Proszę o fachową rade co robić. dzisiaj miałem kolizje

[szunda]

Tak jak w temacie miałem dzisiaj kolizje.

przed wjazdem na asfalt jest znak zakazu w obu kierunkach i pod nim "droga wewnętrzna" asfalt ciągnie sie jakieś 500metrów i potem juz jest droga gruntowa kolizja nastapiła na drodze gruntowej (zaznaczyłem czerwona kropką miejsce kolizji) dodam ze nie ma żadnego znaku jak zaczyna sie droga gruntowa! http://w979.wrzuta.pl/obraz/6vFg4yqnYmC/ja


i teraz moje pytanie brzmi czyja jest wina, stosuje sie tutaj regułe prawej strony ? czy zilony samochód mógł wjechać na "drogę wenętrzną mimo zakazu? prosze o fachowe opinie

[mapmen]

Czy wewnetrzna asfaltowa dochodzi do skrzyzowania z gruntowa? czy też ta asfaltowa juz wczesniej przed skrzyzowaniem zmienia sie w gruntową?

[szunda]

afaltowa dochodzi do skrzyżowania z gruntową

[mapmen]

na samym skrzyżowaniu i tam gdzie był dzwon nie ma już asfaltu?

[szunda]

tam gdzie doszło juz do kolizji oba pojazdy znajdowały sie na drodze gruntowej.

dokładnie widać to na rysunku. tak prawie w realu jest narysowany

posty scalone przez moderatora (edytuj posty!)

[mattis]

Ciężka sprawa bo jeżeli jest identycznie jak na rysunku to oznaczało by że zielony już stoi na gruntowej i zasada prawej reki ma jakiś sens. A w sumie nawet jak dochodzi do skrzyzowania ten asfalt to ja bym uznal zasade prawej reki chyba chociaz pewny nie jestem.

[szunda]

a mimo zakazu zielony samochód mógł wjechac na tą droge wewnętrzną???

[mapmen]

żólty ma pierwszeństwo, z zasady prawej strony

zołtego nie interesują znaki jakie mijał zielony

[maryann]

...tym bardziej, że żółty mijał takie same; droga wewnętrzna nie może być oznaczana tylko z jednego końca. Jeżeli nie ma znaków regulujących pierwszeństwo to fakt istnienia asfaltu przed skrzyżowaniem nie stanowi o pierwszeństwie.