Czekam na deszcz... niewidzialna wycieraczka.

Tutaj mile będą widziane wypowiedzi na temat techniki kierowania, oraz wszelkie porady dotyczące kupna, obsługi i eksploatacji pojazdu.

Moderatorzy: ella, klebek

Czekam na deszcz... niewidzialna wycieraczka.

Postprzez Cyberix » poniedziałek 13 czerwca 2011, 15:04

Kupiłem ten płyn, wyglancowałem najpierw wszystkie szyby, potem nałożyłem 2 warstwy zgodnie z instrukcją i znowu wyglancowałem. Ciekawe jaki będzie tego skutek? W między czasie, może ktoś napisze, czy testował tego typu środki na szyby mające ułatwiać odprowadzanie wody?
Cyberix
 
Posty: 2071
Dołączył(a): poniedziałek 22 lutego 2010, 19:49

Re: Czekam na deszcz... niewidzialna wycieraczka.

Postprzez BOReK » poniedziałek 13 czerwca 2011, 15:28

Testowałem, ale nie powiem Ci jaki, bo już nie pamiętam. Efekt nie był na pewno magiczny, ale w trasie kropelki dużo lepiej zwiewało z szyby, a przy okazji wycieraczki nie zostawiały właściwie wody . Fakt, że miałem całkiem dobre z grafitowym piórem, ale radziły sobie bez tego preparatu.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Czekam na deszcz... niewidzialna wycieraczka.

Postprzez jasiek23 » poniedziałek 13 czerwca 2011, 23:48

Preparat się sprawdza. W średniej wielkości deszczu wycieraczki praktycznie nie były potrzebne.
Wadą jest to że po pewnym czasie, kiedy preparat już nie działa, a my jedziemy w małym deszczu z czasówkami, w pewnych miejscach na szybie tworzą się bardzo denerwujące refleksy(takie "maziaje" od przejechania wycieraczki :) ) co w połączeniu ze światłami samochodów z przeciwka sprawia że co jeden cykl wycieraczek, przez ok 1 sekundę nie widzimy praktycznie nic (dopóki "refleks" nie wyschnie)
Nie jest to wina tłustych piór wycieraczek bo sprawdzałem. Pozostałości preparatu są ciężkie do zmycia.

Być może robiłem coś źle podczas nakładania na szybę, może za krótko wcierałem? Nie wiem. Takie jest moje odczucie.
jasiek23
 
Posty: 542
Dołączył(a): poniedziałek 30 marca 2009, 19:51

Re: Czekam na deszcz... niewidzialna wycieraczka.

Postprzez Maniek5k » wtorek 14 czerwca 2011, 00:37

jak dla mnie te preparat to pic na wode, wole kupic porzadne wycieraczki. Bo przy malym deszczu od czasu do czasu przelece wycieraczkami i jest git. A przy duzym to nawet taki preparat nie pomoze.
A dodatkowa wada to to, ze sie mazaje robią. Co mnie osobiscie niemilosiernie denerwuje, bo potem nic nie widac przez szybe, ew widac ale brzydko szyba wyglada ;p
Maniek5k
 
Posty: 277
Dołączył(a): niedziela 22 maja 2011, 15:58

Re: Czekam na deszcz... niewidzialna wycieraczka.

Postprzez lith » wtorek 14 czerwca 2011, 01:32

Jeżeli dobrze pamiętam to tata kiedyś czyms takim wysmarował szyby i potem strasznie sie wkurzał, bo się właśnie mazały i nie szło tego doszorować. Ale nie mam pojęcia jak było z jakościa preparatu i starannością w nałożeniu.

Mi tam fajnie spływa po woskowaniu na myjce.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda


Powrót do Porady techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości