Nowa definicja skrzyżowania

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez rusel » środa 19 stycznia 2011, 14:48

cos dorzuce

§ 10. 1. Droga powinna mieć w szczególności:
1) jezdnię - jeżeli jest przeznaczona do ruchu pojazdów,

2) pobocza lub chodnik - jeżeli jest przeznaczona do ruchu pieszych,

3) torowisko tramwajowe - jeżeli jest przeznaczona do ruchu pojazdów szynowych.

klasa drogi - rozumie się przez to przyporządkowanie drodze odpowiednich parametrów technicznych, wynikających z jej cech funkcjonalnych,


Na ulicy klasy Z, L lub D chodnik może być usytuowany bezpośrednio przy jezdni lub przy pasie postojowym. Ulica klasy L lub D w strefie zamieszkania może nie mieć wyodrębnionej jezdni i chodników.

co nie oznacza w moim przekonaniu ze ich nie ma, moze je wyodrebnic ale nie musi
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » środa 19 stycznia 2011, 15:28

rusel napisał(a):Ulica klasy L lub D w strefie zamieszkania może nie mieć wyodrębnionej jezdni i chodników.

O, bardzo ciekawy fragment. Skoro strefa zamieszkania może nie mieć wyodrębnionej jezdni i chodników, to oznacza, że tym bardziej może jednak mieć wyodrębnioną jezdnię i chodniki.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez rusel » środa 19 stycznia 2011, 16:37

dorzuce jeszcze fragment projektu drogi w Sztutowie na ul Kanalowej pod strefe zamieszkania tzw ciag pieszo-jezdny z 2008r

1) zakres robót dla całego zamierzenia budowlanego oraz kolejność realizacji poszczególnych obiektów.
Zakres robót dla całego zamierzenia inwestycyjnego, polegającego na budowie drogi gminnej (ciąg pieszo-jezdny) ulicy Kanałowej w Sztutowie obejmuje realizację:
- budowa skrzyżowań z drogą wojewódzką nr 501 oraz z drogą gminną – ulicą Kanałową,
- budowa jezdni o nawierzchni asfaltowej na całym odcinku,
- budowa chodników na całej długości projektowanej przebudowy,
- budowa zjazdów na przyległe posesje,

4.12 Oznakowanie
Projektuje się docelową organizację ruchu na drodze gminnej ulicy Kanałowej poprzez wprowadzenie ruchu dwukierunkowego.
Dla takiej organizacji ruchu projektuje się oznakowanie pionowe docelowe:
1. Na drodze wojewódzkiej nr 501 pozostawić istniejące oznakowanie pionowe i poziome,
2. Ciąg pieszo jezdny ulicy Kanałowej projektuje się oznakować:
- za skrzyżowaniem z drogą wojewódzką zlikwidować znak D-4a „ślepa ulica”
- za skrzyżowaniem z drogą wojewódzką znakiem D-40 „strefa zamieszkania”
- przed skrzyżowaniem z drogą wojewódzką (wyjazdem z ulicy Kanałowej) znakiem B-20 „stop” z uzupełniającym oznakowaniem poziomym P-12 „linia bezwzględnego zatrzymania – stop” umieszczoną na krawędzi jezdni drogi wojewódzkiej i linią P-4 „linia podwójną ciągłą” umieszczoną na drodze projektowanej jezdni ulicy Kanałowej
- przed skrzyżowaniem z drogą wojewódzką (wyjazdem z ulicy Kanałowej) znakiem D-41 „koniec strefy zamieszkania”
- przed skrzyżowaniem z drogą gminną – ulica Kanałową (wyjazdem z ulicy Kanałowej) oznakować znakami A-7 „ustąp pierwszeństwa” i D-41 „koniec strefy zamieszkania”
- za skrzyżowaniem z drogą gminną – ulicą Kanałową oznakować znakiem D-40 „strefa zamieszkania”
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez szerszon » środa 19 stycznia 2011, 18:01

cman napisał(a):
rusel napisał(a):Ulica klasy L lub D w strefie zamieszkania może nie mieć wyodrębnionej jezdni i chodników.

O, bardzo ciekawy fragment. Skoro strefa zamieszkania może nie mieć wyodrębnionej jezdni i chodników, to oznacza, że tym bardziej może jednak mieć wyodrębnioną jezdnię i chodniki.

Czyli czasami może być skrzyzowaniem , a czasami nie ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » środa 19 stycznia 2011, 18:08

Tak (ściślej: czasami jest skrzyżowaniem, a czasami nie). Chociaż ja osobiście nie widziałem nigdy strefy zamieszkania bez wyodrębnionej jezdni i chodników, no ale też za wiele stref zamieszkania nie widziałem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez szerszon » środa 19 stycznia 2011, 18:14

To ja inaczej. :D Sypnie śniegiem i wyrówna.Nie wiesz ,czy są wyodrebnione chodnik i jezdnia czy też nie.Czy skrzyzowanie bedzie sie robiło wraz ze wzrostem temperatury ? :D
Troche mi to nie pasuje.
Albo wszystkie strefy zamieszkania zaorać i porobic tzw deptaki z możliwością jazdy samochodem i nie bedzie jezdni ni chodnika.
Albo przyjąć że strefa nie tworzy skrzyżowania.
Chyba wtedy bedzie ładniej i prościej. :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » środa 19 stycznia 2011, 19:04

szerszon napisał(a):To ja inaczej. :D Sypnie śniegiem i wyrówna.Nie wiesz ,czy są wyodrebnione chodnik i jezdnia czy też nie.Czy skrzyzowanie bedzie sie robiło wraz ze wzrostem temperatury ? :D
Troche mi to nie pasuje.

No nie przesadzaj, to równie dobrze wszędzie indziej można by zacząć kombinować, że jak dużo śniegu sypnęło, to może to w ogóle nie jest droga tylko pole albo nie droga dla rowerów tylko jezdnia, no bez przesady...

szerszon napisał(a):Albo wszystkie strefy zamieszkania zaorać i porobic tzw deptaki z możliwością jazdy samochodem i nie bedzie jezdni ni chodnika.
Albo przyjąć że strefa nie tworzy skrzyżowania.
Chyba wtedy bedzie ładniej i prościej. :D

Albo po prostu dodać strefy zamieszkania do definicji skrzyżowania, podobnie jak się dało dodać drogi wewnętrzne.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez dylek » środa 19 stycznia 2011, 20:07

cman napisał(a):Przejeżdżanie, to nie jest jazda wzdłuż. Tak samo jak pieszy może przechodzić przez jezdnię, tak samo pojazd może przejeżdżać przez chodnik. A my mówimy nie o przejeżdżaniu, tylko o jeździe wzdłuż, po tym niby chodniku.

Tak więc czekam nadal na odpowiedź, jaki przepis dopuszcza jazdę wzdłuż po chodniku w strefie zamieszkania.


A ja zacytowałem cały przepis, a nie tylko wybrany przez ciebie jego fragment i jest tam również pominięty przez ciebie zapis mówiący o jeździe (nie przejeżdżaniu) że :
4. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez chodnik lub drogę dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu.
5. Przepis ust. 4 stosuje się odpowiednio podczas jazdy po placu, na którym ze względu na brak wyodrębnienia jezdni i chodników ruch pieszych i pojazdów odbywa się po tej samej powierzchni.

cman napisał(a):Oczywiście, że nie ma wyłączenia strefy zamieszkania z tych zapisów, natomiast to co jest w art. 11, czyli nadanie pieszemu prawa do korzystania z całej szerokości drogi i pierwszeństwa przed pojazdem, wyłącza automatycznie większość przepisów art. 13 i 14.

No tu to przeginasz - jest wyraźnie napisane :
Art. 11. 5. Przepisów ust. 1-4 nie stosuje się w strefie zamieszkania. W strefie tej pieszy korzysta z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem.

Tylko punkty 1-4 artykułu 11 nie stosujemy w strefie.... Nic nie ma o tym, że nie stosujemy tam art. 13 i 14.
Gdyby miało być jak mówisz to w art. 15 powinien brzmieć :
"Art. 15. Przepisów art. 11-14 nie stosuje się w razie zamknięcia ruchu pojazdów na drodze, oraz w strefie zamieszkania."
Tak nie jest napisane, więc pytanie o art. 13 i 14 pozostaje dalej zagadką....
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » środa 19 stycznia 2011, 20:46

dylek napisał(a):A ja zacytowałem cały przepis, a nie tylko wybrany przez ciebie jego fragment i jest tam również pominięty przez ciebie zapis mówiący o jeździe (nie przejeżdżaniu) że :

Więc czym jest w końcu ten asfalt? Jeszcze wczoraj twierdziłeś, że chodnikiem i też do przepisu mówiącego o chodniku się odniosłem, a teraz podpierasz się przepisem o placu?

cman napisał(a):Tylko punkty 1-4 artykułu 11 nie stosujemy w strefie.... Nic nie ma o tym, że nie stosujemy tam art. 13 i 14.

Toć przecież to właśnie napisałem. Oczywiście, że stosujemy, ale stosujemy w pierwszej kolejności art. 11.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez dylek » środa 19 stycznia 2011, 21:14

cman napisał(a):Toć przecież to właśnie napisałem. Oczywiście, że stosujemy, ale stosujemy w pierwszej kolejności art. 11.


No to czekam niecierpliwie na zapewne zajmujący wykład o wyższości art.11 nad artykułami 13 i 14.

Dla mnie 11 nie stosujemy w strefie.
13 i 14 stosujemy wszędzie, więc przy założeniu jezdni w strefie to również i w niej.

Jeśli coś się nie zgadza to udowadniaj, że jest inaczej :)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » środa 19 stycznia 2011, 21:20

A ja czekam cierpliwie na powrót do tematu chodnika.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez szerszon » środa 19 stycznia 2011, 22:35

cman napisał(a):Albo po prostu dodać strefy zamieszkania do definicji skrzyżowania, podobnie jak się dało dodać drogi wewnętrzne.
Nie wiem czy zauwazyłeś ,ale pare stron wcześniej wspomniałem, ze coś jest nie tak z definicją skrzyżowania wobec Art 17.1.1)
Napisane na kolanie :D
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez dylek » wtorek 25 stycznia 2011, 22:28

cman napisał(a):Tak (ściślej: czasami jest skrzyżowaniem, a czasami nie). Chociaż ja osobiście nie widziałem nigdy strefy zamieszkania bez wyodrębnionej jezdni i chodników, no ale też za wiele stref zamieszkania nie widziałem.


Ten post chodził mi po głowie od kilku dni.... ale a to czasu nie było, a to zapomniałem...
Dziś jakoś traf chciał, że chwilę przejeżdżałem sam L-ką z jednego osiedla na drugie... a że sobie przypomniałem, to komóreczka w rękę i kilka fotek naprędce z tych osiedli (sorry za jakość, ale pogoda jest jaka jest a i ja przez szybę je cykałem):
fota 1
fota 2
fota 3
Jak widać ( o ile widać przez ten śnieg :D ) strefy w najczystszej postaci, gdzie piesi i pojazdy poruszają się po tej samej powierzchni.
cman napisał(a):A ja czekam cierpliwie na powrót do tematu chodnika.

No wg mnie prędzej chodnika niż jezdni, choć chyba najwłaściwsze by było określenie "chodnikojezdnia" lub "jezdniochodnik" :D
To skoro fotki są i mniej więcej wiemy o czym rozmawiamy, to możemy wrócić do tematu, czy wyjazd se strefy tworzy skrzyżowanie.
Co do samego chodnika to w dalszej dyskusji o nim przeszkadza brak merytorycznej odpowiedzi o paragrafach 13 i 14, ale wcale nie musi ona paść, bo nie o nim gadamy, a o strefie... ;)

Dla mnie wjazd/wyjazd ze strefy jest pomysłem ustawodawcy, by za jego pomocą z najczęściej osiedlowej uliczki dojść/dojechać w bezpośrednie sąsiedztwo bloku(ów), wieżowców ... i jako taki z ową uliczką skrzyżowania nie tworzy.... A że niektórzy zarządcy dróg przerabiają eleganckie uliczki na strefy to inna bajka i oczywiście tworzą bałagan w głowach kierowców ( tego typu zrobione na siłę strefy też może cyknę aparacikiem jak będzie sposobność ;) )
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez oskbelfer » piątek 28 stycznia 2011, 00:06

dylku na podstwie 3 fotek chcesz dyskutować?:)
Zobaczyłem fotkę 1 - na której (bez urazy) widzę poprostu "zadupie" i tutaj mógłbym powiedzieć że niebędzie skrzyżowania :)
reszta fotek ładuje się jak "krew z nosa" więc sobie podarowałem :)


Osobiscie sam widziałem jeszcze większe "zadupia" które tworzyły strefy zamieszkania i nawet zastanawiałem się po kiego diabła drogowcy wstawiają tam znak strefy - skoro to bardziej "polna droga" na której dwa fiaty 126p niemogą się wyminąć, a długość tej "drogi" w dodatku ślepej wynosiła maksymalnie z 40 metrów i aby nieuszkodzić pojazdu najlepiej tam nie jechać - ale wiemy drogowcy robią różne rzeczy.

Widziałem też strefy w osiedlach, które jeżeliby zlikwidować znak strefy, ciężko odróżnić od normalnych ulic tzn - autobusy mijają się bez problemu, z prawej i lewej strony chodniki :)

Występują całe osiedla gdzie jest strefa - a czujesz się jak na normalnej ulicy.

Zreszta sam w swoim poście piszesz podobnie:) - Jednak
dylek napisał(a):Dla mnie wjazd/wyjazd ze strefy jest pomysłem ustawodawcy, by za jego pomocą z najczęściej osiedlowej uliczki dojść/dojechać w bezpośrednie sąsiedztwo bloku(ów), wieżowców ... i jako taki z ową uliczką skrzyżowania nie tworzy.... A że niektórzy zarządcy dróg przerabiają eleganckie uliczki na strefy to inna bajka i oczywiście tworzą bałagan w głowach kierowców ( tego typu zrobione na siłę strefy też może cyknę aparacikiem jak będzie sposobność )


z tym co tutaj napisałeś nie zgadzam - bałagan w głowach kierowców?? Otóż cel ustanowienia znaku strefa zamieszkania dokładnie opisuje DZU220 :) między innymi ..........o dzielnicach willowych....(każdy forumowicz samodzielnie napewno czytał wiele razy)

Do czego zmierzam - droga jest droga :) chodnik jest chodnik:) pobocze jest pobocze, a torowisko jest torowisko :)
Nie widze podstaw, aby twierdzić iż w strefie wszystko jest chodnikiem :), a Ty tak pisałeś :)

Szacun dla cmana i rusela, że w sposób rzeczowy przedstawiają swój punkt widzenia :) moja psycha wysiada :) gdy czytam od samego początku ten wątek :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez szerszon » piątek 28 stycznia 2011, 13:19

a ja "szacun" dla ustawodawcy który robi bajzel w przepisach.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości