bobpl napisał(a):@up - oj tam sie nie oplaca ;p Ja jak tamtedy jezdze (ta górka jakas mega wielka niej est, ale nachylenie jest na tyle spore ze z wolnego 'kula' od jednej krzyzowki do drugiej na luzie jadac rozwinie sie ok. 10km/h - oczywiscie start z miejsca z lekkim popychem nogą) to wrzucam na luz, dokulam sie, swiatla sa naprawde dlugie wiec postoje i w dluga.
Zadzwiaja mnie tez ludzie, którzy na kazdych swiatlach stoja z 1 wrzucona i noga na sprzegle. Rozumiem, ze znamy swiatla i wiemy ze za 3-5 sec bedzie zielone, ale czasem ludzie tak stoja i po 2-3 minuty. (wczorja ogladalem matiza dla dziadka, to kobieta ktora jechala na kazdych swiatlach noga na sprzegle i 1 wrzucona. A jakos na rajdowca nie wygladala zeby czas wrzucania biegow sie liczyl)
A co w tym złego jak ktoś ma 1 cały czas wrzuconą? Przynajmniej szybciej ruszy spod świateł niż taki ktoś, kto musi bieg wrzucić i zanim ruszy to już dawno zielone.