Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez qwer0 » sobota 11 czerwca 2011, 11:29

I będzie w Polsce lepiej?

Oczywiscie, ze nie. Bo jakby zrobic, zeby wszyscy ruszali lepiej, to bylby protest, dlaczego egzamin na prawko robi sie coraz trudniejszy.
Bo raczej nie mozna wymagac od kierowcy, zeby umial cos wiecej niz go nauczono w OSK. A dzisiaj naucza sie, ze jak sie naklei zielony listek to mniej beda trabic.
Skoro zalicza sie egzamin i daje prawko osobie, ktora do 50km/h rozpedza sie pol godziny, to jakim prawem ktos ma po egzaminie wymagac innej jazdy?
Juz kiedys pisalem, ze zdarza mi sie przeladowana ciezarowka zostawic na swiatlach rozne autka, nie tylko corsy 1.0, czy czinkleczento w holenderskim gazie, ale i calkiem fajne fury odstaja.
Ktos kiedys mi tam odpisal, ze swoim wozidlem do 50km/h potrzebuje 0.x sekund. I co z tego ze auto ma takie mozliwosci, jak prawie nikt tego nie wykorzystuje.
Wiekszosc kierownikow nie wciska gazu, tylko gaz muska.
Ja sie do tego juz przyzwyczailem, tragedii strasznej nie ma. Ruszaja jak ruszaja.
Jak jest dla pieszych zielone, a potem zgaśnie, to nic Ci nie mówi?

Az sie tak zaczalem przypatrywac uwaznie.
Gasnace zielone dla pieszych moze mi cokolwiek powiedziec na wymierajacych, "prymitywnych" skrzyzowaniach.
Wymierajacych, bo prawie ich juz nie ma. Albo mamy swiatla z guzikami, albo bardziej "skomplikowane".
Nawet przyuwazylem, ze na jednym z przejsc po cyklu czerwone - zielone - czerwone jeszcze raz zapala sie zielone, pozniej czerwone, dopiero na poprzecznej drodze zielone maja skrecajacy w lewo i po dluzszej chwili dopiero my mamy zielone. Ponadto "okapy" przy sygnalizatorach powoduja, ze nie zawsze da sie zauwazyc sygnal na nieswoim syganlizatorze. Malo tego, na zachodzie sa okapy, ktory uniemozliwiaja kierowcy obserwowanie nie swojego sygnalizatora, coby nie wprowadzac w blad.
Ale my jak zwykle 100 lat za murzynami, i podstawowa technika jazdy powinno byc obserwowanie sygnalizatora dla pieszych :yes:
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez czubaka87 » sobota 11 czerwca 2011, 12:46

Na pewno dużym ułatwieniem są stosowane w niektórych miastach zegary odmierzające czas do zapalenia się kolejnego światła. wtedy na spokojnie można się przygotować do ruszania, wiadomo kiedy zielone się zapali i wszystko powinno iść płynnie...
...
Avatar użytkownika
czubaka87
 
Posty: 90
Dołączył(a): poniedziałek 07 czerwca 2010, 18:59
Lokalizacja: Charlottenwerder

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez mapmen » sobota 11 czerwca 2011, 13:59

Na moje błędem jest niestosowanie sygnalizatorów pomocniczych, na wysokości wzroku kierowców osobówek. Trzeba czesto zadzierać głowę do góry, a jak do tego słonce jest nisko i swieci w oczy to nie ma mozliwosci gapienia sie nonstop w sygnalizator
Avatar użytkownika
mapmen
 
Posty: 317
Dołączył(a): piątek 26 listopada 2010, 23:45
Lokalizacja: Toruń

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez netsatan » sobota 11 czerwca 2011, 15:48

Ja muszę się zgodzić z cmanem - jestem zaskoczony reakcjami.

Do tematu dodam tylko, że nie trzeba siedzieć ciągle z nogą na sprzęgle, wrzuconym biegiem i wpatrywać się w sygnalizator - ja po prostu patrzę przed siebie i jakoś te światła widzę bez specjalnego wlepiania w nie wzroku. Nie wiem ile czasu musiałbym podawać dziecku butelkę, a telefonem się bawić nie muszę - jeśli siedzę na miejscu kierowcy, to przede wszystkim PROWADZĘ, a nie umilam czas sobie i innym.

Co więcej - żółte światło nie jest po to, żeby się przeciskać przed czerwonym. W drugą stronę ono też funkcjonuje, więc jeśli się zapala, to WRZUĆ BIEG i bądź już gotowy do ruszenia. Idealnie jest, jeśli pierwszy w kolejce już się toczy w momencie zapalenia się żółtego.

mk61 - nie chcę być niemiły, ale z tym Subaru to naprawdę dowaliłeś. To nie jest tor wyścigowy, czy płyta lotniska. Każdy z korka rusza mniej więcej tak samo (nie mówię tu o autobusach, czy ciężarówkach - chociaż i tu pewnie by się dało to poprawić), to jest kwestia umiejętności, a nie samochodu.

Swoją drogą, ja stosuję taki trik: jeśli przede mną jest spora kolejka, zostawiam odstęp i toczę się z prędkością ślimaka do następnego samochodu. Dzięki temu wszyscy za mną (teoretycznie) są w ruchu, a dociśnięcie gazu zajmuje mniej czasu niż wysprzęglenie, wbicie biegu etc. Co prawda prowadzi to często do zabawnych sytuacji, jak np. kiedy pani w Seicento nie potrafiła trzymać tempa i strasznie na mnie psioczyła i wymachiwała rękami, stając mi co chwilę na zderzaku. ;)
netsatan
 
Posty: 180
Dołączył(a): sobota 19 czerwca 2010, 21:01
Lokalizacja: Katowice

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez qwer0 » sobota 11 czerwca 2011, 17:43

Do tematu dodam tylko, że nie trzeba siedzieć ciągle z nogą na sprzęgle, wrzuconym biegiem i wpatrywać się w sygnalizator - ja po prostu patrzę przed siebie i jakoś te światła widzę bez specjalnego wlepiania w nie wzroku.

A inni to co robia? Specjalnie odwracaja wzrok? Stoisz drugi na swiatlach - ile czekasz az ten ktos przed Toba ruszy? Bedzie to 2-3s?
Gdy ktos przede mna ma zielone i nie rusza przez 2-3s to na niego trabie - a zdarza sie to bardzo rzadko. Zazwyczaj w momencie gdy zapala sie zolte/zielone juz rusza.
Wiec wydaje mi sie, ze niektorych chyba wlasnie o siedzenie z noga na sprzegle i wrzuconym biegiem chodzi.
Ewentualnie jestem wyjatkiem wsrod was, ktory nie spotyka sie z sytuacjami, ktore was tak draznia.
Nie wiem ile czasu musiałbym podawać dziecku butelkę, a telefonem się bawić nie muszę

Jw. Niektorym chyba chodzi o wieczne czuwanie z wbitym biegiem i wgapianie sie w sygnalizator. Dlatego wymieniam te sytuacje - co mozna robic stojac na swiatlach.
Nie mialem na mysli sytuacji, gdy mamy zapalone zielone, a pierwsze auto stoi, bo kierowca bawi sie wackiem czy telefonem, bo taka sytuacja jest niedopuszczalna.

Jak dla mnie to inni kierowcy ruszaja jak ruszaja i jest w miare ok. Oczywiscie, ze zawsze daloby sie to zrobic szybciej, ale obecny stan rzeczy nie wpowadza mnie w az takie podniecenie, aby sie tym zachwycac jak autor tego watku.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez lith » niedziela 12 czerwca 2011, 12:10

jak ktos rusza w mairę z zapaleniem się zielonego i nie rusza jakby se noga od asfaltu odpychal to jest jaknajbardziej ok. Większość kierowcow rusza w porządku. Ale wystarczy, ze ktos na początku 1-2s po zapaleniu zielonego dopiero biegu szuka i własciwe ruszanie wszystkich pozostałych na nic się zdaje ;p
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez maryann » poniedziałek 13 czerwca 2011, 10:13

qwer0 napisał(a):Jak dla mnie to inni kierowcy ruszaja jak ruszaja i jest w miare ok. Oczywiscie, ze zawsze daloby sie to zrobic szybciej, ale obecny stan rzeczy nie wpowadza mnie w az takie podniecenie...
Właśnie do takich jak Ty i przede wszystkim do takich był ten materiał: żeby się wzięli w garść i zbierali ze świateł! Wszyscy, którzy to umieją już pewnie tak robią.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez qwer0 » poniedziałek 13 czerwca 2011, 15:29

Właśnie do takich jak Ty i przede wszystkim do takich był ten materiał: żeby się wzięli w garść i zbierali ze świateł!

Czyli co mam qwa robic?? Bo nie wiem?? Widziales w ogole kiedykolwiek jak ruszam?? Bo zupelnie nie mam pojecia o co Ci chodzi :?
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez BOReK » poniedziałek 13 czerwca 2011, 15:45

Maryann, trochę przeginasz. Tutaj nieznanemu człowiekowi wmawiasz, że sie ślimaczy ze świateł, mi z kolei w innym wątku, że nie byłem w Krakowie (a bywam regularnie od dłuższego czasu). Co to, argumentów Bozia nie dała i zostało wjeżdżanie na ludzi?

Z autobusami też każdy ma rózne doświadczenia, ale taka ich budowa, że szybciej zwykle nie pojadą. Po stolicy poruszam się głównie komunikacją miejską i w każdym autobusie widzę, że jak tylko jest miejsce z przodu, kierowca ruszając dociska gaz do oporu. Stąd zresztą częste klaksony, bo kierowca z przodu nagle wrzuci kierunek i zwolni, by skręcić - a za nim grzeje autobus z kierowcą pewnym, że ten magik też chciał jechać prosto.

Przyłączę się do Qwera i Litha. Na ogół kierowcy zbierają się całkiem przyzwoicie - co z tego, że mają samochód wyścigowy? Czy to oznacza, że muszą palić gumę przy każdej okazji? Będziecie narzekać, że smrodzą i powodują niebezpieczeństwo. A w rzeczywistości jeden gdzieś z przodu się zagapi i nagle wszyscy między nim a narzekaczem są winni ociężałości. Ludzie, skoro już myślicie, to wypuszczajcie tę myśl trochę dalej, niż czubek swojego nosa.

A, żeby nie było, że ja się pewnie też zbieram powoli. Popełniam dwa błędy podczas jazdy: jeden taki, że zwykle stoję z wrzuconym biegiem i drugi - że często dojeżdżam do kolejnych świateł, gdy reszta jeszcze rusza z poprzednich, jeżeli tylko mam odpowiedni pojazd. Ale nie podnosi mi się tętno, gdy nie mogę tego uczynić, trudno mi powiedzieć czy w ogóle kiedykolwiek kogoś strąbiłem za to, że stoi jak cielę.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez maryann » poniedziałek 13 czerwca 2011, 15:49

qwer0 napisał(a):inni kierowcy ruszaja jak ruszaja i jest w miare ok.
Czyli nie ma tematu? W innym wątku
Cyberix napisał(a):A widzisz jakiś problem
też nie widzi problemu- czy zmienia pas czy nie... wsio ryba. Dobra. Niech będzie; ja jednak bym tam chciał, ile można, pomóc ludziom w skutecznej jeździe.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez lith » poniedziałek 13 czerwca 2011, 16:11

A jak chcesz pomóc? Ja tam nie widze innej skutecznej opcji jak odliczanie czasu.... to nikt zielonym nie będzie zaskoczony. A tak to nie widzę problemu.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez maryann » wtorek 14 czerwca 2011, 08:47

Przynajmniej przykładem, rozmawianiem o tym przy piwie, na forach. Baby jak się spotkają, to gadają o ciuchach; chłopy ponoć o samochodach... czemu nie poruszać w swoim środowisku zagadnień sprawnej i bezpiecznej jazdy? Tu na forum jest cała masa instruktorów, są egzaminatorzy i inni zawodowcy- niech uczą kolegów i młode pokolenie właściwych nawyków. A tu, każdy niemal, wierzga przeciwko zdaniu innego, byle jego było na wierzchu. Smutne. I jeszcze pisze, że argumentów brakuje. Na co?? Na aksjomaty?, na to, że mądrość ma rację?
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez BOReK » wtorek 14 czerwca 2011, 09:22

Czy to, że wg Ciebie ktoś rusza spod świateł jak żółw albo gdzieś nie był jest aksjomatem? Ja się tylko tego czepiam.

Pozostali dają do zrozumienia, że nie ma się czym podniecać, bo problem nie jest aż taki ogromny. Pewnie, od czasu do czasu zdarzy się łazęga czytający smsa, gdy mu się akurat zielone zaświeci - i co z tego? Skala problemu naprawdę jest znikoma w porównaniu z ludźmi jeżdżącymi normalnie, o ile ktoś nie oczekuje, że każdy na drodze powinien być kierowcą rajdowym. Wtedy oczywiście bardzo się zawiedzie, ale tak to jest z wygórowanymi oczekiwaniami.

Natomiast występowanie niezbyt częstych przypadków "blokowania" ruchu powoduje głównie psychologiczny efekt dokładnie taki sam, jak w przypadku kolejek w sklepach sieciowych - kolejki obok poruszają się szybciej. Na jezdni też często można odnieść wrażenie, że na innych pasach pojazdy poruszają się szybciej, tylko przed nami jakiś *&#$yn się wlecze gdzies z przodu. Stąd zresztą takie częste zmiany pasów niektórych mistrzów. Problem w tym, że człowieka bardziej boli fakt porażki niż cieszy go sukces, w związku z czym o sukcesach szybko zapominamy, a porażki się w nas kumulują. Jest to zupełnie naturalny odruch, którego celem jest motywowanie do poprawiania niekorzystnego dla siebie stanu rzeczy.

Gdzie więc leży problem? Otóż przykładowo ruch drogowy to zorganizowane działanie wielu jednostek (acz nie mozna tu mówić o grupie), a każda z tych jednostek ma inny model zachowań uważa za poprawny i w dodatku mniej lub bardziej uzależnia go od własnej obecnej sytuacji. Prowadzi to właśnie do stresu drogowego, a czasem do różnych apeli - wywalić takich czy innych z dróg, dotkliwie karać takie czy inne zachowania (tu każdy dobiera wg tego, czego sam nie robi, bo swoje zachowania uznaje za słuszne) i tak dalej. Kazdy próbuje dostosowac świat do siebie, co jest pierwotnie naturalne i tak samo egoistyczne.

Ten pan, który się powoli zbiera z przodu, może akurat ma zły dzień i myśli o żonie leżącej w szpitalu. Może musiał rzucić okiem na leżącą na siedzeniu obok mapę, bo nietutejszy, a nie ma dodatkowo zbyt dobrej pamięci i zrobił to właśnie w takim momencie - pech, urwać mu głowę. Przypadków życiowych powodujących pewne oderwanie od rzeczywistości może być wiele, więc najzwyczajniej na świecie apeluję o wyrozumiałość wobec innych. Te przypadki nie zdarzają się naprawdę tak często, tylko zbyt dobrze je zapamiętujemy.

A jak ktoś jest rajdowiec, to informuję, że Polska w miejscu nie stoi i ma nawet własne tory wyścigowe - pojechać, wyżyć się, wrócić. Nawet karierę można na tym zrobić i się nieźle obłowić, robiąc przy okazji to, co tygryski lubią najbardziej. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez maryann » wtorek 14 czerwca 2011, 09:58

Wiem, że świata nie naprawię, ale przynajmniej nie przeszkadzam, jeżeli ktoś chce sobie trochę gniazdko pomościć. Mam też ciekawsze rzeczy do roboty, ale gdy mi się nudzi, to zamiast nic nie robić- odezwę się tu czy ówdzie.
A przejechać przez miasto o 1/4 szybciej, a tak samo bezpiecznie, to mój samolubny interes. A taki jestem. Nawet jeśli inni mają interes zgoła przeciwny...
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Sprawna jazda- to powinien zobaczyć każdy!

Postprzez lith » wtorek 14 czerwca 2011, 10:34

BOReK napisał(a):Natomiast występowanie niezbyt częstych przypadków "blokowania" ruchu powoduje głównie psychologiczny efekt dokładnie taki sam, jak w przypadku kolejek w sklepach sieciowych - kolejki obok poruszają się szybciej. Na jezdni też często można odnieść wrażenie, że na innych pasach pojazdy poruszają się szybciej, tylko przed nami jakiś *&#$yn się wlecze gdzies z przodu. Stąd zresztą takie częste zmiany pasów niektórych mistrzów.


Ale to nie jest tylko taki psychologiczny efekt. Znając dobrze trasę i wiedząc gdzie zazwyczaj który pas porusza się szybciej można sporo czasu zyskać. O ile jak na początku roku (akademickiego) przyjechałem do Gda to pierwsze wrażenie- tu sie nie da jeździc samochodem, jeden korek, jeżdżę tramwajem. W tej chwili potrafię pokonać te same zakorkowane ulice powiedzmy o połowę szybciej, do tego starannie dobierając drogi to w miejsca gdzie potrafiłem jechać ponad 1h w tej chwili jadę 15 min.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 88 gości