Łuk- ogromny problem....

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez cman » piątek 18 lutego 2011, 13:28

mattis napisał(a):Pozdawali na sposoby a w ruchu miejskim jakimś cudem potrafią sobie radzić jak to możliwe??

A może sobie właśnie nie radzą? Zwłaszcza kiedy przychodzi do cofania?


Nightwatcher napisał(a):Odpowiedź jest bardzo prosta. Analogicznej sytuacji do łuku nie znajdziesz na mieście...

Ależ znajdziesz - jest nią każde cofanie. To właśnie sprawdza "jazda po łuku" - umiejętność cofania.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez piotrekbdg » piątek 18 lutego 2011, 14:00

Pozdawali na sposoby a w ruchu miejskim jakimś cudem potrafią sobie radzić jak to możliwe??


Ja mam w bloku co najmniej ze 3 sąsiadki, którym rano mężowie wyprowadzają samochód z garażu, bo nie umieją wyjechać a później jak wracają z roboty to zostawiają auto przed blokiem, mąż wraca i wprowadza furę do środka. Tak sobie radzą.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez Borys68 » piątek 18 lutego 2011, 14:10

Ahoj!
Nie umiem i nie lubię parkować tyłem. Wolę pojechać dalej a zaparkować przodem.
Choć czasem sobie poćwiczę ...
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez mattis » piątek 18 lutego 2011, 17:19

A pytales sie w jaki sposob te twoje 3 sasiadki zdawaly plac?


Bo znam osoby ktore plac zdały na wyczucie i takie ktore zdały na sposob i nie widze roznicy w ich umiejetnosciach cofania oraz parkowania.

A jeżeli plac to wyznacznik umiejętności cofania i jazdy tyłem to jestem mistrz bo zdałem za pierwszym razem a przecież gdybym nie miał takowych umiejetności to bym go szybko oblał:D
"dobra wiadomość jest taka, że lądujemy a zła, że awaryjnie"
Avatar użytkownika
mattis
 
Posty: 197
Dołączył(a): środa 21 kwietnia 2010, 20:45

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez cman » piątek 18 lutego 2011, 17:24

Łuk na placu, zwłaszcza tak prosty jak obecnie, nie sprawdza mistrzowskiego poziomu cofania, a jedynie jego bardzo podstawowy poziom...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez piotrekbdg » piątek 18 lutego 2011, 20:07

A pytales sie w jaki sposob te twoje 3 sasiadki zdawaly plac?


Na pewno nie na wyczucie.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez szerszon » piątek 18 lutego 2011, 22:11

Borys68 napisał(a):Ahoj!
Nie umiem i nie lubię parkować tyłem. Wolę pojechać dalej a zaparkować przodem.
Choć czasem sobie poćwiczę ...
Borys

Nie zartuj.
Najlepsza rzecz pod slońcem. Wciskasz się w kazde miejsce o ile jest to mozliwe.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez abarth » piątek 18 lutego 2011, 22:26

przepraszam, ale 2 dni przed egzaminem jak zwykle mózg się kurczy i już nie wiem. Czy mogę użyć hamulca 2 razy na łuku czy nie? :eek2:

ps. a ja bede parkować na odludziach gdzie bedzie pusto i bede mogla manewrować do us....nej śmierci i łamać się nawet na 56 razy.... i już.... :wink:
29.05.2008 g.12 - Teoria zdana - 0 błędów :-)
09.06.2008 g.8 - Plac (-)
01.08.2008 g.8 - Placyk (+),Miasto (-) :-(
24.10.2008 g.14 Zagasło na górce :-(
21.02.2011 g.13:00 - do 4 razy sztuka? YAHOOOOOOOOOO :-) ZDANEEEEEE !!!!!
Avatar użytkownika
abarth
 
Posty: 136
Dołączył(a): poniedziałek 12 maja 2008, 14:05
Lokalizacja: Warszawa-Jelonki

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez olusiaxblum » piątek 18 lutego 2011, 22:49

abarth napisał(a):przepraszam, ale 2 dni przed egzaminem jak zwykle mózg się kurczy i już nie wiem. Czy mogę użyć hamulca 2 razy na łuku czy nie? :eek2:

ps. a ja bede parkować na odludziach gdzie bedzie pusto i bede mogla manewrować do us....nej śmierci i łamać się nawet na 56 razy.... i już.... :wink:

Znam te nerwy dzis znowu sie nie udalo ;(
Ale co do hamulca mozesz uzywac go sobie ile chcesz ,ale tak zeby auto sie nie zatrzymalo bo powtorka . Zyczę powodzenia :)
31.01.11-Plac (+) Miasto (-)
10.02.11-Plac (-)
18.02.11-Plac (+) Miasto (-)
Stres ;(
olusiaxblum
 
Posty: 47
Dołączył(a): czwartek 20 stycznia 2011, 15:14

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez Borys68 » piątek 18 lutego 2011, 22:51

Ahoj!
abarth napisał(a):przepraszam, ale 2 dni przed egzaminem jak zwykle mózg się kurczy i już nie wiem. Czy mogę użyć hamulca 2 razy na łuku czy nie? :eek2:


Hamulec, aby zwolnić, możesz używać. Ale robiąc łuk nie możesz się zatrzymać. Ma to być "płynna jazda" - choćby i 5 km/h - ale bez zatrzymywania się ...


abarth napisał(a):ps. a ja bede parkować na odludziach gdzie bedzie pusto i bede mogla manewrować do us....nej śmierci i łamać się nawet na 56 razy.... i już.... :wink:

Jo! :spoko:
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez _Jano_ » sobota 19 lutego 2011, 12:53

Pozwolę sobie przedstawić mój sposób przejeżdżania łuku w samochodzie Fiat Grande Punto Evo.

-Wchodzimy do pojazdu ustawiamy fotel (wysokość, kąt oparcia, odległość od kierownicy i pedałów)
Ustawiamy lusterka. Według mnie to bardzo indywidualna sprawa. Zapinamy pasy. Wciskamy sprzęgło sprawdzamy czy jest luz i odpalamy pojazd. Włączamy światła mijania. Zwalniamy hamulec ręczny.

-Pamiętaj, łuk to Twoja pierwsza styczność z pojazdem WORD'owskim. Także, ze wszelką cenę staraj się wczuć w pojazd. Wyczuj jak działa w nim sprzęgło, hamulec, gaz.

-Ruszając do przodu staraj się wyczuć w jaki sposób działają mechanizmy pojazdu. Jedź spokojnie i płynnie.

-Delikatnie i płynnie skręć w prawo, powoli zatrzymaj się tuż przed pachołkiem, który widzisz przed maską.

-Wrzuć wsteczny. Delikatnie rusz. (staraj się utrzymywać niską stałą prędkość) Obróć głowę w prawą stronę i obserwuj słupki.

-Gdy zobaczysz drugi słupek błyskawicznie obróć kierownicę o 180° gdy zobaczysz kolejny słupek kierownica o kolejne 180° (łącznie cały obrót).

-W tym momencie odwracasz swoją głowę w stronę lewego lusterka i sukpiasz swoją uwagę na nim. Obserwujesz do momentu gdy zauważysz ciągłą linie, bądź słupek w oddali.Gdy jesteś już pewny, że za chwilkę będziesz na prostej szybko obracasz kierownicą o cały obrót w lewo.

- Gdy jesteś na prostej złap prawą ręką zagłówek pasażera i obróć się przez prawe ramie do tyłu. Przez tylną szybę obserwuj tor jazdy pojazdu. Gdy zobaczysz słupek staraj się delikatnie zatrzymać tuż przed nim.
_Jano_
 
Posty: 5
Dołączył(a): piątek 18 lutego 2011, 13:24

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez Amos » sobota 19 lutego 2011, 13:30

Tylko jak wymierzyć te kąty?? Kątomierz trza ze sobą nosić i to jakiś większy... :hmm:
To nie prędkość zabija, tylko bezmyslność, złe przepisy i kiepska infrastruktura...
Avatar użytkownika
Amos
 
Posty: 490
Dołączył(a): czwartek 16 października 2008, 14:32
Lokalizacja: Kraków

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez Borys_q » sobota 19 lutego 2011, 13:39

W tym momencie odwracasz swoją głowę w stronę lewego lusterka i sukpiasz swoją uwagę na nim. Obserwujesz do momentu gdy zauważysz ciągłą linie, bądź słupek w oddali.Gdy jesteś już pewny, że za chwilkę będziesz na prostej szybko obracasz kierownicą o cały obrót w lewo.


I najeżdżasz na prawą tyczkę bo nawet nie zauważyłeś, że ci auto schodzi z toru jazdy w prawo.
Szybka jazda nie wymaga odpowiednich umiejętności. Trzeba jedynie wiedzieć który pedał odpowiada za jej zwiększanie.
Borys_q
 
Posty: 3480
Dołączył(a): sobota 22 marca 2008, 16:36
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez Borys68 » sobota 19 lutego 2011, 13:54

Ahoj!
szerszon napisał(a):
Borys68 napisał(a):Ahoj!
Nie umiem i nie lubię parkować tyłem. Wolę pojechać dalej a zaparkować przodem.
Choć czasem sobie poćwiczę ...
Borys

Nie zartuj.
Najlepsza rzecz pod slońcem. Wciskasz się w kazde miejsce o ile jest to mozliwe.

Jesteś lepszym kierowcą odemnie.
:)

Jezuuuniuuu - ktoś ma problem z obrotem o 180 stopni? Kątomierz mu do tego potrzebny?
Borys
PJ ("1.06"; "78") odebrane 4.V.2009
Borys68
 
Posty: 1057
Dołączył(a): czwartek 23 kwietnia 2009, 06:22
Lokalizacja: Warszawa-Bielany, Rzeczpospolita Polska

Re: Łuk- ogromny problem....

Postprzez piotrekbdg » sobota 19 lutego 2011, 13:55

Pozwolę sobie przedstawić mój sposób przejeżdżania łuku w samochodzie Fiat Grande Punto Evo.

-Wchodzimy do pojazdu ustawiamy fotel (wysokość, kąt oparcia, odległość od kierownicy i pedałów)
Ustawiamy lusterka. Według mnie to bardzo indywidualna sprawa. Zapinamy pasy. Wciskamy sprzęgło sprawdzamy czy jest luz i odpalamy pojazd. Włączamy światła mijania. Zwalniamy hamulec ręczny.

-Pamiętaj, łuk to Twoja pierwsza styczność z pojazdem WORD'owskim. Także, ze wszelką cenę staraj się wczuć w pojazd. Wyczuj jak działa w nim sprzęgło, hamulec, gaz.

-Ruszając do przodu staraj się wyczuć w jaki sposób działają mechanizmy pojazdu. Jedź spokojnie i płynnie.

-Delikatnie i płynnie skręć w prawo, powoli zatrzymaj się tuż przed pachołkiem, który widzisz przed maską.

-Wrzuć wsteczny. Delikatnie rusz. (staraj się utrzymywać niską stałą prędkość) Obróć głowę w prawą stronę i obserwuj słupki.

-Gdy zobaczysz drugi słupek błyskawicznie obróć kierownicę o 180° gdy zobaczysz kolejny słupek kierownica o kolejne 180° (łącznie cały obrót).

-W tym momencie odwracasz swoją głowę w stronę lewego lusterka i sukpiasz swoją uwagę na nim. Obserwujesz do momentu gdy zauważysz ciągłą linie, bądź słupek w oddali.Gdy jesteś już pewny, że za chwilkę będziesz na prostej szybko obracasz kierownicą o cały obrót w lewo.

- Gdy jesteś na prostej złap prawą ręką zagłówek pasażera i obróć się przez prawe ramie do tyłu. Przez tylną szybę obserwuj tor jazdy pojazdu. Gdy zobaczysz słupek staraj się delikatnie zatrzymać tuż przed nim.


Ja mam krótszą radę: uzyj mózgu. Choć zdaję sobię sprawę, że w niektórych przypadkach pole manewru w tej kwestii moze być ograniczone.
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości