Jazda a hamowanie

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Jazda a hamowanie

Postprzez Bartek1992 » środa 02 lutego 2011, 17:12

Mam takie pytanie jadąc autem i zbliżając się do ronda to robimy tak wciskamy lekko hamulec trzymamy go cały czas i w tedy wciskamy sprzęgło?

ale czy jak auto by jechało powolutku i bym tak zrobił,że pierw hamulec a później sprzęgło ale hamulec trzymam cały czas to nie zgaśnie?

bo aktualnie się uczyłem ze pierw sprzęgło później hamulec

tak więc jadąc i naciskając hamulec(trzymając go) i wciskając wtedy sprzęgło auto nie będzie wyło czy może razem trzeba?
Bartek1992
 
Posty: 15
Dołączył(a): środa 02 lutego 2011, 17:08

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Lejo » środa 02 lutego 2011, 17:15

jak jezdzilem na recznej skrzyni jeszcze, to sprzeglo wciskalem tylko do ruszania, zatrzymania sie i zmiany biegow, pod swiatla/rondo podjezdzalem redukujac

jak wciskasz sprzeglo to nie hamujesz silnikiem, klocki i tarcze sie szybciej zuzywaja, i takie tam sprawy
Obrazek
Lejo
 
Posty: 52
Dołączył(a): niedziela 30 stycznia 2011, 17:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Bartek1992 » środa 02 lutego 2011, 17:34

nie o taką odpowiedz mi chodziło chodzi mi oto

jadąc np 60km/h i jest rondo to naciskam hamulec pierw sam i przyhamowuje następnie trzymam ten hamulec i naciskam sprzęgło redukcja do dwójki puszczam sprzęgło i pomału hamulcem na rondzie zmieszam prędkość a jak wyjeżdżam to gazu dobrze mówię?

odpowiedzcie mi tak:

czy jadąc 40km/h i auto przede mną całkowicie zwalnia to wtedy lekko naciskam hamulec nożny trzymam go i jak go trzymam to wciskam sprzęgło redukuje bieg puszczam sprzęgło i równocześnie hamulec tak?

chodzi mi oto jadąc autem i naciskając sprzęgło+hamulec to jak się zatrzymam auto nie zgaśnie a jak nacisnę pierw hamulec i trzymając go wcisnę sprzęgło i zatrzymam się to auto zgaśnie?
Bartek1992
 
Posty: 15
Dołączył(a): środa 02 lutego 2011, 17:08

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Lejo » środa 02 lutego 2011, 17:56

Jesteś anglojęzyczny, uczysz się polskiego czy co? W ogóle nie wiem o co Ci chodzi.

Co to za różnica czy samochód zatrzyma się z wciśniętym najpierw sprzęgłem, czy hamulcem? :wow: Sprzęgło rozłącza koło zamachowe, odcinając moment obrotowy ze skrzyni, więc silnik pracuje, a skrzynia "nie".
Ważne jest to, że gdy stoisz na biegu, sprzęgło musi być wciśnięte, i nie ma nic do tego to, czy trzymasz hamulec czy też nie.

Co do redukcji, to nie wiem, kto w ogóle zwraca uwagę na takie bzdety :wow: kiedy puszczam hamulec :hmm:
Obrazek
Lejo
 
Posty: 52
Dołączył(a): niedziela 30 stycznia 2011, 17:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Bartek1992 » środa 02 lutego 2011, 18:06

znów,żeś mi <&%#$@>... wytłumaczył.

Mi chodzi oto jak autem chce zwolnic to hamulec i powtarzam trzymam go!i wciskam sprzęgło jak mam wciśnięty hamulec i redukuje bieg

a zresztą ja swoje wy swoje sam do tego dojdę.
Bartek1992
 
Posty: 15
Dołączył(a): środa 02 lutego 2011, 17:08

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Lejo » środa 02 lutego 2011, 18:16

Może nim weźmiesz się za jazdę, naucz się pisać?
Bartek1992 napisał(a):
Mi chodzi oto jak autem chce zwolnic to hamulec i powtarzam trzymam go!i wciskam sprzęgło jak mam wciśnięty hamulec i redukuje bieg


No i co ? W czym tu jest problem? Samochód nie wybuchnie jak będziesz redukował podczas hamowania.
Obrazek
Lejo
 
Posty: 52
Dołączył(a): niedziela 30 stycznia 2011, 17:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Bartek1992 » środa 02 lutego 2011, 18:19

wiem,że nie wybuchnie ale czy można mieć wciśnięty np lekko hamulec i wtedy jak mam ten hamulec wciśnięty jak przyhamowuje to mogę sprzęgło nacisnąć? ale jak hamulec mam już wcześniej wciśnięty?

może tak chodzi oto,że

jak hamulec np wcisnąłem i auto zwalnia to nie puszczając hamulca mogę jeszcze sprzęgło wcisnąć? i zredukować bieg?
Ostatnio zmieniony środa 02 lutego 2011, 18:20 przez Bartek1992, łącznie zmieniany 1 raz
Bartek1992
 
Posty: 15
Dołączył(a): środa 02 lutego 2011, 17:08

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Lejo » środa 02 lutego 2011, 18:20

Możesz bez problemu, auto będzie po prostu dalej zwalniać :spoko:
Tak się robi na co dzień, jak i na np. torze :)

Kto Ci powiedział by tak nie robić?
Obrazek
Lejo
 
Posty: 52
Dołączył(a): niedziela 30 stycznia 2011, 17:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Bartek1992 » środa 02 lutego 2011, 18:22

i oto mi chodziło po aha i jedno pytanie jeszcze dojeżdżam a tu czerwone światło auto zwalnia ale nie mam wciśniętego pierw sprzęgła a później hamulca ino na odwrót hamuje hamulcem auto już o mało się nie zatrzyma i wciskam szybko sprzęgło i tak samo będzie jak bym sprzęgło a później hamulec? bo teraz wciskam hamulec i jak staje trzymam hamulec cały czas ino sprzęgło szybko wciskam dobrze mówię?
Bartek1992
 
Posty: 15
Dołączył(a): środa 02 lutego 2011, 17:08

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Lejo » środa 02 lutego 2011, 18:25

Tak
Ważne, aby przed samym zatrzymaniem wcisnąć sprzęgło, inaczej "zdusisz" silnik, i po prostu zgaśnie.
Obrazek
Lejo
 
Posty: 52
Dołączył(a): niedziela 30 stycznia 2011, 17:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Mateusz2609 » środa 02 lutego 2011, 18:36

Dojeżdżając do skrzyżowania/innego pojazdu/zatoru/czegokolwiek* i chcąc zredukować/zatrzymać się*.
Naciskasz lekko pedał hamulca,czyli drugi pedał nożny z lewej strony, gdy czujesz że silnik ledwo ciągnie i zaraz zgaśnie wciskasz sprzęgło czyli pierwszy pedał nożny z lewej strony i redukujesz tudziesz zatrzymujesz się. Proste?
Jak się zatrzymasz trzymasz pedał hamulca czyli drugi pedał nożny z lewej strony o ile to konieczne.


*niepotrzebne skreślić
30.12.2010r. 7:00, drugie podejście: teoria +
5.01.2011r. 11:00, pierwsze podejście: praktyka + ZDANE ZA 1 RAZEM ;D
(2/2/11) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne
(2/8/11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Mateusz2609
 
Posty: 6
Dołączył(a): czwartek 09 grudnia 2010, 15:20
Lokalizacja: Pakość

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez bobpl » środa 02 lutego 2011, 22:06

@autor - jezdzisz na kursie czy tak profilaktycznie zawracasz doope na forum? Na kursie dostaniesz instrukcie - a jak juz jezdzisz i po X h jazd pytasz o takie rzeczy to sorry, idz na karte rowerowa ;)
(wyjatek to pierwsze powiedzmy 5h gdzie kursant się mota)

ale zeby nie bylo to odpowiem na pytania:
Kolejnosc wcisniecia sprzeglo-hamules nie ma znaczenia, poza sytuacją,gdy auto ledwo jedzie - wtedy najpierw sprzęgło, zeby go nie zadusic.

Redukować bieg mozesz zawsze (prawie :P), niezaleznie od hamulca - to nie jest jak na kompie ze pedały działają w systemie zerojedynkowym (albo full wcisniety albo wcale) a takze wzajemnie ze sobą nie kolidują (jak dasz rade to wcisniesz 3 naraz ;D)

"jadąc np 60km/h i jest rondo to naciskam hamulec pierw sam i przyhamowuje następnie trzymam ten hamulec i naciskam sprzęgło redukcja do dwójki puszczam sprzęgło i pomału hamulcem na rondzie zmieszam prędkość a jak wyjeżdżam to gazu dobrze mówię?"

Chłopie, skoro hamujesz przed rondem i redukujesz do dwójki to po co na rondzie chcesz dalej zwalniac? Jezeli ruch na to pozwala to jedziesz a nie sztucznie spowalniasz ruch - uwierz, ze na rondo mozna wparowac bez problemu i przy 40km/h. A na dwójce osiągasz bardzo niskie predkości - nie spowalniaj sztucznie ruchu, bo potem się zatory robią jak ktos z przodu na duzym rondzie się wlecze.

"czy jadąc 40km/h i auto przede mną całkowicie zwalnia to wtedy lekko naciskam hamulec nożny trzymam go i jak go trzymam to wciskam sprzęgło redukuje bieg puszczam sprzęgło i równocześnie hamulec tak?"
Najpierw pusc hamulec, bo jak naraz puscisz to auto wykona kangurzy skok i zgasnie :P (w sumie zalezy od predkosci, ale przy biegu 1-2 tak moze sie stac).


"chodzi mi oto jadąc autem i naciskając sprzęgło+hamulec to jak się zatrzymam auto nie zgaśnie a jak nacisnę pierw hamulec i trzymając go wcisnę sprzęgło i zatrzymam się to auto zgaśnie?"

wielu kursantów hamuje wciskajac rownoczesnie sprzeglo i hamulec. Poprawnie powinienes uzywac hamulca, dopiero przed zatrzymaniem/redukcją wcisnac sprzeglo - oszczedzasz sam mechanizm sprzegla, hamujesz silnikiem nieco, nie wyrabiasz sobie głupich nawyków. Ew. jak jestes bardziej zaawansowany w kursie, to jak widzisz ze sa czerwone swiatla,to wciskasz sprzeglo i na luz dajesz. Potem tylko hamulcem sie zajmujesz, bo na luzie silnika nie zadusisz.

"sam do tego dojdę."
zapytaj lepiej instruktora, zebys komus albo sobie potem po takim dochodzeniu krzywdy nie zrobił.
W ogóle na wszystkie pytania zadane tutaj powinien odpowiedziec instruktor - nie bój się go zapytac, bo potem wypusci 'kaleke drogowa' (bez urazy), która po zdaniu prawka nie wie jak sie zachowac w banalnej sytuacji typu swiatla.
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez Lejo » środa 02 lutego 2011, 22:26

Mi na kursie mówili, że na egzaminie nie można włączać luzu, gdy samochód się toczy, ale wiadomo że niektóre rzeczy są tylko na potrzeby egzaminu :spoko:
Obrazek
Lejo
 
Posty: 52
Dołączył(a): niedziela 30 stycznia 2011, 17:13
Lokalizacja: Łódź

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez bobpl » środa 02 lutego 2011, 22:49

@lejo - mi też, ale egzamin to 30-50 minut. A potem setki, tysiące godzin za kółkiem. Ja się krótko po egzaminie przekonałem do luzu na 'dojezdzaniu' - bo potem nie trzeba wajhowac sprzeglem jak stajemy, z luzu mozemy sei zebrac na kazdy bieg, a czesto zdaze sie tak dokulać i sie zmienia na zielone :P
30.09.2010 - Data uzyskania uprawnień.
Obecnie: Lanos "Czerwona Rakieta" 1.4 z podtlenkiem LPG ;)
bobpl
 
Posty: 450
Dołączył(a): piątek 24 września 2010, 22:04
Lokalizacja: Łączno. ;)

Re: Jazda a hamowanie

Postprzez michooo » środa 02 lutego 2011, 22:52

Mi na kursie mówili, że na egzaminie nie można włączać luzu, gdy samochód się toczy, ale wiadomo że niektóre rzeczy są tylko na potrzeby egzaminu :spoko:


Bo na kursie uczą dobrych nawyków. Po co toczyć się na luzie i potem zdzierać klocki i tarcze skoro można hamować silnikiem. To samo tyczy się jeżdżenia na sprzęgle.

Ale potem to jak komu wygodnie, kwestia przyzwyczajenia. ;)
michooo
 
Posty: 430
Dołączył(a): środa 29 grudnia 2010, 14:01

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości