Zadam Ci jeszcze jedno pytanie. Z jaka predkoscia uderzylby motocyklista w Mercedesa gdyby poruszal sie z predkoscia 300 km/h ? ? ?
Jakiego koloru jest czerwony maluch??
Gdyby poruszal sie z predkoscia 300km/h, to by przejechal przed mesiem

I to widać nie "nawet w kamarze', a dzięki kamerze.
Co?

Obejrzyj foty jakie zamiescilem i porownaj z odleglosciami jakie podalem.
Taaaa, wejdz na wiew strita na guuglach i zrezygnuj z wycieczki do Paryza.
Trzeba by siasc do tego mercedesa, ustawic sie na krzyzowce i looknac co widac.
Zdjecia robione na stojaka z cholera wie jakiej pozycji nic nie dodaja.
Zobacz skad robiono to zdjecie. Kierowca mesi ana pewno tyle nie widzial, widzial znacznie mniej.
Widac auto ustawione do skretu w lewo, zobacz skad zrobiona jest fotka, a gdzie mniej wiecej ma leb osoba siedzaca za kolkiem.
Walic to, ze jest jest tam zakret. Dla przykladu, nie ma ta zakretu. Mamy najzwyklejsze skrzyzowanie, droga prosta jak drut, stoja 2 auta naprzeciwko siebie, oba ustawione do lewoskretu, skrecaja bezkolizyjnie, mijaja sie prawymi bokami. No nie ma wystarczajacej widocznosci aby atakowac to skrzyzowanie z taka predkoscia jak na videŁo z pewnoscia, ze nikomu nie wymusimy. A tu dodatkowo jest luk, co jeszcze bardziej ogranicza pole widzenia (w sensie, ze na droge).
Masz do tego watpliwosci ? Jak myslisz dlaczego z kolega Cman'em probowalismy tak dokladnie ustalic odleglosci ? Potrafisz obliczyc czas reakcji ?, Droge hamowania ?, Calkowita droge zatrzymania sie ?
Oblicz mi wiec wszystko przy predkosci 50 km/h, 100 km/h i przy 120 km/h Wnioski nasuna sie same.
Jak dla mnie wniosek jest prosty i juz go podalem:
Mesio wjechal na krzyzowke zanim uzyskal widocznosc na cala jezdnie.
Nie ma mowy o zachowaniu szczegolnej ostroznosci z jego strony.
Gdyby akcja sie dziala z czymkolwiek jadacym przepisowe 50km/h, ale mozliwie najblizej lewej krawedzi, to mesio tez by dostal strzala, bo by tego kogos nie zauwazyl.
Dlatego tez u nas najpewniej skonczyloby sie na wspolwinie.