Bykom stop

Wszystko co nie mieści się w powyższych kategoriach.

Moderatorzy: ella, klebek

Re: Bykom stop

Postprzez scorpio44 » niedziela 14 listopada 2010, 01:49

Dylek ==> ja Cię widzę w polityce. :D
dylek napisał(a):Znawcą językowym nie jestem, ale z cytowaną przez Ciebie p Kłosińską zgodzić się nie mogę...

Czyli "nie znam się, ale się wypowiem" - i długi wywód, z którego wynika głównie tyle, że za bardzo nie wiesz, o czym mówisz - ale co przynajmniej sam szczerze pośrednio przyznałeś. :D

No a przechodząc do meritum - w tej regule nie chodzi o wszystkie wyrazy zakończone na -um (czyli rumy, sumy i inne tym podobne dzikie wianki)! Chodzi tu tylko o konkretną grupę nieodmiennych (w lp.) rzeczowników rodzaju nijakiego zakończonych na -um, pochodzących z łaciny - muzeum, liceum, forum, technikum, kolegium itd. Najkrócej mówiąc - "-um" jest tutaj końcówką (nie należy do tematu), w związku z czym przy tworzeniu wyrazów pochodnych powinna odpaść. "Forumowicz" to dokładnie to, co np. "liceumalista". Argument, że tak się przyjęło, mnie nigdy nie przekonuje - w taki sposób można rozgrzeszać każdy błąd językowy, argumentując np., że się już przyjęło mówić "przyszłem" i będę tak mówił.
Natomiast kwestia, czy forowicz, czy forysta, czy forownik, czy może jeszcze coś innego to w ogóle odrębna bajka - przyrostków, za pomocą których można tworzyć takie pochodne słowa, jest sporo (jeśli chodzi o wyrazy z omawianego tu worka, to są nie tylko "-iści", bo jest np. muzealnik) i tutaj rzeczywiście można przyjąć, że kiedyś tam zwyczaj zadecydował, która forma się upowszechniła. :)

BOReK napisał(a):Po prostu utarło się i już, tak samo jak utarły nam się podwójne zaprzeczenia. Wszyscy na to psioczą, ale niech ktoś spróbuje wyrugować je z polskiej mowy...

Tu akurat nic się nie musiało ucierać. W języku polskim występuje podwójna negacja, która była zawsze i zawsze była (i jest) poprawna, a w niektórych wypadkach wręcz jedynie poprawna - i to nie w żadnym tam języku potocznym, ale i najbardziej oficjalnym i literackim. To tylko logicy zaczęli mącić ludziom w głowach i przekonywać, że np. zdanie "nie, nie pójdę" oznacza "pójdę". ;) W logice owszem, ale nie w języku polskim.
_____________________________________________________________________________

EDIT:
qwer0 napisał(a):O ile dobrze zrozumialem o co Ci sie rozchodzi

Rozchodzić to się może mąż z żoną, głos wśród nocnej ciszy albo smród po majtach. :D A komuś może ewentualnie o coś chodzić. Zauważyłem, że bardzo często popełniasz ten błąd.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bykom stop

Postprzez cman » niedziela 14 listopada 2010, 08:43

scorpio44 napisał(a):To tylko logicy zaczęli mącić ludziom w głowach i przekonywać, że np. zdanie "nie, nie pójdę" oznacza "pójdę". ;) W logice owszem, ale nie w języku polskim.

A propos, jeżeli pojawia się pytanie: "Nie lubisz jabłek?", to czy tutaj też działa to podwójne zaprzeczenie (które mnie jako "logikowi", wydawałoby się tutaj całkowicie mylące)? Kiedy odpowiem "tak", zazwyczaj pojawia się lekka konsternacja, chociaż odpowiedź jest oczywista, "tak", czyli "tak, nie lubię jabłek", a kiedy odpowiem "nie", to niezrozumienie mojej odpowiedzi jest niemal gwarantowane, pomimo że znaczenie równie oczywiste, "Nie lubisz jabłek?", "nie", czyli lubię.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Bykom stop

Postprzez lith » niedziela 14 listopada 2010, 11:31

Obrazek
Od razu mi się przypomniało ^^


forowicz, foralista, foralnik... coś czuję, że nikt nie miałby pojęcia o co mi chodzi :lol: Ja póki co zostanę przy użytkownik forum = forumowicz.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Bykom stop

Postprzez scorpio44 » środa 17 listopada 2010, 01:07

@cman:
- Pan go nigdy nie widział?
- Tak.
- Co "tak"?
- Nie widziałem.

Czy mniej więcej jakoś tak to było :D (dialog z "Nie ma róży bez ognia")

Ogólnie cały problem polega na tym, że na tego typu pytania nie można odpowiedzieć krótkim "tak" albo "nie", a to z powodu, który sam pośrednio przywołałeś - nie będzie to jednoznaczne i komunikatywne. W tym przykładzie z jabłkami nie trzeba się zanadto wysilać, bo można odpowiedzieć niewiele dłuższym, a rozwiewającym wszelkie wątpliwości "lubię" albo "nie lubię". :) A w razie nielubienia w grę wchodzi jeszcze jak najbardziej poprawne, a wyraziściej podkreślające owo nielubienie, "nie, nie lubię".
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bykom stop

Postprzez BOReK » piątek 19 listopada 2010, 15:27

Z podwójnym zaprzeczeniem w "nie, nie lubię jabłek" problem leży w tym, że jest tam przecinek, którego "logicy" chyba nie zauważają. Gdzie tu jest podwójne zaprzeczenie? Pytanie brzmi:
- Lubisz jabłka?
Odpowiedź prosta:
- Nie.
Odpowiedź rozwinięta:
- Nie lubię jabłek.
Odpowiedź rozwinięta bardziej:
- Nie. Nie lubię jabłek.
Albo też:
- Nie, nie lubię jabłek.

Nie mówcie też, że nie słychać w mowie przecinka, bo słychać. ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Bykom stop

Postprzez cman » piątek 19 listopada 2010, 16:26

Jako "logikowi" też mi się tak wydaje, właśnie ten przecinek oddziela te "nie" w wyraźny sposób i dzięki temu nie powinno to budzić wątpliwości.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Bykom stop

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 22 listopada 2010, 13:22

Słusznie prawicie, tylko że to właśnie nazywa się podwójnym zaprzeczeniem.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bykom stop

Postprzez BOReK » poniedziałek 22 listopada 2010, 16:35

Cman - jeżeli już, to jesteś logikiem, nie "logikiem". :P

Scorpio, tu jest właśnie pies pogrzebany. Jeżeli to się nazywa podwójnym zaprzeczeniem według logiki, to ja stanę w obozie twierdzących, że logicy powinni się trzymac z dala od języka, bo go nie znają.

Przypadek "nie nie lubię jabłek" to jedno proste zdanie, natomiast "nie, nie lubię jabłek" to zdanie złożone. Jak łatwo wywnioskować z jego natury, złożone z dwóch twierdzeń, które wymieniłem post wcześniej. W przypadku zaprzeczenia podwójnego zaprzeczasz zaprzeczeniu, natomiast tutaj (co chyba jasno widać) dwukrotnie podajesz to samo zaprzeczenie. Jest to duża różnica.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Bykom stop

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 22 listopada 2010, 20:55

BOReK napisał(a):Scorpio, tu jest właśnie pies pogrzebany. Jeżeli to się nazywa podwójnym zaprzeczeniem według logiki (...)

Ja nie mówię o logice, tylko właśnie o języku!
Całe Twoje wyjaśnienie różnicy (z przecinkiem czy bez) jest jak najbardziej słuszne, ale językoznawcy właśnie w odniesieniu do konstrukcji złożonych typu "nie, nie lubię jabłek" (z przecinkiem!) mówią o zjawisku podwójnego zaprzeczenia. Chodzi po prostu o to, że dwukrotnie występuje partykuła przecząca "nie" i o nic więcej, bez wdawania się w głębsze szczegóły. Biorąc pod uwagę Twój ostatni wywód, mam wrażenie, że to właśnie Tobie bliżej do logika niż do filologa. :D
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bykom stop

Postprzez wiesniak » środa 24 listopada 2010, 00:13

"Nie, nie lubię jabłek" nie jest podwójnym zaprzeczeniem, tylko zdaniem złożonym. Podwójnym zaprzeczeniem jest zdanie "nie lubię żadnych jabłek" albo "nigdy nie jem jabłek", które z logicznego punktu widzenia znaczą "lubię jabłka" oraz "(zawsze) jem jabłka". Ale że w języku polskim występuje podwójne zaprzeczenie, to znaczą one to co znaczą, a logicznie poprawne zdania "lubię żadne jabłka" i "nigdy jem jabłka" językowo poprawne już nie są. A w takim angielskim na przykład podwójne zaprzeczenie jest już błędem, i występuje tylko w tekstach piosenek :).
wiesniak
 
Posty: 1199
Dołączył(a): czwartek 19 stycznia 2006, 01:20

Re: Bykom stop

Postprzez scorpio44 » środa 24 listopada 2010, 02:06

wiesniak napisał(a):"Nie, nie lubię jabłek" nie jest podwójnym zaprzeczeniem, tylko zdaniem złożonym.

Aha, rozumiem, że to pierwsze "nie" jest orzeczeniem? :D
A nawet gdyby rzeczywiście było to zdanie złożone, to to nie ma nic do rzeczy. Językoznawcy o zjawisku podwójnej negacji mówią zarówno w przykładach takich jak ten, jak i tych, które podałeś Ty ("nigdy nie jem jabłek" itp.). Bo i to zjawisko nie jest chyba nigdzie jakoś ściśle zdefiniowane - chodzi po prostu o jakiekolwiek zestawienie dwóch przeczących słów, które pod względem logicznym by się zerowały.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Re: Bykom stop

Postprzez dylek » środa 24 listopada 2010, 08:31

coś w tym przecinku jest....
zobacz np pytanie : czy scorpio jest głupi ?? sorry, ale w sumie czemu nie taki przymiotnik :D w końcu to tylko przykład :D
i odpowiedzi :
nie, niegłupi ( nie jest głupi - jest niegłupi)
oraz:
nie niegłupi ( nie jest niegłupi)
z przecinkiem ...pozytywnie... bez niego negatywnie.
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Bykom stop

Postprzez BOReK » piątek 26 listopada 2010, 12:48

Tfu, racja, zdanie złożone to to akurat nie jest, bo samo "nie" to tylko równoważnik. Tym niemniej by działało tu prawo podwójnej negacji, musiałby on zaprzeczać późniejszemu zdaniu "nie lubię jabłek". Czy robi to?
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Re: Bykom stop

Postprzez ella » środa 29 grudnia 2010, 21:16

Gożej być niemorze

Masz rację .... :shock:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Bykom stop

Postprzez scorpio44 » czwartek 30 grudnia 2010, 02:30

marcin_akle napisał(a):przepuszczamy jadących z nad przeciwka....

mattis napisał(a):w pewnym momencie tym z nad przeciwka zapala się też czerwone

mattis napisał(a):Skoro z nad przeciwka zatrzymują sie samochody

mattis napisał(a):tylko wtedy gdy z nad przeciwka zapala sie czerwone

marcin_akle napisał(a):w takiej sytuacji trzeba zaufać tym z nad przeciwka

:shock:
Najlepsze, że są to wypowiedzi dwóch różnych osób!
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźna gadka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 37 gości