scorpio44 napisał(a):Ja jeździłem punciakiem po placu najpierw przed swoim drugim egzaminem, a potem na tym egzaminie, i jakoś się nie męczyłem. :D Zawsze robiłem na samym półsprzęgle i chyba nie zgasł mi ani razu.
To zależy w jakim stopniu zużyte jest sprzegło. Ja tez nie miałam z Punciakiem problemów i gazu na placu nie dodawałam.