mam myśleć
Taka sytuacja, typowa i na egzaminie ogromna szansa że się zdarzy:
http://oi52.tinypic.com/2rhl6xi.jpg
Jak zielony chłopek jest na naszym pasie to wiadomo stoimy, ale jeżeli będzie w miejscu czerwonego punktu, czyli zejdzie już z naszego pasa to czy na egzaminie można ruszyć nie narażając się na żaden błąd? na kursie jeździłem tak że nie czekałem jak do końca zejdzie, ale co innego w kwestii egzaminu
Moje główne pytanie jest takie czy lepiej sobie poczekać bo inaczej może być to błędem i nie ryzykować ruszania?

PS. przy okazji zapytam się, czy na egzaminie pokazuje się tylko w samochodzie wylosowane rzeczy (światła, płyn) czy trzeba je jakoś jeszcze omówić? bo słyszałem już coś o omawianiu ale co tu wielkiego jest do omawiania?
