Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez netsatan » niedziela 19 czerwca 2011, 00:07

Przepis "bo tak" - miałem na myśli martwe prawo, niemożliwe do wyegzekwowania. Podałem pierwszy lepszy kontrargument, który przyszedł mi do głowy (z tym dostosowaniem prędkości do warunków). Nie jestem jednak prawnikiem, więc możliwe, że w moim rozumowaniu są jakieś dziury.

Przepisy ruchu drogowego są, w gruncie rzeczy, proste. Prowadzenie samochodu (zarówno pod względem technicznym, jak i znajdowania się w ruchu drogowym) na poziomie wystarczającym do bezpiecznego przemieszczania się z punktu A do B nie jest wcale taką wielką umiejętnością. Nie róbcie z igły wideł.

Weźcie też pod uwagę, że ludzie jeżdżą tak, jak ich nauczono. Nie każdy ma w sobie "dryg" do prowadzenia i instynktownie (albo świadomie, poprzez doszkalanie się) wyeliminuje błędy. Samochód jest przedmiotem codziennego użytku, a każdy współczesny człowiek powinien posiadać umiejętność jego obsługi. Wielu ludzi gra na gitarze, niektórzy całkiem nieźle - czy można im zabronić tylko dlatego, że nie dorównują Hendrixowi?

W trochę ostrzejszym tonie, bo nie pierwszy raz słyszę takie opinie i pomysły na forach internetowych: Panowie, zanim zaczniecie rozporządzać kto powinien, a kto nie powinien być kierowcą - spójrzcie na siebie. Wielu z Was, wirtuozi kierownicy, jest za kółkiem cieńsza niż Wam się wydaje. A co, jeśli taki egzamin jaki proponujecie wykraczałby poza Wasz zakres umiejętności? Tego nie zakładacie, bo swój poziom każdy ocenia jako dobry, albo (przynajmniej) optymalny.

Wiecie ilu jest takich mistrzów i Wujków Dobrych Rad, którzy na kursie DTJ okazywali się zwyczajnie przeciętni? Całe mnóstwo. Wliczając w to zawodowych kierowców, czy instruktorów jazdy. "Zróbmy tak, żeby gorsi ode mnie nie jeździli, a lepszych przecież i tak nie ma..."?

Śmieszy mnie to porównanie prawa jazdy do "stopni" w żegludze (nie znam się na żegludze, więc jeśli to nie stopnie, tylko poziomy, czy cokolwiek innego - nie wahajcie się mnie poprawiać). Czyli rozumiem, że mając kategorię B mam mniejsze umiejętności, niż ktoś z kategorią, np. C? Jestem za to lepszy, niż motocyklista? A inne, dodatkowe "papierki", jak rozpatrujemy, bonusy? Ludzie to nie jest RPG, żeby levele zdobywać...

Ja mam prośbę - więcej tolerancji. Uśmiechnij się, a nie wygrażaj paluszkiem, czy klaksonem. Być może ktoś pierwszy raz jedzie bez instruktora obok (argumenty w rodzaju "powinien już przecież umieć jeździć, skończył kurs!" są żałosne, bo bez wprawy NIKT nie jest pewny siebie, a kursu nie da się skonstruować tak, żeby wypuszczać na ulicę doświadczonych kierowców).

Lepszy "trzydziestkowicz" na ograniczeniu do 50, niż cwaniak w BMW, czy innym Golfie, któremu się za dużo wydaje. I tu nie przypisujcie mi myślenia, że "prędkość zabija" - zabija nieumiejętność. Jednak jazda za szybko jest dużo gorszym grzechem, niż jazda za wolno...
netsatan
 
Posty: 180
Dołączył(a): sobota 19 czerwca 2010, 21:01
Lokalizacja: Katowice

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez qwer0 » niedziela 19 czerwca 2011, 08:25

Lepszy "trzydziestkowicz" na ograniczeniu do 50, niż cwaniak w BMW, czy innym Golfie, któremu się za dużo wydaje. I tu nie przypisujcie mi myślenia, że "prędkość zabija" - zabija nieumiejętność. Jednak jazda za szybko jest dużo gorszym grzechem, niż jazda za wolno...

No to chyba dla Ciebie.
Co mi przeszkadza auto jadace szybciej ode mnie (zalozmy, ze jade przepisowo), ktore mnie wyprzedza? Nic. Natomiast auto jadace przede mna zdecydowanie za wolno bardzo mi przeszkadza.
Z tym "duzo gorszym grzechem" zdecydowanie sie nie zgodze, a w zdecydowanej wiekszosci przypadkow powiem, ze jest zdecydowanie odwrotnie.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez cman » niedziela 19 czerwca 2011, 10:13

netsatan napisał(a):Przepisy ruchu drogowego są, w gruncie rzeczy, proste. Prowadzenie samochodu (zarówno pod względem technicznym, jak i znajdowania się w ruchu drogowym) na poziomie wystarczającym do bezpiecznego przemieszczania się z punktu A do B nie jest wcale taką wielką umiejętnością.

Zgadza się, no więc dlaczego tak wielu kierujących ma z tym takie problemy?


netsatan napisał(a):Samochód jest przedmiotem codziennego użytku, a każdy współczesny człowiek powinien posiadać umiejętność jego obsługi. Wielu ludzi gra na gitarze, niektórzy całkiem nieźle - czy można im zabronić tylko dlatego, że nie dorównują Hendrixowi?

To że ktoś gra przeciętnie albo nawet słabo na gitarze, nikomu nie szkodzi i w niczym nie przeszkadza, co najwyżej może zakłócać spokój, jeżeli ktoś gra aż tak fatalnie i do tego głośno, ale to jest drobnostka. Natomiast ktoś poruszający się po drodze publicznej, w ruchu drogowym nie istnieje już tylko sam dla siebie, ale może utrudniać ruch innym i stwarzać zagrożenie dla ich mienia, zdrowia i życia.
Nie dostrzegasz tej drobnej różnicy?


netsatan napisał(a):W trochę ostrzejszym tonie, bo nie pierwszy raz słyszę takie opinie i pomysły na forach internetowych: Panowie, zanim zaczniecie rozporządzać kto powinien, a kto nie powinien być kierowcą - spójrzcie na siebie. Wielu z Was, wirtuozi kierownicy, jest za kółkiem cieńsza niż Wam się wydaje. A co, jeśli taki egzamin jaki proponujecie wykraczałby poza Wasz zakres umiejętności? Tego nie zakładacie, bo swój poziom każdy ocenia jako dobry, albo (przynajmniej) optymalny.

Nuuudne to już jest...


netsatan napisał(a):Lepszy "trzydziestkowicz" na ograniczeniu do 50, niż cwaniak w BMW, czy innym Golfie, któremu się za dużo wydaje.

A nie (jeszcze) lepszy kierujący w czymkolwiek, który wie co robi?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez BOReK » niedziela 19 czerwca 2011, 10:24

Jeśli taki egzamin będzie powyżej moich umiejętności to będzie znaczyło, że się nie nadaję i musze się doszkolić. Co chętnie zrobię, bo bardzo lubię jeździć. W czym tu jest problem?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez Turbo_Auto_pl » niedziela 19 czerwca 2011, 10:49

Niektórzy po prostu wolą zrzucić winę na wszystko inne, tylko nie na siebie. Po prostu brak pokory.
turbo.auto.pl/ - Ośrodek Szkolenia Kierowców
Turbo_Auto_pl
 
Posty: 8
Dołączył(a): niedziela 19 czerwca 2011, 10:41

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez lith » niedziela 19 czerwca 2011, 11:51

ej... ale temat nie był o tym czy można beznadziejnie jeździć i jest spoko, a czy to jak rusza 90% kierowców można w ogóle podciągnąć pod utrudnianie ruchu tylko dlatego, że jednostki twierdzą, że to za wolno.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez BOReK » niedziela 19 czerwca 2011, 14:29

Pod takie utrudnianie ruchu, za jakie warto by sobie zawracać głowę mandatem, się tego nie podciągnie. Nadal jest to jednak dużo wolniej, niż mogliby ruszać, należy więc ich w jakiś sposób edukować.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez lith » niedziela 19 czerwca 2011, 15:11

Oczywiście, że są totalne ciapy (np. wczoraj jeden przy lewoskręcie miał takie kosmiczne przyspieszenie, że go objechałem pasem do jazdy prosto), ale imo tak 80-90% samochodów rusza całkiem ok. Z tymi pozostałymi to też bym od razu z mandatami nie wyjeżdżał. Przecież są w tym osoby, które po prostu muszą, się wyrobić, do tego każdemu może sie trafić gorszy dzień, może wiozą coś delikatnego, może się zamyśliły... jak dla mnie nie jest to jakis wielki problem. Oczywiście, ze zawsze jakby wszyscy idealnie to by było fajnie... ale bez przesady, teraz tragedii nie ma, a idealnie to nigdy nie będzie. Najwięcej by dałyu imo póki co te liczniki przy światłąch, bo by zdecydowanie zredukowały 'ilość zagapień'. A do wciskania gazu w podłogę imo nie ma co na siłę nikogo zmuszać.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez netsatan » niedziela 19 czerwca 2011, 19:21

qwer0 napisał(a):
Lepszy "trzydziestkowicz" na ograniczeniu do 50, niż cwaniak w BMW, czy innym Golfie, któremu się za dużo wydaje. I tu nie przypisujcie mi myślenia, że "prędkość zabija" - zabija nieumiejętność. Jednak jazda za szybko jest dużo gorszym grzechem, niż jazda za wolno...

No to chyba dla Ciebie.
Co mi przeszkadza auto jadace szybciej ode mnie (zalozmy, ze jade przepisowo), ktore mnie wyprzedza? Nic. Natomiast auto jadace przede mna zdecydowanie za wolno bardzo mi przeszkadza.
Z tym "duzo gorszym grzechem" zdecydowanie sie nie zgodze, a w zdecydowanej wiekszosci przypadkow powiem, ze jest zdecydowanie odwrotnie.


Nie spotkałem się z tym, żeby ktoś zabił się na słupie, bo jechał za wolno. To, że TOBIE coś przeszkadza nie oznacza, że jest gorsze dla ogółu. Po pierwsze - zakładamy, że możliwości wyprzedzania nie ma, bo wtedy temat mija się z celem, nikt za wolno nie jeździ i problem odpada. Ktoś jadący zdecydowanie szybciej, a o nikłych umiejętnościach nadciągający z tyłu stanowi zagrożenie.

cman napisał(a):To że ktoś gra przeciętnie albo nawet słabo na gitarze, nikomu nie szkodzi i w niczym nie przeszkadza, co najwyżej może zakłócać spokój, jeżeli ktoś gra aż tak fatalnie i do tego głośno, ale to jest drobnostka. Natomiast ktoś poruszający się po drodze publicznej, w ruchu drogowym nie istnieje już tylko sam dla siebie, ale może utrudniać ruch innym i stwarzać zagrożenie dla ich mienia, zdrowia i życia.
Nie dostrzegasz tej drobnej różnicy?


Mówimy o niewprawnej jeździe (a wyszliśmy od ruszania spod świateł): gdzie tu zagrożenie dla zdrowia, życia i mienia? To jest denerwujące, ale nie stanowi niebezpieczeństwa. Chyba, że mówimy np. o zajeżdżaniu drogi przy zmianie pasa, ale zagapić zdarza się najlepszym.

A nie (jeszcze) lepszy kierujący w czymkolwiek, który wie co robi?


Lepszy. Ale każdemu wydaje się, że wie co robi, prawda?

Jeśli taki egzamin będzie powyżej moich umiejętności to będzie znaczyło, że się nie nadaję i musze się doszkolić. Co chętnie zrobię, bo bardzo lubię jeździć. W czym tu jest problem?


Więc przyznajesz, że wystarczy lepsze szkolenie?
netsatan
 
Posty: 180
Dołączył(a): sobota 19 czerwca 2010, 21:01
Lokalizacja: Katowice

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez cman » niedziela 19 czerwca 2011, 19:34

netsatan napisał(a):Chyba, że mówimy np. o zajeżdżaniu drogi przy zmianie pasa, ale zagapić zdarza się najlepszym.

Pewnie, zdarza się, ot czasami się zdarzy kogoś zabić przy okazji, no ale co tam, zdarzyło się...
Nie! Droga to nie jest plac zabaw! Tam się nie może zdarzać! Ani najlepszym, ani nawet tym słabym. Kieruje się najczęściej ponad toną rozpędzonego żelastwa - to zobowiązuje! Zobowiązuje do niepopełniania błędów, a nie tłumaczenia, że przecież się zdarza...


netsatan napisał(a):Lepszy. Ale każdemu wydaje się, że wie co robi, prawda?

A nie wiem, ja nie jestem każdym.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez netsatan » niedziela 19 czerwca 2011, 19:52

cman napisał(a):
netsatan napisał(a):Chyba, że mówimy np. o zajeżdżaniu drogi przy zmianie pasa, ale zagapić zdarza się najlepszym.

Pewnie, zdarza się, ot czasami się zdarzy kogoś zabić przy okazji, no ale co tam, zdarzyło się...
Nie! Droga to nie jest plac zabaw! Tam się nie może zdarzać! Ani najlepszym, ani nawet tym słabym. Kieruje się najczęściej ponad toną rozpędzonego żelastwa - to zobowiązuje! Zobowiązuje do niepopełniania błędów, a nie tłumaczenia, że przecież się zdarza...


Ale się zdarza. Tak, to zobowiązuje, jestem tego wszystkiego świadomy. Zdarza się też, że ktoś przy okazji ginie. To, że "nie może", bo konsekwencje są jakie są nic tu nie zmienia. To się zdarza, zdarzać się będzie niezależnie od tego co sobie tu nawypisujemy i jak restrykcyjne prawo miałoby wejść w życie. Takie jest ryzyko związane z wyjeżdżaniem na drogę.

Niezależnie od tego, jak bardzo wyśrubowałbyś wymagania na egzaminie, komuś zawze zdarzy się zagapić. Przepraszam za określenie, ale choćby skały srały nie zmienisz człowieka w komputer.
netsatan
 
Posty: 180
Dołączył(a): sobota 19 czerwca 2010, 21:01
Lokalizacja: Katowice

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez BOReK » niedziela 19 czerwca 2011, 20:00

Bo i nie o to tu chodzi. Po prostu obecnie przeciętny kurs to nauka zupełnych podstaw jazdy samochodem w idealnych warunkach, a egzamin nie sprawdza całkowicie nawet tego. Ile jest osób, które zdały egzamin, bo akurat egzaminator nie kazał parkować równolegle, czego nie potrafiły? Wystarczy przejrzeć niektóre fora i zobaczyć kto się chwalił, a to będzie tylko ułamek. Wystarczy też poszukać na tym forum ile razy były zadawane pytania o zupełne podstawy, często nawet te same po kilka razy. Bo masa ludziów nie tylko jeździć, ale i szukać informacji nie umie albo im się nie chce - dlaczego od lenia ma zależeć moje bezpieczeństwo na drodze? Nawet jako przechodnia?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez cman » niedziela 19 czerwca 2011, 20:02

netsatan napisał(a):Ale się zdarza. Tak, to zobowiązuje, jestem tego wszystkiego świadomy. Zdarza się też, że ktoś przy okazji ginie. To, że "nie może", bo konsekwencje są jakie są nic tu nie zmienia. To się zdarza, zdarzać się będzie niezależnie od tego co sobie tu nawypisujemy i jak restrykcyjne prawo miałoby wejść w życie. Takie jest ryzyko związane z wyjeżdżaniem na drogę.

Niezależnie od tego, jak bardzo wyśrubowałbyś wymagania na egzaminie, komuś zawze zdarzy się zagapić. Przepraszam za określenie, ale choćby skały srały nie zmienisz człowieka w komputer.

Więc dlaczego ci, którym "się zdarzy" są za to karani, czasem nawet wieloletnim pierdlem? No przecież zdarza się, każdemu się może zdarzyć, człowiek nie komputer itd., więc dlaczego się za to karze i to niejednokrotnie dotkliwie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez netsatan » niedziela 19 czerwca 2011, 21:05

Bo jest to błąd. Są karani za popełnienie błędu - za to, że się zagapili. Mimo groźby wieloletniego pierdla i piętna mordercy do końca życia, nie da się jeździć przez cały czas będąc skoncentrowanym na 100%.
netsatan
 
Posty: 180
Dołączył(a): sobota 19 czerwca 2010, 21:01
Lokalizacja: Katowice

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez cman » niedziela 19 czerwca 2011, 21:57

Coś mi tu jednak nie gra. Władza w imieniu społeczeństwa mówi (istnienie i nakładanie kar), że nie życzy sobie popełniania błędów przez kogokolwiek, innymi słowy, nie ma żadnego przyzwolenia na popełnianie błędów. Jednocześnie Ty piszesz, że każdemu się może zdarzyć itd., taka po prostu ludzka rzecz. Czyli po prostu: zdarzyło mi się, jestem tylko człowiekiem i dajcie wy mi wszyscy święty spokój. Niemniej jednak nie są w rzeczywistości przewidziane dla mnie żadne ulgi z tej tylko racji, że jestem człowiekiem i mogę popełniać błędy - nie, pomimo tego, że prawo jest tworzone przez ludzi dla ludzi, to jednak nie są przewidziane wyłączenia odpowiedzialności za takie "ludzkie" błędy.
I nikt mi nie wmówi, że można sobie ot tak po prostu popełnić błąd w ruchu drogowym. Błąd można popełnić zapominając kupić bułek czy kasując niechcący katalog z pornosami, a nie taranując kogoś setkami kilogramów rozpędzonej masy...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 51 gości
cron