Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez scorpio44 » piątek 24 września 2004, 15:38
przez bialy » piątek 24 września 2004, 16:16
przez ella » piątek 24 września 2004, 16:22
bialy napisał(a):a po grzyba sie zatrzymywac na zielonej strzalce jak wiesz, ze nic nie jedzie i nikogo nie ma na przejsciu
przez scorpio44 » piątek 24 września 2004, 16:38
przez Sławek_18 » piątek 24 września 2004, 16:45
przez miros » piątek 24 września 2004, 18:44
Bo większy mandat?
przez greg » piątek 24 września 2004, 20:18
miros napisał(a): ja jesli jest taka mozliwosc tylko zwalniam, zadko sie zatrzymuje przed strzalka.
przez greg » piątek 24 września 2004, 20:27
bialy napisał(a):a po grzyba sie zatrzymywac na zielonej strzalce jak wiesz, ze nic nie jedzie i nikogo nie ma na przejsciu
przez miros » piątek 24 września 2004, 23:41
przez scorpio44 » sobota 25 września 2004, 00:07
przez greg » sobota 25 września 2004, 09:08
miros napisał(a):
czy zdarzylo ci sie przekroczyc dopuszczalna predkosc? czy zatrzymujac sie przed swiatlem czerwonym robisz to przed linia czy zdarza ci sie stanac troche za linia? czy wyprzedzajac zwiekszasz predkosc przekraczajac dopuszczalna? czy zdarzylo ci sie przejechac przez linie ciagla ? czy itd..
jesli tak to sie nie czepiaj takich rzeczy jak wolny przejazd na zielonej strzalce po wczesniejszym upewnieniu sie ze w poblizu pasow nie ma zadnego pieszego i ze nastepny samochod dojedzie na skrzyzowanie za 30 sekund.
zreszta szkoda slow, dla mnie koniec tematu.
przez miros » sobota 25 września 2004, 13:05
Ja też w ten sposób się obrażałem, ale gdzieś tak w drugiej klasie podstawówki…
przez greg » sobota 25 września 2004, 21:49
miros napisał(a):DLA MNIE KONIEC TEMATU
zreszta szkoda slow, dla mnie koniec tematu.