cman napisał(a):czyli uważasz, że da się dobrać prędkość do sytuacji losowych i nieprzewidywalnych (i że w ogóle istnieje taka konieczność), no więc Ciebie o tę prędkość pytam. Jaka to jest prędkość i dlaczego właśnie taka?
szybkość bezpieczna to taka, na jaką może sobie w danych okolicznościach pozwolić konkretny kierowca na określonym samochodzie.
Teza: P_wypadku(V_1)>P_wypadku(V_2) gdy V_1 > V_2. Czy jest na to dowód - nie wiem ale rozsądek podpowiada, że tak jest.
Czy istnieje konieczność dobrania prędkości do sytuacji losowych?
Zależy od naszego podejścia - albo jedziemy i nie przejmujemy się, że może nam wyjść jakieś zwierzę (jeśli jednak wyjdzie mamy pretensje do samego siebie, a nie do zarządcy drogi - on nas ostrzegł) albo zmniejszamy prędkość w zależności od naszej skłonności do ryzyka i ewentualnie znanego nam prawdopodobieństwa wyjścia zwierzęcia na drogę (przejechaliśmy 100 razy - zwierzęcia nie było => P(X)<1/100 albo założyliśmy gwizdki i wiemy, że P(X)<1/10000).
Co do tezy oto moje argumenty:
Prędkość minimalizujemy ze względu na to, że jadąc z mniejszą prędkością jesteśmy w stanie ogarnąć wzrokiem większy teren i stwierdzić, że tam rzeczywiście nie ma zwierząt, jesteśmy w stanie zatrzymać się na krótszym odcinku oraz przy zderzeniu które mimo wszystko może nastąpić nasze straty będą mniejsze, choć pamiętamy, że jadąc wolniej przejeżdżamy przez obszar zagrożenia dłużej.