vath napisał(a):Podczas jazdy do tyłu ... dozwolone jest obsługiwanie kierownicy jedną ręką ...
Niech sami spróbują obracać sie do tylu jednocześnie mając obie rece na kierownicy.

Do cyrku z takimi umiejetnościami.
przez szerszon » czwartek 09 grudnia 2010, 23:12
vath napisał(a):Podczas jazdy do tyłu ... dozwolone jest obsługiwanie kierownicy jedną ręką ...
przez lith » sobota 11 grudnia 2010, 03:50
piotrekbdg napisał(a):Co myślicie o takiej metodzie patrzenie w lusterka podczas cofania i pokonywania łuku, patrzeć w lusterka na linię i trzymać się bliżej prawej lini.
Najlepiej to byłoby jakbyś nauczył się cofać, wtedy nawet konstelacja pachołków na placu nie będzie kluczowa.
przez piotrekbdg » sobota 11 grudnia 2010, 10:20
Jeżeli to dla Ciebie tez jest 'metoda na małpę' to ja już nie wiem jak powinien wyglądać łuk i normalne cofanie... ja tam cofając właśnie obserwuję to na co nie mogę najechać i w co nie mogę uderzyć... to co- mam zamknąć oczy i jechać nie patrząc na nic? Przecież to dopiero jest jazda na pamięć i wyuczony schemat.
Co myślicie o takiej metodzie(...)
przez lith » sobota 11 grudnia 2010, 16:08
przez piotrekbdg » sobota 11 grudnia 2010, 18:47
ok, po prostu zacytowałeś ten fragment, a potem napisałeś, żeby lepiej nauczył się jeździć. I zrozumiałem, że jazdę patrząc na linię tez uważasz za jazdę na pamięć
Przecież jazda patrząc na linie i słupki to właśnie jazda na wyczucie. A ta 'metoda', która Cię tu razi polega na obserwowaniu tylko prawej strony samochodu zakładając, że trzymając się prawej linii lewą nie mam prawa wyjechać (sam z resztą na co dzień bardzo często tak robię )
przez dobrze » środa 15 grudnia 2010, 11:57
przez szerszon » środa 15 grudnia 2010, 12:06
dobrze napisał(a):
czy tak trudno utrzymac stala odleglosc od linii!?
czy naprawde potrzebne sa te cale cyrki z liczeniem tyczek
i odbijaniem na poltora obrotu?
a co potem?
samochodem 3ba kierowac i 3ba czuc ze sie nim kieruje!
przez mapmen » środa 15 grudnia 2010, 12:21
szerszon napisał(a):vath napisał(a):Podczas jazdy do tyłu ... dozwolone jest obsługiwanie kierownicy jedną ręką ...
Niech sami spróbują obracać sie do tylu jednocześnie mając obie rece na kierownicy.![]()
Do cyrku z takimi umiejetnościami.
przez szerszon » środa 15 grudnia 2010, 13:11
mapmen napisał(a):Nie smiej się mi na teorii na instruktora prowadzacy, ktory ma zreszta uprawnienia egzaminatora wbijał, ze cofajac i skrecajac dwie rece na kierownicy musza być.
przez piotrekbdg » środa 15 grudnia 2010, 18:58
Albo, o zgrozo , spadnie pól metra śniegu i linii nie bedzie widać ?
przez szerszon » środa 15 grudnia 2010, 20:19
piotrekbdg napisał(a):Albo, o zgrozo , spadnie pól metra śniegu i linii nie bedzie widać ?
A jak tyczki zabiorą?
przez satanistov » środa 15 grudnia 2010, 20:45
przez piotrekbdg » środa 15 grudnia 2010, 23:33
Mój instruktor który już szkoli ponad 30 lat powiedział że jazda po łuku taka jaka jest na egzaminie nie jest w ogóle przydatna podczas jazdy po mieście.
Spróbujcie i za każdym razem się udaje. Tą metodą jak pokonywałem łuk to przy hamowaniu abs się cały czas włączał
Na egzaminie na czuja to można dziecko zrobić Większość egzaminowanych tak się denerwuje że nie myśli o tym co robi więc jazda na czuja odpada.
przez dobrze » czwartek 16 grudnia 2010, 01:49
szerszon napisał(a):Co zrobisz jak lusterka Ci zaparują ? Nie umiesz pojechac bez lusterek ???
Albo, o zgrozo , spadnie pól metra śniegu i linii nie bedzie widać ?
przez lith » czwartek 16 grudnia 2010, 10:27
szerszon napisał(a):Skandaliczne jest ,ze nie jeżdzisz zgodnie z instrukcja egzaminowania ,tylko dla picu udajesz, ze obserwujesz przez tylną szybę.![]()
Co zrobisz jak lusterka Ci zaparują ? Nie umiesz pojechac bez lusterek ???
Albo, o zgrozo , spadnie pól metra śniegu i linii nie bedzie widać ?