Wjazd ze ścieżki rowerowej na jezdnię.

[partrz]

Witam. Niedawno wyposażyłem się w rowerek, jeżdżę sobie po mieście, przepisy znam i się do nich stosuję i mam pewną wątpliwość dotyczącą jednego miejsca w Rzeszowie. Sytuacja wygląda jak na rysunku:



Link do tego miejsca na Zumi: http://www.zumi.pl/,Rzesz%F3w_Pi%B3suds ... mapie.html?

Jadę sobie z południa ścieżką rowerową, która w tym miejscu się urywa, dojeżdżam do chodnika i ulicy i... no właśnie - co teraz? Chcę jechać dalej na północ. Zgodnie z przepisami nie mogę jechać chodnikiem, mogę ulicą, tyle, że chcąc jechać na wschód i dalej na północ muszę się jakość znaleźć po drugiej stronie ulicy... Jechać na zachód ulicą celem zawrócenia się nie opłaca, bo chwilę bym musiał jechać do miejsca, w którym mogę legalnie zawrócić. Ciężko wyobrazić sobie przejeżdżanie rowerem przez środek ruchliwej ulicy w poprzek z dala od przejścia, ale do obu przejść mam jednak kilkaset metrów i nie uśmiecha mi się taki kawał prowadzić roweru. Jak powinienem się zachować w takiej sytuacji, aby nie stwarzać zagrożenia, ale nie łamać przepisów? Zakładając, że już przeboleję i poprowadzę rower do przejścia i przeprowadzę go przez przejście - czy w każdym miejscu mogę zgodnie z przepisami zjechać z chodnika na ulicę? A jeżeli nie, to gdzie?

Z góry dzięki za odpowiedzi

[Maku84]

A co mamy na osi tej drogi ("normalnej do 50km/h"), podwójną ciągłą? Jeśli nie to po zejściu z roweru i pokonaniu chodnika, wolno Ci w każdym miejscu z chodnika wjechać z rowerem na jezdnię, a jeśli nic tego nie zabrania to wolno to przecież zrobić w obu kierunkach, z tym że na zasadzie włączającego się do ruchu. Takie moje zdanie.

[Zonaimad]

Jeżeli po chodniku nie jedziesz wzdłuż, to moim zdaniem nie musisz nawet schodzić z roweru w celu pokonania go. Tylko oczywiście musisz ustępować pierwszeństwa wszystkim uczestnikom ruchu, którzy się na nim znajdują.

[partrz]

Dzięki za odpowiedzi

Szczerze, to nie pamiętam w tej chwili czy jest tam podwójna ciągła. Sprawdzę przy najbliższej okazji. Zawsze mi się wydawało, że wjeżdżanie rowerem na jezdnię z chodnika w dowolnym miejscu na pas leżący po przeciwległej stronie jezdni nie jest dozwolone. Jesteś pewien, że tak można? Rozumiem, że z jezdni na chodnik także mogę wjechać gdzie chcę?

[Zonaimad]

To jest zwykłe włączanie się do ruchu. Tak samo możesz się z niego "wyłączyć" tam, gdzie tylko się da.

[Maku84]

To jest zwykłe włączanie się do ruchu. Tak samo możesz się z niego "wyłączyć" tam, gdzie tylko się da.

Dokładnie. To tak jakbyś zaparkował samochód na chodniku. Można wszędzie tam gdzie nie jest to zabronione znakami lub przepisami. Oczywiście jak się włączysz to już jezdi ta jezdnią, nie ma mowy o :skakaniu rowerem z jedni na chodnik i odwrotnie co chwila bo tak wygodniej Miejsce roweru jest na jezdni ale po postoju, wyjściu z domu etc trzeba jakoś na nia z tego chodnika wjechać