Skrzyżowanie, znak stop i znak ustap pierwszenstwa

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Skrzyżowanie, znak stop i znak ustap pierwszenstwa

Postprzez lith » środa 22 czerwca 2011, 00:05

Czemu? Przecież kierunkowskaz włączam przed wykonaniem manewru, a nie w trakcie. Jaka jest różnica kiedy się na skręt zdecyduję? Ważne kiedy go wykonuję. Gość jedzie na wprost i sygnalizuje, że będzie skręcał, ale jeszcze nie skręca. Ja tu nie widzę specjalnie kombinowania.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Skrzyżowanie, znak stop i znak ustap pierwszenstwa

Postprzez BOLEKlodz » środa 22 czerwca 2011, 13:42

On poprostu jedzie prosto, żeby dojechać do prawej krawędzi po skręcie, a gdy zaczyna zakręcać w lewo, to jeśli ten co wcześniej był naprzeciwko niego, nie wjechał na skrzyżowanie, to teraz jest po jego prawej. Czyli ma... PIERWSZEŃSTWO. A skręt bezkolizyjny chyba nie jest ujęty w przepisach (z tego co się orientuję), tak samo jak tory przejazdu nie są namalowane na jezdni, więc możemy się mijać bezkolizyjnie, ale zachowując ze swojej lewej wystarczający odstęp dla jadących z naprzeciwka prosto.
BOLEKlodz
 
Posty: 326
Dołączył(a): środa 19 stycznia 2011, 17:11

Re: Skrzyżowanie, znak stop i znak ustap pierwszenstwa

Postprzez michooo » środa 22 czerwca 2011, 18:55

BOLEKlodz napisał(a):On poprostu jedzie prosto, żeby dojechać do prawej krawędzi po skręcie, a gdy zaczyna zakręcać w lewo, to jeśli ten co wcześniej był naprzeciwko niego, nie wjechał na skrzyżowanie, to teraz jest po jego prawej. Czyli ma... PIERWSZEŃSTWO.


Uwielbiam te radosne interpretacje reguły prawej strony :D



lith napisał(a):Czemu? Przecież kierunkowskaz włączam przed wykonaniem manewru, a nie w trakcie. Jaka jest różnica kiedy się na skręt zdecyduję? Ważne kiedy go wykonuję. Gość jedzie na wprost i sygnalizuje, że będzie skręcał, ale jeszcze nie skręca. Ja tu nie widzę specjalnie kombinowania.


Ale tu chodzi o nie wprowadzanie innych błąd i czytelną jazdę. Jadę prosto z włączonym lewym. Z przeciwka ktoś chce skręcić w lewo i widząc mój lewy zaczyna skręcać, bo myśli że miniemy się bezkolizyjnie. I bum. Nie mówię, że tamten nie jest winny, bo nie upewnił się czy faktycznie skręcam, ale po co tworzyć potencjalnie niebezpieczne sytuacje jeśli można zrobić to dużo prościej?
Spróbuj wykonać taki manewr na większym skrzyżowaniu o dużym natężeniu ruchu, gdzie do skrętu w lewo ustawia się cały sznur aut, powodzenia :D
michooo
 
Posty: 430
Dołączył(a): środa 29 grudnia 2010, 14:01

Re: Skrzyżowanie, znak stop i znak ustap pierwszenstwa

Postprzez lith » czwartek 23 czerwca 2011, 00:46

No jeżeli tamten zobaczy mój lewy i zacznie skręcać, to mi nie pozostanie nic innego jak tez bezkolizyjnie skręcić. Ale tutaj rozmawiamy o lewoskręcie 'kolizyjnym' czyli gość widząc mój lewy gdy zbliżam się do skrzyżowania i samemu już będąc ustawionym do skrętu kolizyjnego ma świadomość tego, że zacznę skręcać dopiero po minięciu się z nim ( i właśnie tu rozumiem, że kopan się mnie pytał na jakiej podstawie gość ma mi ustąpić wiedząc, że przejadę za niego zanim wykonam skręt) i ja tu nic, a nic mylącego nie widzę.

Jadę prosto w włączonym lewym bo zawczasu sygnalizuję zamiar skrętu. I jak nie mam wcześniej możliwości jego wykonania to nie rozumiem jak niby mogę kogokolwiek zmylić.

Do tematu:
Jako, że nie uważam, że manewr rozpoczynam koniecznie w momencie wjazdu na skrzyżowanie i nie kończę go koniecznie w momencie zjazdu ze skrzyżowania to ja tu nie widzę żadnego problemu.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości