
przez lith » czwartek 21 października 2010, 16:34
przez piotrekbdg » czwartek 21 października 2010, 16:43
państwo musiało się zająć rodzinami... a tu prywatny samochód
przez piotrekbdg » czwartek 21 października 2010, 16:49
przez lith » czwartek 21 października 2010, 16:59
przez piotrekbdg » czwartek 21 października 2010, 17:04
Mniej ważne po co lecieli i nie chce mi się dochodzić na ile były to oficjalne uroczystości, ważne czym lecieli.
przez lith » czwartek 21 października 2010, 17:12
przez piotrekbdg » czwartek 21 października 2010, 17:19
przez lith » czwartek 21 października 2010, 17:39
przez mk61 » czwartek 21 października 2010, 18:28
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
przez piotrekbdg » czwartek 21 października 2010, 19:05
Jak ktoś przyjdzie do mnie i żyrandol się zerwie i na głowę spadnie, a będzie patrzał na to cały świat to ja będę się starał wyjść z twarzą i będę się zajmował rodziną ofiary zerwanego żyrandola