Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez tomciopaluch188 » wtorek 26 kwietnia 2011, 10:39
przez athlon » wtorek 26 kwietnia 2011, 14:19
powinien tam jeszcze posterczec ze 2 godziny na przyjazd policji i kolejne 30 minut na wyjaśnianie sprawy.Powinien grzecznie się zatrzymać, wyciągnąć telefon i zadzwonić po policję, jeśli jego zdaniem inny samochód blokował ruch. Pouczać to może swoje dzieci/żonę/matkę, ale nie innych kierowców, bo nie ma do tego kompetencji. To jest tak, jak z przypieprzeniem w źle zaparkowany samochód - on źle zaparkował, ale przydzwoniłeś TY.
Czyli reasumując kolega golfem np. jedzie 80km/h (krajówka, pewnie wolno mu tyle jechać) 20 metrów przed nim wychyla sobie lusterko nasz kolega bo tak lubi i teraz facet golfiakiem ma albo przeskoczyć nad dziurą albo zatrzymac auto w 20 metrów (stwarzając przy tym nie małe zagrożenie). Przeszkoda wlazła na jego pas, od czego miał zachowywać tą bezpieczną odległość?Zgodnie z przepisami, omijający przeszkodę na swoim pasie nie zachował bezpiecznej odległości. Kolega stał, czyli jadący z naprzeciwka miał wystarczająco dużo czasu, aby ocenić "dziurę" i skalkulować, czy się w nią zmieści - to już tak zupełnie zdroworozsądkowo patrząc
no właśnie pewnie chciał zadzwonic na policje i poczekać na osoby kompetentne, tylko za słabo koledze przydzwonił tak ze nie pękło ani lusterko ani szyba w golfiaku.ale nie innych kierowców, bo nie ma do tego kompetencji
nierozumiem tylko poco rozbią takie szerokie szosy jedniojezdniowe z 1m czy 2m asfaltowymi poboczami
a np. karetka na sygnale albo straz pożarna to będzie przeskakiwała nad innymi pojazdamizrobic droge jedniojezdniową wąska
przez tomciopaluch188 » wtorek 26 kwietnia 2011, 14:38
przez lith » wtorek 26 kwietnia 2011, 15:19
przez tomciopaluch188 » wtorek 26 kwietnia 2011, 18:36
przez athlon » wtorek 26 kwietnia 2011, 19:37
przez netsatan » środa 27 kwietnia 2011, 01:17
athlon napisał(a):powinien tam jeszcze posterczec ze 2 godziny na przyjazd policji i kolejne 30 minut na wyjaśnianie sprawy.Powinien grzecznie się zatrzymać, wyciągnąć telefon i zadzwonić po policję, jeśli jego zdaniem inny samochód blokował ruch. Pouczać to może swoje dzieci/żonę/matkę, ale nie innych kierowców, bo nie ma do tego kompetencji. To jest tak, jak z przypieprzeniem w źle zaparkowany samochód - on źle zaparkował, ale przydzwoniłeś TY.
Czyli reasumując kolega golfem np. jedzie 80km/h (krajówka, pewnie wolno mu tyle jechać) 20 metrów przed nim wychyla sobie lusterko nasz kolega bo tak lubi i teraz facet golfiakiem ma albo przeskoczyć nad dziurą albo zatrzymac auto w 20 metrów (stwarzając przy tym nie małe zagrożenie). Przeszkoda wlazła na jego pas, od czego miał zachowywać tą bezpieczną odległość?Zgodnie z przepisami, omijający przeszkodę na swoim pasie nie zachował bezpiecznej odległości. Kolega stał, czyli jadący z naprzeciwka miał wystarczająco dużo czasu, aby ocenić "dziurę" i skalkulować, czy się w nią zmieści - to już tak zupełnie zdroworozsądkowo patrząc
Jeśli mimo to postanowił jechać, to wziął na siebie odpowiedzialność. I to właściwie jedyna droga do rozpatrywania tej sprawy, bo jeśli kolega stał do świateł, to znaczy że był tuż przy skrzyżowaniu - jeśli więc golfiarz tłumaczyłby się na zasadzie "nie wyhamowałbym!", to albo ma wadę wzroku uniemożliwiającą prowadzenie pojazdów, albo problem ze zdolnościami psychomotorycznymi, albo zdecydowanie przekroczył prędkość.
no właśnie pewnie chciał zadzwonic na policje i poczekać na osoby kompetentne, tylko za słabo koledze przydzwonił tak ze nie pękło ani lusterko ani szyba w golfiaku.ale nie innych kierowców, bo nie ma do tego kompetencji
przez lith » środa 27 kwietnia 2011, 08:22
przez maryann » środa 27 kwietnia 2011, 09:21
lith napisał(a): zwracał szczególną uwagę na bardziej istotne rzeczy (np. (...) psa, )
przez netsatan » środa 27 kwietnia 2011, 11:19
przez lith » środa 27 kwietnia 2011, 11:42
przez netsatan » środa 27 kwietnia 2011, 11:56
przez tomciopaluch188 » środa 27 kwietnia 2011, 15:33
przez bobpl » środa 27 kwietnia 2011, 15:41
tomciopaluch188 napisał(a):ja staram sie jechac zawsze blisko osi lub nawet lewymi kolami byc na przeciwnym pasie bo takie dziury są po prawej ze szkoda gadac
przez lith » środa 27 kwietnia 2011, 15:55