jakieś dwa tygodnie temu zostałem wezwany na odtworzenie filmu z egzaminu. Wszystko tak jak opisałem (tor jazdy, kierunkowskaz), więc byłem spokojny o swoje racje. Na odtworzeniu byli ze mną tylko inspektor z urzędu marszałkowskiego i jakaś kobieta z wordu (swoją drogą trochę szkoda, że nie było egzaminatora). Oboje bardzo młodzi, około 30, nawiasem mówiąc bardzo mili i dało się z nimi zamienić parę słów po ludzku, nie tak jak w przypadku egzaminatorów . Przyznali mi rację, ich zdaniem w takiej sytuacji powinna paść komenda. Spisaliśmy protokół i miałem czekać do tygodnia na potwierdzenie odpowiedzi. Niestety pismo otrzymałem dopiero dzisiaj.
Marszałek bla bla bla zawiadamia, iż po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego wniesioną skargę uznano za zasadną
Zgodnie z § 11 pkt 3 egzaminator został zobowiązany do przekazywania osobie egzaminowanej poleceń dotyczących kierunku jazdy lub wykonania określonego zadania egzaminacyjnego. Polecenia takie winny być wydawane w każdej sytuacji, w której możliwy jest alternatywny wybór kierunku jazdy – co miało miejsce w toku egzaminu z Pana udziałem. Dojeżdżając do skrzyżowania ulic Mazurskiej i Kujawskiej istniała możliwość kontynuowania jazdy zarówno w lewo, jak i w prawo. Pomimo tego, egzaminator do czasu przerwania egzaminu w jechania na skrzyżowanie – nie wydał żadnego polecenia. W takiej sytuacji postawa egzaminatora narusza powyżej przywołane zasady przeprowadzenia egzaminu.
Podobnie, zastosowanie opisanej w wyjaśnieniu egzaminatora wykładni, wskazującej iż w przypadku przejazdu przez to skrzyżowanie, w warunkach takich jak na egzaminie, kierujący ma ma obowiązek (nakaz) jazdy z prawej strony wyspy, w związku z usytuowanym znakiem C-9 – uznano za niewłaściwe. Wprawdzie został postawiony w celu wskazania kierującym obowiązku ominięcia wysepki po jej prawej stronie, to nie można go łączyć z nakazem jazdy w prawo. Zamiarem zdającego nie było ominięcie wysepki, a wykonanie zmiany kierunku jazdy w lewo – czego organizacja ruchu nie zabrania. Zatem nie można zdającemu, który wykonywał zmianę kierunku jazdy w lewo - postawić zarzutu niedostosowania się do nakazu wyrażonego przez ten znak. Podobnie, nie można postawić zdającemu zarzutu usiłowania wjazdu w jezdnię usytuowaną z lewej strony wyspy oznaczoną znakiem B-2. Zarówno odpowiednie sygnalizowanie zamiaru skrętu w lewo, jak i tor jazdy pojazdu wskazywały na zamiar kontynuowania dalszej jazdy i wjazdu w ul. Kujawską, nie zaś na wjazd w drogę zlokalizowaną z lewej strony wyspy.
Zarządza się powtórzenie egzaminu na koszt WORD, bez możliwości przeprowadzenia powtórzonego egzaminu przez egzaminatora XXX
XXX - ten z którym miałem ten egzamin
Cała sprawa toczyła się długo, ale w jej trakcie można odbyć egzamin (jeśli uznają Ci odwołanie, a w międzyczasie zdasz, wówczas oddadzą ci pieniądze). Dlatego jeśli macie niebezpodstawne argumenty do odwołania się, to nie bójcie się tego robić.
Ja jestem tylko ciekawy postawy egzaminatorów w stosunku do mnie, a z zasłyszanych opowieści może być z tym różnie
