Nowa definicja skrzyżowania

Temat ten służy wymianie spostrzeżeń i doświadczeń pomiędzy instruktorami i egzaminatorami.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez kopan » poniedziałek 06 grudnia 2010, 21:35

cman
Jak posługujesz się tytułem aktu prawnego jako argumentem że w nim nic poza tym co w tytule nie może w nim być, to o czym mamy dyskutować.
Jak nie rozumiesz co ma być w nim uwzględnione i dlaczego, to o czym chcesz ze mną dyskutować.
Słuszna decyzja - nie dyskutuj.
Ale kto Cię upoważnił do występowania w roli głównego nieomylnego objaśniacza prawa w RP .
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » poniedziałek 06 grudnia 2010, 21:51

Wyjaśniłem co trzeba, a każdy rozumny czytelnik/dyskutant wybierze to wyjaśnienie, które wyda mu się sensowne.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez rusel » poniedziałek 06 grudnia 2010, 23:00

Kopan wydaje mi sie ze tych swiadomych na temat skrzyzowania jest nieco wiecej
a ten przytoczony argument utwierdza jedynie w przekonaniu ze dz u 220 nie jest w najmniejszym stopniu przeznaczony do interpretacji przepisow przez uczestnikow ruchu w razie watpliwosci....
art 5 ktory powiniem byc przytoczony odnosi nas do innego rozporzadzenia w razie rozbierznosci
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez kopan » wtorek 07 grudnia 2010, 20:42

do cman

Cytuj:
3. Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także warunki ich umieszczania na drogach.


Po co ten poniższy tekst jak wszystko jasne.

Cytuj:
uwzględniając konieczność zapewnienia czytelności i zrozumiałości znaków i sygnałów drogowych dla uczestników ruchu drogowego,

Czyżby chodziło o wzory znaków ??
Czyżby chodziło o wzory sygnałów ??
Czyżby drogowcy to uczestnicy ruchu ??

Pisze jak wół że to rozporządzenie ma koniecznie zapewniać zrozumiałość ... dla uczestników ruchu drogowego.
Jak coś nie do końca jest jasne z rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów to sięgasz do...

Jakbyś tam sięgnął to nie jeździłbyś za podwójną ciągłą, nie wjechałbyś za sygnalizator z sygnałem zielonym i stał, nie walił byś w lewo zbliżając się do środka jezdni przy nakazie jazdy z prawej strony znaku, nie ustępowałbyś na zielonym pojazdowi wjeżdżającemu z prawej – bo wiedziałbyś że może jechać wyłącznie na sygnle warunkowym.

No i oczywiście wiedziałbyś że skrzyżowanie na drodze z pierwszeństwem to musi być tak a nie siak oznakowane.

Nie ma znaków nie ma skrzyżowania.


Ps. Ja rozumiem że powitanie było takie sobie ale żeby twierdzić że nie ma tu merytoryki, nic nie wnoszący post i wywalić do kosza, to oceńcie sami.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » wtorek 07 grudnia 2010, 21:04

Czy do Ciebie nie dociera co ja piszę? Napisałem wyraźnie: "Wyjaśniłem co trzeba, a każdy rozumny czytelnik/dyskutant wybierze to wyjaśnienie, które wyda mu się sensowne." - czyli, napisałem co miałem napisać i napisałem w jakim celu to napisałem i nie dyskutuję z Tobą.


PS
Regulamin napisał(a):22. SKARGI I ŻALE - Masz jakieś pretensje lub skargi, czujesz, że cię niesprawiedliwie potraktowano, nie pisz żadnego postu (forum to nie jest książka skarg i zażaleń), tylko napisz do moderatora lub administratora przez PW albo e-maila.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez dylek » wtorek 07 grudnia 2010, 21:31

cman/kopan - nie schodźcie już niżej z poziomem dyskusji, bo zaczyna być niemiło ;)
A w kwestii merytoryki to :
- zgadzam się z kopanem - "Znaki i sygnały" mówią ludziom jakie "obrazki i światełka drogowe" Polska z innymi państwami w konwencji ustaliła- jak mają wyglądać i co oznaczają. "Szczegółowe warunki techniczne..." dokładnie określają zasady ich stosowania i są oczywiście dla wszystkich uczestników ruchu ;)

Więc wyjaśnienia cmana nie kupuję ;)

Oba akty są integralnym suplementem PoRD - więc wg mnie nie ma podstaw, by uważać, że jedno tylko dla kierowców, drugie tylko dla drogowców :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez oskbelfer » wtorek 07 grudnia 2010, 21:54

Dylek - problem jest w tym, iż niektórzy forumowicze uważają i interpretują prd w zalezności od swojej "racji".
Wystarczy poczytać inne posty i można zobaczyć, że w jednej dyskusji - a i owszem 220 obowiązuje, ale już w innym poście ta sama 220 zupełnie nie ma zastosowania (ot taka filozofia - gdy Kali ukraść krowę to dobry uczynek, ale jesli ktoś krowe" buchnie" Kalemu - oooooo to już przegięcie i zbrodnia).

Można tutaj polemizować, ale jak napisął cman - zażalenia do moderatora, a każdy forumowicz ma swój rozum i potrafi ocenić, co się tutaj wypisuje :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » wtorek 07 grudnia 2010, 22:30

dylek napisał(a):...dokładnie określają zasady ich stosowania i są oczywiście dla wszystkich uczestników ruchu ;)

"...określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także warunki ich umieszczania na drogach."
Rozporządzenie, które określa "warunki techniczne" i "warunki umieszczania na drogach" nie jest dla kierujących, tylko dla tych, którzy znaki, sygnały i urządzenia produkują lub umieszczają/stosują na drogach.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez dylek » wtorek 07 grudnia 2010, 23:37

cman - kilka postów wyżej zarzucasz kopanowi, że wybiórczo cytuje, a sam robisz dokładnie to samo....
Art. 7. 1. Znaki i sygnały drogowe wyrażają ostrzeżenia, zakazy, nakazy lub informacje.
2. Minister właściwy do spraw transportu i minister właściwy do spraw wewnętrznych, w porozumieniu z Ministrem Obrony Narodowej, uwzględniając w szczególności konieczność dostosowania sygnałów drogowych do postanowień umów międzynarodowych, określi, w drodze rozporządzenia, znaki i sygnały obowiązujące w ruchu drogowym, ich znaczenie i zakres obowiązywania.
3. Minister właściwy do spraw transportu w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw wewnętrznych, uwzględniając konieczność zapewnienia czytelności i zrozumiałości znaków i sygnałów drogowych dla uczestników ruchu drogowego, określi, w drodze rozporządzenia, szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego, a także warunki ich umieszczania na drogach.


Rozporządzenie o szczegółowych warunkach jest dla wszystkich uczestników ruchu drogowego, by te znaki i sygnały wszyscy umieli rozczytać i zrozumieć.
A że czytają go przeważnie tylko organizatorzy ruchu to nie jest wina ustawodawcy.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » środa 08 grudnia 2010, 00:15

Ponieważ wierzę w moc analogii, przerobię ten ust. 3 tak, że może stanie się on już dostatecznie zrozumiały:

3. Producent samochodów, uwzględniając konieczność zapewnienia wygody podróżowania i łatwości obsługi samochodów przez kierujących i pasażerów, określi za pomocą projektów, szczegółowe warunki techniczne dla poszczególnych podzespołów samochodów.

Czy użytkownik samochodu w razie problemów z obsługą komputera pokładowego powinien zgłosić się do producenta i poprosić o udostępnienie kodu źródłowego programu, który odpowiada za sterowanie komputerem pokładowym?
Czy raczej powinien sięgnąć do instrukcji obsługi samochodu?

Producent, chcąc żeby użytkownik mógł się łatwo i intuicyjnie posługiwać np. komputerem pokładowym, tworzy go w taki właśnie sposób i nie dostarcza użytkownikowi projektów do jego tworzenia, tylko instrukcję do jego obsługi.
Tak samo minister, chcąc żeby uczestnicy ruchu mogli łatwo i intuicyjnie rozpoznawać znaczenia znaków drogowych, nakazuje m.in. drogowcom, poprzez rozporządzenie, produkowanie odpowiednich znaków i właściwe ich stosowanie i nie zmusza uczestników ruchu do czytania tego rozporządzenia, tylko do czytania rozporządzenia określającego znaczenie i zakres obowiązywania tych znaków.

Mówiąc najkrócej, rozporządzenie z ust. 3 mówi jak znaki mają wyglądać i być ustawione, żeby były czytelne i zrozumiałe dla uczestników ruchu, a rozporządzenie z ust. 2 mówi co te znaki znaczą dla uczestników ruchu.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez rusel » środa 08 grudnia 2010, 13:36

zeby znaki byly czytelne i zrozumiale przez wszystkich musza opierac sie o wspolny akt prawny a nim jest dz u220 ale nie ma to nic wspolnego z interpretacja zapisow w nim zawartych przez kierujacych....
po co mam znac warunki i sposoby umieszczania na drodze?
jesli ktos nie rozumie definicji skrzyzowania z PRD to nie wiem co chce znalesc w 220stce.......cos co udowodni inna teze?
proponuje podejsc do tego z rozsadkiem patrzac na defnicje strefy zamieszkania, jesli w danym przypadku obejmuje ona np drogi publiczne i wylot przecina sie z droga publiczna to stanowi ona skrzyzowanie ale nie bedzie nim jesli strefa obejmuje wylacznie dojazd docelowy np do posesji, sam znak strefy niczego nie okresla i niczego nie stanowi
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez kopan » środa 08 grudnia 2010, 21:58

Zwolennicy zamaskowanego skrzyżowania mają na poziomie znaków jeden pseudo argument w postaci nazwy rozporządzenia - nie widzą co w nim powinno być uwzględnione - i tyle.
Znaczenie znaków i sygnałów i td. jest gdzie indziej.
Sprawa jest prosta jak dyszel.
Skrzyżowanie wiąże się z zachowaniem szczególnej ostrożności i innymi istotnymi zagadnieniami.
Więc na drodze z pierwszeństwem musi być oznakowane.
Poza terenem zabudowanym znakami ostrzegawczymi a w terenie zabudowanym znakami droga z pierwszeństwem.
Głównym celem znaku droga z pierwszeństwem jest informacja że przed tobą skrzyżowanie więc uważaj.
Ale są tacy co uważają że znaki droga z pierwszeństwem są używane w celu rozjaśnienia szarości naszych dróg.
Kiedyś nie było obowiązku informowania o skrzyżowaniach (w obszarze zabudowanym na drodze z pierwszeństwem) i też się jeździło – pierwszeństwo się miało ale się nie wiedziało czy przed nami skrzyżowanie.

cman no to wyjaśnij abo odpowiedz na pytanie.
Jak się mam zachować?
Jadę na wprost na zielonym a z prawej wjeżdża pojazd skręcający w prawo.
Śmiało wyjaśnij jak się zachować tylko bynajmniej nie sięgaj do DU 220 bo nie wolno - drogowcem nie jesteś.
Wal w oparciu o rozporządzenie o znakach i sygnałach i ustawę.
Życzę powodzenia.
Ps. Może wyjaśnisz jak to jest z zielonym sygnałem na S-1 co mogę a co nie mogę ??
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez dylek » środa 08 grudnia 2010, 23:30

Ja wrócę do tematu...
Skoro 220 jest be, to cytat ze 170, która jest cool ;)
§ 1.2. Ilekroć w rozporządzeniu jest mowa o:
1) drodze z pierwszeństwem - rozumie się przez to drogę oznakowaną jako droga z pierwszeństwem, na której kierujący zbliżający się do skrzyżowania ma pierwszeństwo w stosunku do kierujących zbliżających się do skrzyżowania drogą oznakowaną jako podporządkowana;


Ja tam z tego nijak nie mogę wywlec tego, że mogę na tym ponoć skrzyżowaniu olać wyjeżdżającego po mojej prawej stronie ze strefy zamieszkania. Ani ja nie mam D-1 lub A-6a-e ... a ni on A-7 czy B-20 ... zostaje więc art.25.1 PoRD.
Więc albo mamy bajzel z oznaczaniem tysięcy skrzyżowań i czym prędzej powinniście to nagłośnić, by zostało poprawione.... albo wasze skrzyżowanie to w rzeczywistości "skrzyżowanie" i traktujemy to miejsce dokładnie jak wyjazd z posesji ;)
Nie ma, że tu może tak.. a tam śmak jak sugeruje rusel bo tak to nigdy porządku na drogach nie będzie. Zresztą gdyby miało tak być to pewnie ustawa by coś podpowiedziała jak rozróżniać D-40 od D-40 :D
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez cman » czwartek 09 grudnia 2010, 00:23

Już Cię o to kiedyś chyba pytałem, ale nie pamiętam czy mi odpowiedziałeś i jeśli tak, to co odpowiedziałeś.
Więc zapytam teraz. Pomijając już w ogóle te strefy zamieszkania, czy Twoim zdaniem wszystkie skrzyżowania z pierwszeństwem w Polsce są oznakowane znakami D-1? I czy jeśli nie widzisz znaku D-1 to automatycznie traktujesz takie skrzyżowanie jak równorzędne i zwalniasz do takiej prędkości jakbyś miał ustępować komuś z prawej strony?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Nowa definicja skrzyżowania

Postprzez oskbelfer » czwartek 09 grudnia 2010, 00:34

Zapytam jeszcze raz co to jest droga, skrzyżowanie :) i po czym poruszają się pojazdy w strefie zamieszkania :) ?
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje szkoleniowców i egzaminatorów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości