Witam,
Trzy lata temu ukończyłam kurs na prawo jazdy, podeszłam do pierwszego egzaminu, który oblałam. Stwierdziłam, że nie jestem gotowa do zdania egzaminu i na te trzy lata odpuściłam. W maju tego roku postanowiłam, że chcę tą sprawę doprowadzić do końca i zdań egzamin w innym mieście (w którym obecnie studiuję). Po poprzednim kursie niewiele już pamiętałam, ponadto miałam zastrzeżenie co do poprzedniego instruktora. Dlatego postanowiłam rozpocząć kurs od nowa. Po ukończeniu kursu zapisałam się na egzamin w WORDzie, nikt nie pytał mnie o to czy już zdawałam, nie wiem czy jestem u nich w bazie(trzy lata temu zdawałam w innym mieście). Oblałam tu dwa egzaminy, udało mi się za trzecim podejściem(czyli łącznie z tym sprzed trzech lat był to mój CZWARTY egzamin). Przy zapisywaniu się na ten trzeci szczęśliwy termin nikt nie wspomniał o tym, że muszę dokupić jazdy doszkalające, traktowano mnie jak osobę z czystym kontem.
Egzamin zdałam w ten poniedziałek, codziennie sprawdzam status na www.kierowca.pwpw.pl i do tej pory żadnych zmian. Dlatego zaczęłam się zastanawiać nad tym czy nie narobiłam sobie kłopotów i czy to prawo jazdy zostanie mi wydane? Cały czas myślałam, że mając skończony nowy kurs zaczynam niejako od nowa, w OSK również wiedzieli o mojej sytuacji. Czy Starostwo może uznać, że zataiłam przed nowym WORDem swoją sytuację?
Proszę o pomoc