WORD Suwałki Absurd!!!

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez Michael Dicson » sobota 30 kwietnia 2011, 08:18

bobpl napisał(a):
lith napisał(a):U mnie równoległe to rzadkość.

ogolnie z tego co czytam z relacji równoległe rzadko się trafia.
Tak kwestią przemyslen, mzoe dlatego, ze wiekszosci osób zajmuje ono stanowczo za duzo czasu? (bo to nakrecic, to lusterko musi minac tylne kolo auta obok, odkrecic, kraweznik, zakrecic, walnac pajacyka i wcisnac sprzeglo.. :P)
Cóż, wg mnie to raczej dobrze ze są 'szybkie' parkowania skosne/prostopadle. Myk myk i jazda dalej w miasto. Jak widze jak kursowe elki czasem robia rownolegle, ja stoje za nia i czekam az wyjedzie bo dobre miejsce zeby stanac, a ta elka tam stoi i stoi na tym miejscu czekajac na zbawienie chyba.
lith napisał(a): Jakoś nie widzę tych opadających lusterek czy stawiających zacięty opór pedałów.

widac masz slaba wyobraznie, lithu drogi :P Nie to co autor tematu, oj nie..
@topic.
gwoli scislosci - jak jechales to nie paliła się zadna kontrolka? Nie pamietam punciaka, ale mial kontrolke na prawie wszystko, wiec moze na spierniczone sprzeglo tez? :P
(albo moze autor jechal na recznym 'co to auto tak slabo ciągnie'?)


Widzicie u mnie instruktorzy tez nie uczyli parkowania równoległego i mówią że w czasie egzaminu takiego parkowania nie będzie.

Jeśli chodzi o niesprawny samochód to nie jechałem na ręcznym bo wszystko sprawdziłem i także żadna kontrolka się nie paliła na czerwono bo przed ruszeniem także to dokładnie sprawdziłem. Jeśli chodzi o te sprzęgło to ja na prawdę tak miałem jak opisuję wyżej ale na tamten czas człowiek jak usłyszał ze egzamin z wynikiem negatywnym to nie pomyślałem żeby zwrócić uwagę na te sprzęgło i to mój błąd, bo w tedy bardziej myślałem by zapisać się jak najszybciej na kolejny egzamin bo byłem bardzo zaskoczony całym przebiegiem tego egzaminu bo był to mój 1 egzamin na prawko w życiu.

Jeśli chodzi o sam łuk to na placu w wordzie są 2 łuki jeden z lekkim wzniesieniem a drugi z lekkim spadem.
I jeśli chodzi o te lusterka to mój kolega który zdawał na aucie na którym własnie opadły te lusterka zdał za pierwszym podejściem bo egzaminator odpuścił już kolejną poprawę tych lusterek bo sam egzaminator potem na placu mówił nie wiem czemu pan na tych lusterkach opadniętych jechał ale i tak pana przepuszczę bo to problem techniczny i nie z pana winy i tak kumpel usłyszał od egzaminatora. Więc jednak zdarza się usterka w autach egzaminacyjnych w Suwałkach.
Michael Dicson
 
Posty: 42
Dołączył(a): czwartek 28 kwietnia 2011, 09:11

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez macnos » sobota 30 kwietnia 2011, 10:16

Michael Dicson napisał(a): ...nie wiem czemu pan na tych lusterkach opadniętych jechał ale i tak pana przepuszczę bo to problem techniczny i nie z pana winy i tak kumpel usłyszał od egzaminatora...



Taaaa... I teraz będzie jeździć taki ktoś, że jak mu opadną lusterka albo odpadnie koło to się nie zatrzyma, bo przecież egzaminator na to pozwolił więc zapewne nie łamie to w żaden sposób polskiego prawa i nie stwarza zagrożenia dla innych kierujących. 8)
Avatar użytkownika
macnos
 
Posty: 38
Dołączył(a): poniedziałek 12 lipca 2010, 13:12

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez lith » sobota 30 kwietnia 2011, 11:54

No ja właśnie nie wiem jak można nie pomyśleć o czymś takim jak nie dające się za nic wcisnąć sprzęgło. Przecież normalna reakcja w takiej sytuacji to dochodzenie WTF. I 'prosze pana, z tym sprzęgłem jest coś nie tak [usiłując cisnąć po pedale]'.

Btw. jak się zatrzymałeś za tą linią- zadusiłeś silnik bez wciskania sprzęgła? Jakoś mi sienie chce wierzyć, że przy takiej niespodziance ktoś by to przemilczał. A już na pewno nie 'nie pomyślał o tym'.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez bobpl » sobota 30 kwietnia 2011, 13:32

lith napisał(a):Btw. jak się zatrzymałeś za tą linią- zadusiłeś silnik bez wciskania sprzęgła?

a skad wiesz czy sie zatrzymał? Moze do teraz jezdzi bo sie sprzegla wcisnac nie da..
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez Michael Dicson » sobota 30 kwietnia 2011, 14:12

lith napisał(a):No ja właśnie nie wiem jak można nie pomyśleć o czymś takim jak nie dające się za nic wcisnąć sprzęgło. Przecież normalna reakcja w takiej sytuacji to dochodzenie WTF. I 'prosze pana, z tym sprzęgłem jest coś nie tak [usiłując cisnąć po pedale]'.

Btw. jak się zatrzymałeś za tą linią- zadusiłeś silnik bez wciskania sprzęgła? Jakoś mi sienie chce wierzyć, że przy takiej niespodziance ktoś by to przemilczał. A już na pewno nie 'nie pomyślał o tym'.


Po prostu wcisnąłem sam hamulec bo sprzęgła nie dało rady wcisnąć i auto w tedy się zatrzymało nie wiem dla czego tak było bo mechanikiem nie jestem dla mnie to była bardzo dziwna rzecz bo nigdy z takim czymś się nie spotkałem i temu tu postanowiłem to opisać.

Ja robiłem łuk jako ostatni z 5 osób które były w tym samym czasie na placu i se mogłem poobserwować jak innym to wychodzi to jednej kobiecie auto to zatrzymało się w połowie łuku na prostej i w sumie nie wiem czy to z jej winy czy coś tam w aucie było ale egzaminator tej 30 letniej kobiecie kazał zrobić powtórkę tego zadania i za 2 razem kobieta wyjechała za linie przy cofaniu ogólnie z grupy 7 osobowej wyjechało na miasto zaledwie 2 osoby co bardzo mnie zdziwiło bo placu większość nie zaliczyła.

A i jeszcze jedno z tego co zauważyłem w środku pojazdu tego co ja zdawałem było bardzo brudno tak jakby tego auta nikt przez pół roku nie sprzątał.

Gdy wychodziłem z budynku na egzamin także nie dało się zauważyć mechanika który grzebał się przy aucie przed garażami i zmieniał chyba koło czy cała ośkę nie wiem dokładnie bo się nie przyglądałem ale tez był to samochód do przeprowadzania egzaminów.

macnos napisał(a):Taaaa... I teraz będzie jeździć taki ktoś, że jak mu opadną lusterka albo odpadnie koło to się nie zatrzyma, bo przecież egzaminator na to pozwolił więc zapewne nie łamie to w żaden sposób polskiego prawa i nie stwarza zagrożenia dla innych kierujących. 8)


macnos źle mnie mnie zrozumiałeś lusterka nie odpadły tylko same się przestawiły opadły na dół tak że kumpel widział tylko sam asfalt to tak jak byś se ustawił je do samego dołu.
Michael Dicson
 
Posty: 42
Dołączył(a): czwartek 28 kwietnia 2011, 09:11

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez bobpl » sobota 30 kwietnia 2011, 15:18

Michael Dicson napisał(a):Po prostu wcisnąłem sam hamulec

a to nie mogles tak sie zatrzymac zanim wyjechales za linie? Mialbys mozliwosc powtorzenia. A sprzeglo moglo nie dac 'sie wcisnac' bo dywanik - korytko pod nie moglo podejsc.
Michael Dicson napisał(a):A i jeszcze jedno z tego co zauważyłem w środku pojazdu tego co ja zdawałem było bardzo brudno tak jakby tego auta nikt przez pół roku nie sprzątał.

jak ja jezdze to auta nie ma sensu w srodku czyscic, bo za tydzien czy dwa juz jest pelno piachu w nim. Wytrzebie tylko na statoilu co jakis czas i tyle.
Michael Dicson napisał(a):Gdy wychodziłem z budynku na egzamin także nie dało się zauważyć mechanika który grzebał się przy aucie przed garażami i zmieniał chyba koło czy cała ośkę nie wiem dokładnie bo się nie przyglądałem ale tez był to samochód do przeprowadzania egzaminów.

a co moze mial to robic w nocy zeby nikt nie widzial?
Michael Dicson napisał(a):lusterka nie odpadły

koelga ktorego cytujesz napisał 'opadły'. Czytaj uwaznie.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez Michael Dicson » sobota 30 kwietnia 2011, 15:33

bobpl napisał(a):
Michael Dicson napisał(a):Po prostu wcisnąłem sam hamulec

a to nie mogles tak sie zatrzymac zanim wyjechales za linie? Mialbys mozliwosc powtorzenia. A sprzeglo moglo nie dac 'sie wcisnac' bo dywanik - korytko pod nie moglo podejsc.
Michael Dicson napisał(a):A i jeszcze jedno z tego co zauważyłem w środku pojazdu tego co ja zdawałem było bardzo brudno tak jakby tego auta nikt przez pół roku nie sprzątał.

jak ja jezdze to auta nie ma sensu w srodku czyscic, bo za tydzien czy dwa juz jest pelno piachu w nim. Wytrzebie tylko na statoilu co jakis czas i tyle.
Michael Dicson napisał(a):Gdy wychodziłem z budynku na egzamin także nie dało się zauważyć mechanika który grzebał się przy aucie przed garażami i zmieniał chyba koło czy cała ośkę nie wiem dokładnie bo się nie przyglądałem ale tez był to samochód do przeprowadzania egzaminów.

a co moze mial to robic w nocy zeby nikt nie widzial?
Michael Dicson napisał(a):lusterka nie odpadły

koelga ktorego cytujesz napisał 'opadły'. Czytaj uwaznie.


Czytam uważnie ale zdaje mi się ze kolega wyżej trochę źle zrozumiał temu postanowiłem to bardziej wytłumaczyć dla jasności.

"a to nie mogles tak sie zatrzymac zanim wyjechales za linie? Mialbys mozliwosc powtorzenia."
No właśnie nie mogłem bo auto tak gwałtownie ruszyło do tylu że nie zdążyłem depnąć na hamulec ani wykręcić do końca a reakcja egzaminatora była momentalna krzyknął stop jak auto szybko pojechało do tego doszedł jeszcze lekki stres i poddenerwowanie.
Mówię oby lepiej poszło we środę mam nadzieje ze zaliczę cały egzamin z wynikiem pozytywnym.
Michael Dicson
 
Posty: 42
Dołączył(a): czwartek 28 kwietnia 2011, 09:11

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez macnos » sobota 30 kwietnia 2011, 15:54

Zrozumiałem doskonale, nie uważasz że jazda z lusterkami w których widać tylko asfalt sprawia zagrożenie? No nie wiem, może twój znajomy ma jakiś siódmy zmysł i nie potrzebuje lusterek żeby wiedzieć co się dzieje za nim ;> jeżeli rzeczywiście tak jest to nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować i zazdrościć takiej umiejętności.
Avatar użytkownika
macnos
 
Posty: 38
Dołączył(a): poniedziałek 12 lipca 2010, 13:12

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez Michael Dicson » sobota 30 kwietnia 2011, 18:29

macnos napisał(a):Zrozumiałem doskonale, nie uważasz że jazda z lusterkami w których widać tylko asfalt sprawia zagrożenie? No nie wiem, może twój znajomy ma jakiś siódmy zmysł i nie potrzebuje lusterek żeby wiedzieć co się dzieje za nim ;> jeżeli rzeczywiście tak jest to nie pozostaje mi nic innego jak pogratulować i zazdrościć takiej umiejętności.


No zagraża bezpieczeństwu no ale jak kumplowi opadły lusterka to on nic nie mówił dla instruktora a instruktor zauważywszy to także nie zwrócił mu uwagi by se poprawił lusterka a egzamin ukończony ma z wynikiem pozytywnym ja sam się zdziwiłem że egzaminator nic nie zareagował tylko dopiero na placu powiedział to co wyżej cytowałem.

No moim zdaniem nie dopuszczalne są takie przypadki w autach jeśli chodzi o stan techniczny tym bardziej jeśli to jest auto egzaminacyjne.
Michael Dicson
 
Posty: 42
Dołączył(a): czwartek 28 kwietnia 2011, 09:11

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez bobpl » sobota 30 kwietnia 2011, 21:07

Michael Dicson napisał(a):No właśnie nie mogłem bo auto tak gwałtownie ruszyło do tylu że nie zdążyłem depnąć na hamulec ani wykręcić do końca a reakcja egzaminatora była momentalna krzyknął stop jak auto szybko pojechało do tego doszedł jeszcze lekki stres i poddenerwowanie.Mówię oby lepiej poszło we środę mam nadzieje ze zaliczę cały egzamin z wynikiem pozytywnym.

Aha. To jak widziales ze ruszylo gwaltownie to nie zdazyles, ale po krzyku egzaminatora juz tak?..
Bez jaj chlopie..

Michael Dicson napisał(a):No moim zdaniem nie dopuszczalne są takie przypadki w autach jeśli chodzi o stan techniczny tym bardziej jeśli to jest auto egzaminacyjne.

Szczerze Ci zycze, zebys nie musial w zyciu jezdzic 25letnim autem, w którym jak sprzeglo w ogole działa to jest dobrze. Bo widze ze wielkim problemem dla ciebie sa błahostki, a jesli cos jest 'zepsute' to nawet tego egzaminatorowi powiedziec nie potrafisz tylko sie wyplakujesz na phorum. sorry za szczerosc.
Ale jakbys sobie pojezdzil 30h zamiast owym punto z klima elektryka itd jakims malym fiatem albo polonezem to bys zmienil zdanie nt. sprzegla, lusterek czy czegokolwiek.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez Michael Dicson » niedziela 01 maja 2011, 11:41

bobpl napisał(a):
Michael Dicson napisał(a):No właśnie nie mogłem bo auto tak gwałtownie ruszyło do tylu że nie zdążyłem depnąć na hamulec ani wykręcić do końca a reakcja egzaminatora była momentalna krzyknął stop jak auto szybko pojechało do tego doszedł jeszcze lekki stres i poddenerwowanie.Mówię oby lepiej poszło we środę mam nadzieje ze zaliczę cały egzamin z wynikiem pozytywnym.

Aha. To jak widziales ze ruszylo gwaltownie to nie zdazyles, ale po krzyku egzaminatora juz tak?..
Bez jaj chlopie..

Michael Dicson napisał(a):No moim zdaniem nie dopuszczalne są takie przypadki w autach jeśli chodzi o stan techniczny tym bardziej jeśli to jest auto egzaminacyjne.

Szczerze Ci zycze, zebys nie musial w zyciu jezdzic 25letnim autem, w którym jak sprzeglo w ogole działa to jest dobrze. Bo widze ze wielkim problemem dla ciebie sa błahostki, a jesli cos jest 'zepsute' to nawet tego egzaminatorowi powiedziec nie potrafisz tylko sie wyplakujesz na phorum. sorry za szczerosc.
Ale jakbys sobie pojezdzil 30h zamiast owym punto z klima elektryka itd jakims malym fiatem albo polonezem to bys zmienil zdanie nt. sprzegla, lusterek czy czegokolwiek.


Ja tu sie nie wypłakuje tylko chciałem zwrócić uwagę na stan techniczny wordowskich aut.

Auto po krzyknięciu egzaminatora stop i tak mi się zatrzymało kilka metrów od zakrętu łuku a nie momentalnie potem tylko egzaminator podszedł i wskazał miejsce gdzie wyjechałem bądź najechałem na linię w którym miejscu popełniłem błąd i sam jeszcze stwierdził ze myślał ze zrobię te zadanie bezbłędnie bo mówił ze dobrze pojechałem do przodu i cofałem do tyłu tylko na tym zakręcie auto za szybko pojechało no a jeśli chodzi o zwrócenie uwagi na te sprzęgło to jak mówię nie pomyślałem o tym bo byłem sam zdziwiony całą sytłacja ogólnie stres robi swoje i wy powinniście sami o tym dobrze wiedzieć.
Michael Dicson
 
Posty: 42
Dołączył(a): czwartek 28 kwietnia 2011, 09:11

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez bobpl » niedziela 01 maja 2011, 13:25

Michael Dicson napisał(a):Auto po krzyknięciu egzaminatora stop i tak mi się zatrzymało kilka metrów od zakrętu łuku

punto ma 3,5m. Skoro sie zatrzymalo kilka metrów poza łukiem, to ja bym nie chcial zebys parkował koło mojego lanka np. pod sklepem. Jak nie ogarniasz auta i jego awaryjnego zatrzymywania.
Michael Dicson napisał(a):potem tylko egzaminator podszedł i wskazał miejsce gdzie wyjechałem bądź najechałem na linię w którym miejscu popełniłem błąd

to skoro sie zatrzymalo kilka metrów od zakretu na luku, to tak na logike jakby cale auto jest poza lukiem? (no chyba ze nakreciles spowrotem na wlasciwy tor ale w to watpie)
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez Michael Dicson » niedziela 01 maja 2011, 14:22

bobpl napisał(a):
Michael Dicson napisał(a):Auto po krzyknięciu egzaminatora stop i tak mi się zatrzymało kilka metrów od zakrętu łuku

punto ma 3,5m. Skoro sie zatrzymalo kilka metrów poza łukiem, to ja bym nie chcial zebys parkował koło mojego lanka np. pod sklepem. Jak nie ogarniasz auta i jego awaryjnego zatrzymywania.
Michael Dicson napisał(a):potem tylko egzaminator podszedł i wskazał miejsce gdzie wyjechałem bądź najechałem na linię w którym miejscu popełniłem błąd

to skoro sie zatrzymalo kilka metrów od zakretu na luku, to tak na logike jakby cale auto jest poza lukiem? (no chyba ze nakreciles spowrotem na wlasciwy tor ale w to watpie)


Gdy się zatrzymałem byłem pomiędzy liniami już na prostej i egzaminator mi mówił ze wyjechałem lewym przednim kołem poza linie co poskutkowało przerwaniem egzaminu całe auto mi z łuku nie wyjechało za linie oraz nie potraciłem żadnego pachołka które stały na liniach. Ogólnie ciężko jest mi tak tłumaczyć bo po prostu trzeba by było to zobaczyć heh.
Michael Dicson
 
Posty: 42
Dołączył(a): czwartek 28 kwietnia 2011, 09:11

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez bobpl » niedziela 01 maja 2011, 14:56

czyli za linie wyjechac musiales juz na prostej. Bo na zakrecie luku stoja pachołki co jakis metr i nie ma bata ze wyjedziesz kolem za linie i pachoła nie zahaczysz.
A jesli moja teza sie sprawdza, tj wyjechales na prostej - to pocwicz jazde po luku a nie pier.. nicz o sprzegle.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: WORD Suwałki Absurd!!!

Postprzez Michael Dicson » niedziela 01 maja 2011, 15:06

bobpl napisał(a):czyli za linie wyjechac musiales juz na prostej. Bo na zakrecie luku stoja pachołki co jakis metr i nie ma bata ze wyjedziesz kolem za linie i pachoła nie zahaczysz.
A jesli moja teza sie sprawdza, tj wyjechales na prostej - to pocwicz jazde po luku a nie pier.. nicz o sprzegle.

Egzaminator pokazał miejsce kilkanaście centymetrów za ostatnim pachołkiem po lewej jak dobrze pamiętam, jazdę po łuku mam opanowaną bo jeszcze 20 minut w tym dniu co egzamin jeździłem na placu w OSK i dobrze mi wychodził łuczek a na placu w word Się po prostu rozczarowałem.
No jak za 2 razem zrobię to bezbłędnie to myślę ze i cały egzamin zaliczę z wynikiem pozytywnym.
Michael Dicson
 
Posty: 42
Dołączył(a): czwartek 28 kwietnia 2011, 09:11

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości