przez mk61 » sobota 05 marca 2011, 00:12
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez bartek2626 » sobota 05 marca 2011, 11:10
przez mk61 » sobota 05 marca 2011, 13:04
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez michooo » sobota 05 marca 2011, 14:17
przez mk61 » sobota 05 marca 2011, 14:34
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez rusel » sobota 05 marca 2011, 18:12
przez mk61 » sobota 05 marca 2011, 22:55
rusel napisał(a):znam taki przypadek odwolania od egzaminu teoretycznego, wystarczy udowodnic ze ministerstwo infrastruktury pomylilo sie i po klopocie
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez rusel » niedziela 06 marca 2011, 11:02
przez mk61 » niedziela 06 marca 2011, 17:02
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez rusel » niedziela 06 marca 2011, 17:19
przez mk61 » niedziela 06 marca 2011, 18:12
rusel napisał(a): i napewno nie za posrednictwem kursanta
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez rusel » niedziela 06 marca 2011, 19:14
Dlaczego nie za pośrednictwem kursanta, skoro instruktorzy i egzaminatorzy olewają sprzeczności
Odpowiedź jest niezgodna z prawem, więc nie ma racji bytu
przez mk61 » poniedziałek 07 marca 2011, 20:45
rusel napisał(a):Dlaczego nie za pośrednictwem kursanta, skoro instruktorzy i egzaminatorzy olewają sprzeczności
na jakiej podstawie tak sadzisz?
Odpowiedź jest niezgodna z prawem, więc nie ma racji bytu
niebardzo wiem o czym dyskutujemy
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez rusel » poniedziałek 07 marca 2011, 21:31
Przykład: Skrzyżowanie, brak możliwości kontynuacji jazdy za nim i autobus stojący przed przejściem dla pieszych. Wokół na rysunku nie ma żadnego człowieka, a jedna z opcji odpowiedzi (teoretycznie prawidłowa) mówi, że kierowcy autobusu nie wolno stać na przejściu.
Drugi przykład. Na chodniku obowiązuje ograniczenie masy (dopuszczalnej, czy rzeczywistej? - nie pamiętam) do 2,5t. Odpowiedź w pytaniu brzmi, że autobusowi nie wolno zatrzymać się na chodniku. A co, jeśli mam samochód o masie 2,5t i ma 10 foteli? To nie jest autobus.
przez mk61 » poniedziałek 07 marca 2011, 22:05
rusel napisał(a):Przykład: Skrzyżowanie, brak możliwości kontynuacji jazdy za nim i autobus stojący przed przejściem dla pieszych. Wokół na rysunku nie ma żadnego człowieka, a jedna z opcji odpowiedzi (teoretycznie prawidłowa) mówi, że kierowcy autobusu nie wolno stać na przejściu.
od kiedy mozna zatrzymac sie na przejsciu?
Drugi przykład. Na chodniku obowiązuje ograniczenie masy (dopuszczalnej, czy rzeczywistej? - nie pamiętam) do 2,5t. Odpowiedź w pytaniu brzmi, że autobusowi nie wolno zatrzymać się na chodniku. A co, jeśli mam samochód o masie 2,5t i ma 10 foteli? To nie jest autobus.
czytaj dokladnie
(...)
to tak jak ludzie ucza sie testow na pamiec
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.