Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez maryann » środa 30 marca 2011, 10:40
przez mapmen » środa 30 marca 2011, 11:02
przez Kulok » środa 30 marca 2011, 17:22
przez mapmen » środa 30 marca 2011, 18:01
przez kasjopeja » czwartek 31 marca 2011, 03:02
przez Kulok » czwartek 31 marca 2011, 08:18
przez mapmen » czwartek 31 marca 2011, 13:11
kasjopeja napisał(a):(http://i53.tinypic.com/259in15.png) - najwyraźniej jest tam, jak mówisz kulok P-7c(2m = białe+czarne). Znak ten m.in. stosuje się do oddzieleia od jezdni zlokalizowanych w zatokach przystanków komunikacji publicznej. Ale z tego nie wynika, że nie wolno jej przekroczyć(?).
To że coś nie jest jezdnią(w tym wypadku jest wydzielone od jezdni) nie znaczy, że nie wolno po tym jeździć.
pord napisał(a): 1) droga - wydzielony pas terenu składający się z jezdni, pobocza, chodnika, drogi (ścieżki) dla pieszych lub drogi (ścieżki) dla rowerów, łącznie z torowiskiem pojazdów szynowych znajdującym się w obrębie tego pasa,
pord napisał(a):pobocze - część drogi przyległą do jezdni, która może być przeznaczona do ruchu pieszych lub niektórych pojazdów, postoju pojazdów, jazdy wierzchem lub pędzenia zwierząt,
przez scorpio44 » czwartek 31 marca 2011, 13:42
mapmen napisał(a):Jesli chodzi o P-17 toCzyli nie wolno sie tam zatrzymywać tylko z własnej woli.art. 49.4. Zakaz zatrzymania lub postoju pojazdu nie dotyczy unieruchomienia pojazdu wynikającego z warunków lub przepisów ruchu drogowego.
przez mapmen » czwartek 31 marca 2011, 13:54
§ 38. 1. Znak C-14 "prędkość minimalna" oznacza, że kierujący, przy zachowaniu ograniczeń prędkości wynikających z przepisów szczegółowych, jest obowiązany jechać z prędkością nie mniejszą niż określona na znaku liczbą kilometrów na godzinę, chyba że warunki ruchu lub jego bezpieczeństwo wymagają zmniejszenia prędkości.
przez scorpio44 » czwartek 31 marca 2011, 14:13
przez Zonaimad » czwartek 31 marca 2011, 15:24
Ponieważ definicja znaku ma wyższość nad przepisem ogólnym (jeżeli jest z nim sprzeczna), a owa definicja znaku P-17 mówi bezwarunkowo o zakazie zatrzymywania się na nim, nie wspominając, że nie dotyczy to zatrzymania wynikającego z warunków. Jest tu moim zdaniem luka i teoretycznie na zygzaku nie wolno się zatrzymać nawet w korku. Na szczęście nikt tego tak ściśle nie interpretuje.
przez mapmen » czwartek 31 marca 2011, 16:50
przez Zonaimad » czwartek 31 marca 2011, 17:05
zamysły prawodawcy mnie nie interesuja