Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez cman » czwartek 28 października 2010, 10:44

Heh, bez jaj, to już do tego doszło, że nawet policjanci, nie mogąc znaleźć odpowiedniego przepisu, zasłaniają się art. 3... :no:
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez maryann » czwartek 28 października 2010, 11:49

Nie oglądałeś?
W zasadzie oprócz tego jechał bez dokumentów przy sobie, prawka w ogóle nie posiadał, bez świateł, i bez OC. Jedyne co ok, to był trzeźwy.
Właściwej kwalifikacji może w studiu nie wmontowali.
falsum in uno falsum in toto
Avatar użytkownika
maryann
 
Posty: 3359
Dołączył(a): czwartek 22 lipca 2010, 09:38
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez cman » czwartek 28 października 2010, 11:53

maryann napisał(a):Nie oglądałeś?

Nope. Zawsze zapominam.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez sankila » czwartek 28 października 2010, 17:26

lith napisał(a):ja tam czekam na morał sankili co do tego quizu

gdzie Ty znalazłeś pasy dwukierunkowe?

rys. 1 - źle
1 - w lewo,
2 - w prawo
(pasy nie muszą być oznaczone, bo ich kierunek wynika z przepisu o ruchu prawostronnym)

rys 2 - źle

1 - w lewo,
2 - wg znaków
3 - w prawo
(kierunek ruchu środkowego pasa musi być wyznaczony)
To często spotykany układ tam, gdzie nie mozna zrobić czterech pasów. Środkowy pas może być oznakowany na stałe, tak jak na wzgórzach (dwa pasy pod górę i jeden pas w dół) lub na mijankach; może też mieć oznakowanie tymczasowe (zależne od natężenia ruchu w danym kierunku), zwykle światłami.

rys 3 - źle
1,2 - w lewo
3,4 - w prawo
kierunki nie muszą być oznaczone (art. 16.1.3)

rys. 4
1 - dobrze
2 - źle
3,4 - dobrze (kierunki zasadniczo nie muszą byc oznaczone)
Art 16.1 punkt 3. PORD
Z tym, że taki układ pasów byłby niezgodny z polskimi przepisami i taka droga nie ma prawa wystąpić.

I występuje (jest to typowy układ pasów przed większymi skrzyżowaniami) i jest jak najbardziej zgodny z polskimi przepisami. To art 16 nie ma tu zastosowania.
Kolejny przykład pokazujący jak bez sensu są nasze przepisy.

A może kolejny przykład, że należy wiedzieć, które z nich należy zastosować?

piotrekbgd napisał(a):Tak nigdy do niczego nie dojdziemy, bo Sankila zapytana o cokolwiek zarzuci nas od razu czterema kolejnymi pytaniami byle tylko oddalić się od "niechcianych sfer". Zamiast ciągnąć takie bezowocne wymiany zdań czasem lepiej napisać że się coś zmyśliło.

Tak, zmyśliłam ruch prawostronny, zmyśliłam obowiązek stosowania się do znaków i zmyśliłam też drogi dwukierunkowe.
Bo w RP jeździmy pasami dwukierunkowymi, możemy wybrać sobie znaki, do których się łaskawie zastosujemy i rozjeżdżamy ludzi na rolkach lub deskach, bo przepisy tego nie zakazują.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez cman » czwartek 28 października 2010, 17:46

sankila napisał(a):A może kolejny przykład, że należy wiedzieć, które z nich należy zastosować?

O tak, zdecydowanie tak. A nie na siłę dopasowywać do swoich teorii te, które w rzeczywistości z tymi teoriami żadnego związku nie mają...
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez sankila » czwartek 28 października 2010, 23:18

cman napisał(a):A nie na siłę dopasowywać do swoich teorii te, które w rzeczywistości z tymi teoriami żadnego związku nie mają...

A możesz mi wskazać, gdzie moje "teorie" kolidują z przepisami? Ale tak konkretnie, a nie na zasadzie "bo ja myślę inaczej".
BTW - a jak się ma "moja" droga z rysunku 4 do "Twojego" art 16? - powiesz jak lith, że takich nie ma?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez cman » czwartek 28 października 2010, 23:46

sankila napisał(a):A możesz mi wskazać, gdzie moje "teorie" kolidują z przepisami? Ale tak konkretnie, a nie na zasadzie "bo ja myślę inaczej".

O tutaj:
sankila napisał(a):W miejscach, gdzie dla mojego kierunku obowiązuje linia ciągła - muszę jechać swoim.
sankila napisał(a):
jaki przepis w sytuacji 1 został złamany?
przepis o ruchu prawostronnym...


sankila napisał(a):BTW - a jak się ma "moja" droga z rysunku 4 do "Twojego" art 16? - powiesz jak lith, że takich nie ma?

Może jest, nie wiem na pamięć, a sprawdzać mi się nie chce. A co ma do art. 16 to nie wiem... Jakie jest pytanie?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez lith » piątek 29 października 2010, 00:21

sankila napisał(a):gdzie Ty znalazłeś pasy dwukierunkowe?

No jeżeli nic nie zabrania po danym pasie jazdy w żadnym kierunku to jak nie patrzeć jest to pas dwukierunkowy.
rys. 1 - źle
1 - w lewo,
2 - w prawo
(pasy nie muszą być oznaczone, bo ich kierunek wynika z przepisu o ruchu prawostronnym)

To znaczy, ze na takiej drodze nie można użyć lewego pasa do jazdy w przeciwnym kierunku np. w celu wyprzedzenia innego pojazdu? W takim Razie czemu podwójnej tam nie ma?
rys 2 - źle

1 - w lewo,
2 - wg znaków
3 - w prawo
(kierunek ruchu środkowego pasa musi być wyznaczony)
To często spotykany układ tam, gdzie nie mozna zrobić czterech pasów. Środkowy pas może być oznakowany na stałe, tak jak na wzgórzach (dwa pasy pod górę i jeden pas w dół) lub na mijankach; może też mieć oznakowanie tymczasowe (zależne od natężenia ruchu w danym kierunku), zwykle światłami.

że jak oznaczony?? przecież tu nie jest nic oznaczone. Albo musi być między którymiś normalnie podwójna ciągła, żeby nie było wątpliwości, albo do środkowego pasa powinno być wykorzystane oznakowanie P-5 i właśnie wtedy odpowiednie światła, którego też tu nie ma... jedyna opcja żeby to były 3 pasy na jednokierunkowej, ale rozumiem, że nie o to Ci chodziło. Zupełnie mieszasz wszystkie oznaczenia... jaaasne, co tam jedna linia w tą czy w tamtą...

rys 3 - źle
1,2 - w lewo
3,4 - w prawo
kierunki nie muszą być oznaczone (art. 16.1.3)

Ale droga nie może być w ten sposób oznaczona gdyby miała być dwukierunkowa. U mnie to była pierwsza godzina teorii :/ ...tu już na prawdę brak mi słów.
rys. 4
1 - dobrze
2 - źle
3,4 - dobrze (kierunki zasadniczo nie muszą byc oznaczone)
To art 16 nie ma tu zastosowania.

bo? gdzieś jest napisane, kiedy go stosujemy, a kiedy nie, czy tak mam sobie na poczekaniu wymyślać?
Kolejny przykład pokazujący jak bez sensu są nasze przepisy.

A może kolejny przykład, że należy wiedzieć, które z nich należy zastosować?

Ja tam myślałem, że żeby jechac zgodnie z przepisami to trzeba cały czas jechać w zgodzie z całością przepisów, a nie wybranymi fragmentami.... więc dla mnie to nowość jakaś.
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez sankila » piątek 29 października 2010, 18:16

cman napisał(a):"W miejscach, gdzie dla mojego kierunku obowiązuje linia ciągła - muszę jechać swoim"
-"jaki przepis w sytuacji 1 został złamany?
-"przepis o ruchu prawostronnym...

Zasada ruchu prawostronnego mówi, że pojazdy jadą możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Trudno jechać blisko prawej krawędzi, będąc na przeciwnej połowie jezdni, poza nieprzejeżdżalną linią ciągłą. (Już nie wspomnę, że jazda pod prąd łamie również parę innych przepisów).
cman napisał(a):Jakie jest pytanie?
Na drodze dwukierunkowej, pięciopasowej, ile pasów leży po prawej stronie jezdni/przeznaczonych jest do jazdy w prawo?
lith napisał(a):No jeżeli nic nie zabrania po danym pasie jazdy w żadnym kierunku to jak nie patrzeć jest to pas dwukierunkowy.
Mam wrażenie, że jest parę przepisów regulujących zasady poruszania się po drogach.
To znaczy, ze na takiej drodze nie można użyć lewego pasa do jazdy w przeciwnym kierunku?
Można - w wyjątkowych sytuacjach, takich jak wyprzedzanie czy omijanie. Podobnie jak możesz wyprzedzić/ominąć wykorzystując pobocze czy - w skrajnych przypadkach - chodnik. Ale to Ci nie daje prawa, żebyś traktował chodnik/pobocze/przeciwny pas jako dozwolone pasy ruchu.
że jak oznaczony?? przecież tu nie jest nic oznaczone.

Hm, chyba wiem, na czym polega nieporozumienie. Próbujesz odgadnąć, jaką drogę przedstawia rysunek, a tu chodzi o to, żeby na podstawie podanego opisu drogi, dorobić do rysunku odpowiednie oznakowanie.
Albo musi być między którymiś normalnie podwójna ciągła, żeby nie było wątpliwości, albo do środkowego pasa powinno być wykorzystane oznakowanie P-5 i właśnie wtedy odpowiednie światła, którego też tu nie ma...
Dokładnie to chciałam od Ciebie wyciągnąć! Że środkowy pas musi być oznakowany, żeby nie było wątpliwości, dla którego kierunku jest przeznaczony.
Rys. 3.
Ale droga nie może być w ten sposób oznaczona gdyby miała być dwukierunkowa.
Miałeś ją odpowiednio "doznakować" :)
"art 16 nie ma tu zastosowania".
bo? gdzieś jest napisane, kiedy go stosujemy, a kiedy nie, czy tak mam sobie na poczekaniu wymyślać?
Powinieneś pamiętać, a jeśli nie, to jest w kodeksie.
Ja tam myślałem, że żeby jechac zgodnie z przepisami to trzeba cały czas jechać w zgodzie z całością przepisów, a nie wybranymi fragmentami.

Po to był mój quiz, żeby pokazać, jak ważne jest wybranie odpowiedniego fragmentu :)
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez cman » piątek 29 października 2010, 19:10

sankila napisał(a):Zasada ruchu prawostronnego mówi, że pojazdy jadą możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.

Gdzie tę zasadę mogę przeczytać? Już o to pytałem, ale odpowiedzi oczywiście się nie doczekałem.
I skoro rzekomo zasada ruchu prawostronnego to właśnie mówi, to w jakim celu jest art. 16 ust. 4, który mówi dokładnie to samo co napisałaś w odniesieniu do ust. 1?

sankila napisał(a):Trudno jechać blisko prawej krawędzi, będąc na przeciwnej połowie jezdni, poza nieprzejeżdżalną linią ciągłą.

Jak sama napisałaś: możliwie blisko. Skoro znalazłem się za linią podwójną ciągłą, a nie wolno mi jej przejechać, to jadąc wzdłuż niej lewym pasem ruchu, jadę w tym przypadku możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, bo bliżej nie mogę.

sankila napisał(a):(Już nie wspomnę, że jazda pod prąd łamie również parę innych przepisów)

Czyli jakich?

sankila napisał(a):Na drodze dwukierunkowej, pięciopasowej, ile pasów leży po prawej stronie jezdni/przeznaczonych jest do jazdy w prawo?

Tyle, ile wynika z oznakowania podłużnego.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez sankila » sobota 30 października 2010, 01:52

cman napisał(a):Gdzie tę zasadę mogę przeczytać? Już o to pytałem, ale odpowiedzi oczywiście się nie doczekałem.
.Możesz przeczytać definicję ruchu prawo/lewostronnego w encyklopediach, słownikach, znaleźć na Google czy w wikipedii - wedle uważania. To pojęcie znane jest gdzieś od przełomu XVII/XVIII wieku; nie zostało wyprowadzone na potrzeby PORD.
Jak sama napisałaś: możliwie blisko. Skoro znalazłem się za linią podwójną ciągłą, a nie wolno mi jej przejechać, to jadąc wzdłuż niej lewym pasem ruchu, jadę w tym przypadku możliwie blisko prawej krawędzi jezdni, bo bliżej nie mogę.
To po co przepis o ruchu prawostronnym, jeżeli masz prawo sobie wybrać, czy pojedziesz lewą czy prawą stroną?
-Już nie wspomnę, że jazda pod prąd łamie również parę innych przepisów
Czyli jakich?
utrudnianie ruchu i stwarzanie zagrożenia
ile pasów leży po prawej stronie jezdni/przeznaczonych jest do jazdy w prawo?[
Tyle, ile wynika z oznakowania podłużnego.

Powtórzę Twoje pytanie: po co oznakowanie, jeśli jest art. 16.1.3?
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez cman » sobota 30 października 2010, 11:08

sankila napisał(a):Możesz przeczytać definicję ruchu prawo/lewostronnego w encyklopediach, słownikach, znaleźć na Google czy w wikipedii - wedle uważania.

Więc znalazłem sobie w Wikisłowniku i czytam tam, że prawostronny oznacza: znajdujący się lub odbywający się po prawej stronie. Tak zresztą nawet podejrzewałem. Dla Ciebie to oznacza nakaz poruszania się możliwie blisko prawej krawędzi jezdni - dla mnie nie.
Zadałem też w związku z tym pytanie, skoro określenie ruch prawostronny ma rzekomo takie znaczenie, to w jakim celu jest art. 16 ust. 4. Dlaczego na nie nie odpowiedziałaś? Jako jedyne zresztą, bo odpowiedziałaś na wszystkie inne i skomentowałaś również wszystkie inne moje wypowiedzi - wszystkie, tylko nie to.

sankila napisał(a):To po co przepis o ruchu prawostronnym, jeżeli masz prawo sobie wybrać, czy pojedziesz lewą czy prawą stroną?

Po to, żebym wiedział, że generalnie powinienem się poruszać prawą stroną, czyli w miarę możliwości jej się trzymać i wymijać się z pojazdem jadącym z przeciwka lewym bokiem.

sankila napisał(a):utrudnianie ruchu...

Niby jakie utrudnianie i czyjego ruchu?

sankila napisał(a):...i stwarzanie zagrożenia

Z jeden strony próbujesz się wysilać na prawnicze wywody, a z drugiej strony sadzisz takie byki.
Ile razy ja jeszcze będę musiał tu na forum powtarzać, że aby mówić o stworzeniu zagrożenia, to zagrożenie musi być realne i bezpośrednie.

sankila napisał(a):
ile pasów leży po prawej stronie jezdni/przeznaczonych jest do jazdy w prawo?[
Tyle, ile wynika z oznakowania podłużnego.

Powtórzę Twoje pytanie: po co oznakowanie, jeśli jest art. 16.1.3?

Gdzie ja takie pytanie zadałem? Skoro ja je zadałem, to teraz ono jest skierowane do mnie? Jeżeli tak, to go nie rozumiem.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez piotrekbdg » sobota 30 października 2010, 12:28

Możesz przeczytać definicję ruchu prawo/lewostronnego w encyklopediach, słownikach, znaleźć na Google czy w wikipedii - wedle uważania.


No jak już w poszukiwaniu przepisów odsyłani jesteśmy do wikipedii to już trochę za dobrze się dzieje. Niedługo sankila nam Przyjaciółkę albo "Życie na gorąco" podlinkuje :D
piotrekbdg
 
Posty: 2139
Dołączył(a): wtorek 18 sierpnia 2009, 00:18

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez sankila » sobota 30 października 2010, 17:27

cman napisał(a):skoro określenie ruch prawostronny ma rzekomo takie znaczenie, to w jakim celu jest art. 16 ust. 4.
OMFG!
Ustęp 4 jest elementem art. 16, podobnie jak 1, 2, 3.
Zawsze się idzie od ogółu do szczegółu. Więc najpierw masz przepis ogólny "w Polsce obowiązuje..." a potem szczególny "w tej sytuacji jedziesz tak...".
Jeśli więc mówię, że obowiązuje Cię ruch prawostronny, to obowiązuja Cię wszystkie podpunkty.
(definicja ruchu prawostronnego to był taki mały bonus).
Ile razy ja jeszcze będę musiał tu na forum powtarzać, że aby mówić o stworzeniu zagrożenia, to zagrożenie musi być realne i bezpośrednie.
Jeśli masz pagórkowatą drogę, wąską, z podwójną ciągłą na odcinku 3 km, a ty jedziesz po lewej stronie, bo się na niej "znalazłeś", to zderzenie z jadącym z naprzeciwka autem jest kwestią czasu, a nie ewentualnością. Wątpię, żeby jakiś sąd przyjął tłumaczenie, że "realnego i bezpośredniego" niebezpieczeństwa nie było. Jeśli zaskoczony kierowca będzie musiał zjechać na pobocze, żeby uniknąć zderzenia, to utrudnisz mu ruch.
Dalej twierdzisz, że przepisy zezwalają na taką jazdę (przypominam, że w Polsce nie ma ograniczenia długości linii podwójnej, więc dystans nie ma znaczenia)?
piotrekbgd napisał(a):No jak już w poszukiwaniu przepisów odsyłani jesteśmy do wikipedii to już trochę za dobrze się dzieje
Nie w poszukiwaniu przepisów, tylko objaśnień pojęć - cóż, twórcy kodeksu nie uwzględnili nowej generacji użytkowników.
To jest głos w dyskusji a nie: "zaśmiecanie forum, wprowadzanie bałaganu, kłótnia, prowokacja".
Avatar użytkownika
sankila
 
Posty: 2378
Dołączył(a): środa 25 lutego 2009, 01:56
Lokalizacja: Wrocław

Re: Zakonczenie wyprzedzania na linii P4 lub P3 (1 sytuacja)

Postprzez cman » sobota 30 października 2010, 17:45

sankila napisał(a):Jeśli więc mówię, że obowiązuje Cię ruch prawostronny, to obowiązuja Cię wszystkie podpunkty.

A, no to trzeba było tak od razu. Skoro o ruchu prawostronnym mówi wyraźnie ust. 1, to na pytanie o to, jaki przepis masz na myśli, uzyskując odpowiedź, że ten o ruchu prawostronnym, mam na myśli ten i tylko ten ustęp.
Skoro więc się już zrozumieliśmy, to ponawiam pytanie, który konkretnie przepis zabrania przebywania po lewej stronie linii podwójnej ciągłej? Konkretnie, czyli ograniczając się do jednego ustępu, punktu, podpunktu.

sankila napisał(a):Jeśli masz pagórkowatą drogę, wąską, z podwójną ciągłą na odcinku 3 km, a ty jedziesz po lewej stronie, bo się na niej "znalazłeś", to zderzenie z jadącym z naprzeciwka autem jest kwestią czasu, a nie ewentualnością. Wątpię, żeby jakiś sąd przyjął tłumaczenie, że "realnego i bezpośredniego" niebezpieczeństwa nie było.

KW napisał(a):Art. 86. § 1. Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny.

Kto, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie brd. Nie: może spowodować, tylko: powoduje. Sąd nie będzie musiał przyjmować żadnego tłumaczenia, bo sąd sam doskonale wie o czym w/w art. mówi, więc nie będzie nikomu usiłował wmawiać bzdur, to zdarza się tylko w przypadku niektórych policjantów.

sankila napisał(a):Jeśli zaskoczony kierowca będzie musiał zjechać na pobocze, żeby uniknąć zderzenia, to utrudnisz mu ruch.

Jeśli... Ale my mówimy tylko i wyłącznie o samym fakcie jazdy lewym pasem ruchu, a nie co by było jeśli...
Jeśli wjadę w pusty przystanek autobusowy to nie jestem karany za to co by było, jeśli byliby tam ludzie.

sankila napisał(a):Dalej twierdzisz, że przepisy zezwalają na taką jazdę (przypominam, że w Polsce nie ma ograniczenia długości linii podwójnej, więc dystans nie ma znaczenia)?

Oczywiście. Jeżeli uważasz inaczej, to czekam nadal na konkretny przepis, który zabrania takiej jazdy.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości