Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez tomciopaluch188 » sobota 23 kwietnia 2011, 14:04
przez bobpl » sobota 23 kwietnia 2011, 15:31
przez qwer0 » sobota 23 kwietnia 2011, 16:15
IMO jest to wina Twoja, po co stajesz przy osi jezdni
przez tomciopaluch188 » sobota 23 kwietnia 2011, 17:42
przez rusel » sobota 23 kwietnia 2011, 19:25
a jadąc staram sie zawsze jechac blisko osi jezdni bo tam dziur niema
przez michooo » sobota 23 kwietnia 2011, 19:28
przez qwer0 » sobota 23 kwietnia 2011, 19:53
i mialbym jeszcze uzywane
przez rusel » sobota 23 kwietnia 2011, 19:55
Wina tego, co zahaczył.
przez michooo » sobota 23 kwietnia 2011, 20:17
przez rusel » sobota 23 kwietnia 2011, 21:47
przez netsatan » sobota 23 kwietnia 2011, 22:00
przez bobpl » sobota 23 kwietnia 2011, 22:28
netsatan napisał(a):@bobpl: uwielbiam takich internetowych cwaniaków. Zrozum, że niektórzy za lusterka płacą więcej, niż cały ten Twój lanos jest warty.
przez michooo » sobota 23 kwietnia 2011, 23:50
rusel napisał(a):skoro kolega nie wyklucza ze przekroczyl os jezdni i lusterkiem wystawal na przeciwny pas to kto zahaczyl? nawet jezeli stal w miejscu to moze byc wspolwinny
przez tomciopaluch188 » niedziela 24 kwietnia 2011, 11:03
przez netsatan » niedziela 24 kwietnia 2011, 14:34
bobpl napisał(a):nie widzialem lusterek za 6k jak dotychczas
Mowie tylko, ze skoro ktos ma auto drogie w utrzymaniu, to niech nie narzeka na koszta czesci zamiennych. Ja kupilem 'tanie' auto i tego nie ukrywam. Przy czym tez nie zrzedze jak niektorzy, ze amorki po 300 za sztuke czy lusterko po 200 (jak autor w parunastu swoich tematach - bo duzo pali, bo slabo ciagnie, bo costam) - bo mam czesci prawie za darmo w porownaniu do tej samej czesci do VW czy innego opla.
Co do tematu, skoro autor wystawal calym lewym bokiem na przeciwnym pasie ruchu, to wg mnie nie jest to 'lekkie wystawanie'.