Jest droga "główna" bez żadnych znaków z pierwszeństwem po prostu nazywam ją główna bo jest najdłuższa i najszersza

I mamy to oto skrzyżowanie
Nikt tam się nie zatrzymuje każdy uważa że główna to ma pierwszeństwo
Samochód A to my , i skręcamy w prawo z uliczki na oko ma 20metrów ale z racji że jest przedłużeniem ulicy sosnkowskiego to to nie jest ważne tak? bo ma ponad 100m na pewno. Jest to ulica asfaltowa
po drugiej stronie tylko i wyłącznie są znaki poziome by ustąpić pierwszeństwa ale na tej ulicy 11 listopada nie ma znaków żadnych że jest to droga z pierwszeństwem. Po naszej stronie nie ma żadnych znaków ani poziomych ani pionowych.
I teraz czy mamy na pewno pierwszeństwo przed samochodem B gdy skręcamy w prawo? Ponieważ trąbie na każdego który wg mnie wymusza tam pierwszeństwo i wiem że prędzej czy później rozbije tam samochód przez tych ludzi którzy nie ustępują mi pierwszeństwa a nie chce tego.


Mam nadzieję że wyjaśniłem w miarę i proszę o szybką odpowiedź